W świetle art. 56 § 2 kodeksu spółek handlowych wspólnik spółki jawnej nie może, bez wyraźnej lub domniemanej akceptacji pozostałych wspólników, zajmować się interesami konkurencyjnymi, w szczególności uczestniczyć jako wspólnik konkurencyjnej spółki cywilnej, jawnej, partner, komplementariusz lub członek organu spółki.
Zgoda na podjęcie działalności konkurencyjnej może być udzielona w dowolnej formie. Powinna być ona wyartykułowana przed rozpoczęciem tej działalności. Brak jest przeciwwskazań, aby dla wyrażenia aprobaty w umowie konkretnej spółki jawnej wprowadzić np. wymóg zachowania formy aktu notarialnego albo też zasadę, że akceptacji udziela się w uchwale powziętej większością głosów 1 oraz wzór uchwały. Domniemana zaś zgoda oznacza, że wspólnik na podstawie zachowania innych osób wchodzących w skład sp.j. może uznać, że jego dodatkowa działalność spotka się z ich pozytywnym nastawieniem .
Przykład 1
Pani Gabriela jest wspólnikiem spółki jawnej zajmującej się produkcją balsamów do ciała. Ma ona także objąć funkcję członka zarządu sp. z o.o o tożsamym co sp.j. profilu działalności. Pozostali wspólnicy spółki jawnej nie wyrazili jednak na to zgody, podejmując stosowną uchwałę.
Pani Gabriela nie może więc zasiąść w zarządzie sp. z o.o. Inna sytuacja byłaby wówczas, gdyby reszta uczestników sp.j. zaakceptowała dodatkową działalność pani Gabrieli w sp. z o.o., mimo że byłaby ona konkurencyjna wobec przedmiotu zadaniowego sp.j.
Przykład 2
Pan Sebastian, zgodnie z zapisami umowy spółki jawnej, wystąpił z pisemną prośbą do wspólnika uprawnionego do reprezentacji tego podmiotu o wyrażenie zgody na podjęcie przez niego od 1 lipca 2013 r. działalności konkurencyjnej (miał zostać komplementariuszem w konkurencyjnej spółce komandytowej).
Do tego czasu jednak odpowiednia uchwała nie została powzięta (wbrew postanowieniom kontraktu spółki), a pozostali wspólnicy nie zgłosili żadnych zastrzeżeń co do nowej aktywności zawodowej pana Sebastiana.
Można zatem uznać, że w sposób dorozumiany wyrazili oni zgodę na to, by został on komplementariuszem w konkurencyjnej spółce komandytowej.
Sformułowanie „w szczególności" sugeruje, że wymieniony katalog jest otwarty. Zajmowanie się działalnością konkurencyjną może dotyczyć zatem każdej formy jej prowadzenia, a nie tylko tej wskazanej w cytowanym przepisie.
Dopuszczalne jest zatem rozszerzenie w umowie spółki jawnej omawianego zakazu np. na prokurentów, pełnomocników czy komandytariuszy, a w spółkach komandytowo-akcyjnych na akcjonariuszy.
Przykład 3
Umowa spółki jawnej stanowi, że żaden ze wspólników nie może podejmować działalności konkurencyjnej jako komandytariusz w konkurencyjnej spółce komandytowej.
Pani Inga wchodząca w skład tej sp.j. stwierdziła jednak, że skoro z mocy art. 56 § 2 k.s.h. zakaz działalności konkurencyjnej dotyczy wyłącznie m.in. obowiązku powstrzymywania się od udziału w konkurencyjnej spółce komandytowej jako komplementariusz, a nie komandytariusz, to bez zgody pozostałych wspólników sp.j. może ona zostać komandytariuszem w konkurencyjnym podmiocie. Pani Inga nie ma jednak racji.
Art. 56 § 2 k.s.h. bowiem jedynie przykładowo określa, co ustawodawca rozumie pod pojęciem działalności konkurencyjnej (wobec sp.j.), umowa danego podmiotu może zatem te zachowania dowolnie rozszerzyć. Wykluczone jest więc, aby pani Inga, bez stosownej aprobaty reszty uczestników spółki, była komandytariuszem w konkurencyjnej spółce komandytowej.
Obowiązek powstrzymywania się od równoległego bycia członkiem organu konkurencyjnej spółki dotyczy jedynie objęcia przez wspólnika spółki jawnej funkcji członka zarządu i rady nadzorczej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i akcyjnej oraz komisji rewizyjnej w sp. z o.o. Nie obejmuje on natomiast udziału w walnym zgromadzeniu akcjonariuszy bądź zgromadzeniu wspólników >patrz przykład 4.
Przykład 4
Pani Agnieszka jest wspólnikiem spółki jawnej. Równocześnie chce być ona udziałowcem w konkurencyjnej spółce z ograniczoną odpowiedzialnością, na co nie zgodzili się pozostali uczestnicy spółki jawnej.
Bez względu jednak na to, czy reszta wspólników sp.j. zaakceptowała decyzję pani Agnieszki co do założenia przez nią sp. z o.o., to i tak może być ona jej udziałowcem, nawet jeżeli profile działalności tych podmiotów są tożsame (chyba że umowa sp.j. stanowi inaczej).
Wykluczone jest jednak, aby jednocześnie wchodziła ona w skład zarządu sp. z o.o., gdyż zakaz podejmowania działalności konkurencyjnej dotyczy m.in. obowiązku powstrzymania się od członkostwa w zarządzie konkurencyjnej sp. z o.o.
Uwaga!
Wskazany w art. 56 § 2 k.s.h. zakaz działalności konkurencyjnej polega na zabronieniu dokonywania wszelkich czynności godzących w interesy spółki, ale tylko wiążących się z konkurencyjnym współuczestniczeniem na rynku.
Nie istnieje więc, co do zasady, zakaz zawiązywania przez wspólnika spółki jawnej kontraktów innych spółek. Jeżeli zaś przedmiot działalności nie ma konkurencyjnego charakteru wobec profilu zadaniowego spółki jawnej, nie jest on nawet zobligowany do informowania o nowym przedsięwzięciu pozostałych jej uczestników (chyba że umowa sp.j. stanowi inaczej), pod warunkiem, że działalność ta nie zagraża interesom spółki jawnej.
Przykład 5
Pani Mirona od roku jest wspólnikiem spółki jawnej X o profilu budowlanym. Równocześnie, od 6 miesięcy, wchodzi w skład spółki jawnej Y zajmującej się produkcją kremów do twarzy.
Kiedy pozostali uczestnicy X sp.j. powzięli informację, że pani Mirona jest również wspólnikiem innej spółki jawnej, to stwierdzili, że zanim zawiązała umowę, Y sp.j. powinna była do nich wystąpić o akceptację tej decyzji i poczekać na stosowną uchwałę.
Nie jest to jednak właściwy pogląd. Profil Y sp.j. nie jest mianowicie tożsamy z przedmiotem działalności X sp.j. Pani Mirona nie podjęła więc działalności konkurencyjnej wobec X sp.j. Nie musiała, w konsekwencji, informować o swojej dodatkowej aktywności pozostałych uczestników X sp.j., zwłaszcza że takiego obowiązku nie nakładała na nią umowa tej spółki. Taki obowiązek miałaby tylko wówczas, gdyby tak stanowił kontrakt X sp.j.
W myśl jednak łacińskiej paremii „socius mei socii socius mens non est" („wspólnik mojego wspólnika nie jest moim wspólnikiem") wspólnik uczestnika spółki jawnej nie wchodzi w jej skład. Nie przysługuje mu w konsekwencji m.in. uprawnienie do zasięgania informacji o stanie jej majątku i interesów >patrz przykład 6. Taki przywilej należy się wyłącznie wspólnikom danej spółki jawnej.
Przykład 6
Panie: Nadia i Łucja tworzą spółkę jawną. Pani Łucja jest równocześnie komplementariuszem w spółce komandytowo-akcyjnej, ale o innym niż spółka jawna profilu działalności.
Akcjonariusz (pan Mikołaj) zażądał od pani Nadii informacji o stanie majątku sp.j., tłumacząc to chęcią zorientowania się w możliwościach płatniczych pani Łucji w razie, gdyby egzekucja z majątku spółki komandytowo- -akcyjnej okazała się bezskuteczna.
Pani Nadia nie wyraziła jednak na to zgody argumentując, że przez to, iż pan Mikołaj jest akcjonariuszem w spółce komandytowo-akcyjnej, gdzie komplementariuszem jest pani Łucja, nie stał się wspólnikiem spółki jawnej, nie ma zatem prawa występować o udzielenie takich danych i nie zostaną mu one ujawnione. Stanowisko pani Nadii jest słuszne.
Co mówi kodeks spółek handlowych
Art. 57. § 1. Każdy wspólnik ma prawo żądać wydania spółce korzyści, jakie osiągnął wspólnik naruszający zakaz konkurencji lub naprawienia wyrządzonej jej szkody.
§ 3. Przepisy § 1 i § 2 nie ograniczają uprawnień wspólników, o których mowa w art. 63 (tj. żądanie rozwiązania spółki przez sąd albo wyłączenia wspólnika – dop. autorki).
Przykład uchwały
UCHWAŁA Nr 6/2013
z 10 czerwca 2013 r.
Wspólników Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowe Anastazja Kowalska sp.j.
z siedzibą w Płocku
w sprawie wyrażenia zgody na podjęcie działalności konkurencyjnej przez wspólnika spółki
§ 2.
§ 3.
Podpisy Wspólników:
1. Anastazja Kowalska
............................................., („za")
2. Apolonia Iksińska
.........................................., („wstrzymuję się")
Podstawa prawna:
art. 55–57 ustawy z 15 września 2000 r. – kodeks spółek handlowych (DzU z 2000 r. nr 94, poz. 1037 ze zm.)
Autorka jest adwokatem prowadzącym własną kancelarię w Płocku