Rz: Jakiej zmiany przepisów powinni spodziewać się przedsiębiorcy, którzy zatrudniają pracowników niepełnosprawnych po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 13 czerwca 2013 r. (K 17/11)?
Edyta Sieradzka:
Kiedy ostatnio kontaktowałam się w tej sprawie z ministerstwem pracy i polityki społecznej, usłyszałam, że nowelizacja pójdzie w stronę przywrócenia stanu sprzed 1 stycznia 2012 r. Niepełnosprawni w stopniu umiarkowanym i znacznym będą więc znowu pracowali po 7 godzin dziennie, chyba że doniosą zaświadczenie lekarskie, że mogą i chcą pracować dłużej. Tak jak dotychczas koszt tych badań ma obciążać pracodawcę. W przypadku osób z lekkim stopniem niepełnosprawności nic się nie zmieni i nadal będą pracować 8 godzin dziennie i 40 tygodniowo. Co do rzeczywistych zmian, to do czasu przygotowania projektu w tej sprawie i uchwalenia nowych przepisów przez Sejm, możemy spodziewać się wszystkiego.
Czy pracodawcy, którzy obecnie stosują zakwestionowaną przez TK wydłużoną do 8 godzin dniówkę do kilkudziesięciu tysięcy pracowników z umiarkowanym czy znacznym stopniem niepełnosprawności, nie powinni obawiać się pozwów o wynagrodzenie za nadgodziny?
Trzeba pamiętać, że choć wyrok Trybunału zapadł 13 czerwca 2013 r., to sędziowie odroczyli jego wejście w życie na rok od publikacji tego orzeczenia w Dzienniku Ustaw. Wyrok został opublikowany 9 lipca 2013 r. (poz. 791), wejdzie więc w życie dopiero na początku lipca 2014 r. Do tego czasu pracodawcy osób niepełnosprawnych mogą stosować dotychczasowe przepisy pozwalające zatrudniać takie osoby po 8 godzin dziennie i przez 40 godzin w tygodniu. Chyba że doniosą zaświadczenie lekarskie o tym, że ze względu na stan zdrowia nie powinni pracować tak długo.
Czyli ryzyko pozwu nie istnieje?
Myślę, że pracodawcy nie powinni obawiać się takich pozwów. Jedną z głównych przyczyn zakwestionowania przez Trybunał nowych przepisów jest to, że nie przewidują one możliwości odwołania się do sądu od zaświadczenia lekarskiego odmawiającego niepełnosprawnemu pracownikowi prawa do pracy w obniżonym wymiarze. TK uznał to za błąd legislacyjny.
Co się stanie, jeśli rząd nie przygotuje nowelizacji na czas?
Zawsze istnieje taka możliwość, szczególnie że do tej pory nie są nawet gotowe założenia do nowelizacji w tym zakresie. Po tym, jak wyrok TK wejdzie w życie, nie będzie już najmniejszych wątpliwości. Pracodawcy będą musieli stosować wobec pracowników ze znacznym i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności obniżoną normę czasu pracy – 7 godzin dziennie i 35 godzin tygodniowo.
—rozmawiał Mateusz Rzemek