W myśl art. 97 § 3 k.p. jeżeli z orzeczenia sądu pracy wynika, że do dyscyplinarki doszło z naruszeniem przepisów o rozstaniu w tym trybie, przegrany zakład musi zamieścić w świadectwie pracy informację, że rozwiązanie umowy o pracę nastąpiło za wypowiedzeniem dokonanym przez pracodawcę.

Z podstawą prawną

Po dalsze informacje dotyczące trybu wydania nowego dokumentu należy sięgnąć do rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 15 maja 1996 r. w sprawie szczegółowej treści świadectwa pracy oraz sposobu i trybu jego wydawania i prostowania (DzU nr 60, poz. 282 ze zm., dalej rozporządzenie).

Ponadto zamieszczając w nowym świadectwie informację o tym, że rozwiązanie nastąpiło za wypowiedzeniem dokonanym przez pracodawcę, musi on wskazać podstawę prawną, powołując się właśnie na art. 97 § 3 k.p. (§ 5 ust. 3 rozporządzenia).

Zmiana w świadectwie sposobu rozwiązania angażu na za wypowiedzeniem przez pracodawcę jest uważana za fikcję prawną. Pozwala to traktować pracownika znajdującego się w takiej sytuacji jak osobę, której szef wymówił umowę. Nie ma jednak podstaw do dalej idącego stwierdzenia, że w takim wypadku wypowiedzenie powinno być uznane za nieuzasadnione czy niezgodne z prawem. Potwierdza to Sąd Najwyższy w wyroku z 8 czerwca 2006 r. (II PK 311/05).

Cenna inicjatywa

Pracownik może dodatkowo żądać umieszczenia szczegółowych informacji dotyczących wyroku lub wyroków wydanych w pkt 6 świadectwa. Przy czym uprawnienie to dotyczy wyłącznie orzeczeń o przywróceniu go do pracy lub przyznaniu mu odszkodowania za niezgodne z przepisami wymówienie umowy lub jej rozwiązanie bez wypowiedzenia.

Nowe świadectwo wydaje się wyłącznie na żądanie pracownika. Dlatego konieczna jest – choć nie niezbędna – jego inicjatywa i powinien wystosować do byłego pracodawcy formalny wniosek, zwracając mu oryginał starego dokumentu. Po otrzymaniu takiego podania szef niezwłocznie wydaje zwolnionemu nowe świadectwo, ale nie później niż w ciągu 3 dni od uprawomocnienia się orzeczenia sądu w tej sprawie.

Brak formalnego wniosku pracownika nie hamuje wystawienia nowego dokumentu przez byłego pracodawcę. Chroni go to przed ewentualnymi roszczeniami odszkodowawczymi etatowca.

Tak uznał SN w wyroku z 24 marca 1975 r. (I PR 28/75). Podkreślił, że pracownik, któremu wydano świadectwo z podaniem w nim informacji o sposobie rozwiązania stosunku pracy niezgodnej z rzeczywistością i mogącej utrudnić mu otrzymanie nowego zatrudnienia, powinien bezzwłocznie żądać, aby zakład sprostował nieprawdziwą relację.

Jeżeli nie przejawił on takiej aktywności, a nieprawdziwa wzmianka okazała się wynikiem błędu zakładu, który go natychmiast – po ujawnieniu – sprostował, sporządzając właściwy dokument, pozostającemu bez pracy w związku z wadliwym świadectwem nie przysługuje roszczenie o odszkodowanie za czas nieuzasadnionego opóźnienia w zgłoszeniu żądania jego sprostowania.

Porządek w papierach

Pracodawca musi uporządkować teczki osobowe personelu. Najpóźniej w dniu wydania pracownikowi nowego świadectwa usuwa z jego akt i niszczy poprzednio wystawiony dokument.

Tomasz Borowiec radca prawny, prowadzi kancelarię Tomasz Borowiec – Kancelaria Radcowska w Warszawie