- Jestem wspólnikiem w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością. W spółce jest jeszcze 3 wspólników, każdy ma po 25 proc. kapitału. Czy mogę samodzielnie wystąpić o zwołanie nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników? Chodzi o pilną kwestię wejścia w porozumienie z inna konkurencyjną firmą, co w mojej ocenie spowoduje wzrost przychodów o 30 proc.
Zgodnie z art. 236 § 1 kodeksu spółek handlowych wspólnik lub wspólnicy reprezentujący co najmniej jedną dziesiątą kapitału zakładowego mogą żądać zwołania nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników.
Przepis ten, oprócz prawa do złożenia żądania zwołania nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników wskazuje również na prawo żądania umieszczenia określonych spraw w porządku obrad najbliższego zgromadzenia wspólników. W tym ostatnio wskazanym przypadku ustawodawca nie wskazał czy chodzi o zwyczajne, czy nadzwyczajne zgromadzenie wspólników. Ustawodawca posłużył się bowiem zwrotem „najbliższe" zgromadzenie wspólników. Z tego wynika, że prawo żądania umieszczania spraw w porządku obrad dotyczy wszelkich zgromadzeń wspólników – czy to zwyczajnych czy nadzwyczajnych. Nie można jednak zapominać, że z takim żądaniem należy wystąpić najpóźniej na miesiąc przed proponowanym terminem zgromadzenia wspólników. Jeśli więc jest zwołane zgromadzenie wspólników, zaproszenia wysłano z dwutygodniowym wyprzedzeniem, i wspólnik wystąpi z żądaniem umieszczenia sprawy w porządku obrad, to zarząd nie ma obowiązku uwzględniania takiego żądania. Może natomiast uwzględnić żądanie i w terminie późniejszym, gdy zgromadzenie jest zwołane, uwzględnić wniosek wspólnika.
Żądanie skierowane do zarządu należy złożyć na piśmie. Żądanie – pismo jest skuteczne, jeśli zostało złożone któremuś z członków zarządu. Ustawodawca wskazał, że pismo w tej sprawie winno być złożone najpóźniej na miesiąc przed proponowanym terminem zgromadzenia wspólników. Po złożeniu wniosku z żądaniem zwołania nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników zarząd może to żądanie zrealizować. Prawu żądania nie odpowiada jednak bezwzględny obowiązek zwołania zgromadzenia przez zarząd.
Warto pamiętać, że to zarząd ponosi odpowiedzialność za ewentualną szkodę wyrządzoną działaniem (lub zaniechaniem) sprzecznym z prawem lub postanowieniami umowy spółki, związanym z niezwołaniem zgromadzenia.
Obowiązkiem zarządu jest zawsze działać w interesie spółki, a nie wspólników.
Tak więc wspólnik może żądać zwołania nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników, gdy:
- ma co najmniej jedną dziesiątą kapitału zakładowego;
- występuje najpóźniej na miesiąc przed proponowanym terminem zgromadzenia wspólników;
- żądanie jest pisemne;
- pismo – żądanie jest złożone w sposób skuteczny zarządowi.
Uprawnienie do żądania zwołania dotyczy bezwzględnie wspólników reprezentujących co najmniej 10 proc. kapitału zakładowego.