Takiego zdania był Naczelny Sąd Administracyjny po rozpatrzeniu sprawy spółki akcyjnej, na którą nałożono karę pieniężną.
W kwietniu 2006 roku spółka uzyskała od prezydenta zezwolenie na zajęcie pasa drogowego o powierzchni jednego metra kwadratowego na okres półtora roku. Niedługo później w pasie stanęła tablica reklamowa o łącznej powierzchni ekspozycyjnej sześciu metrów.
Dwa lata po legalizacji reklamy spółka znów postanowiła złożyć wniosek o zezwolenie na baner, tym razem na trzy lata. Prezydent jednak jej odmówił, a decyzję tą podtrzymało w mocy Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Z urzędnikami zgodził się również Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, który wyrokiem o sygn. VI SA/Wa 1336/08 oddalił skargę przedsiębiorcy.
Pomimo braku zgody na reklamę tablica wciąż wisiała, czego nie przeoczył urząd miasta i co zostało potwierdzone w protokołach i zdjęciach sporządzonych podczas rutynowej kontroli pasa drogowego. Prezydent wszczął postępowanie w sprawie nałożenia na spółkę kary pieniężnej za zajęcie pasa drogowego bez zezwolenia i nie uzyskania zezwolenia na demontaż tablicy. Zawiadomił przedsiębiorcę o zamiarze przeprowadzenia dokładniejszych oględzin. W wyznaczonym czasie stwierdzono, że tablica zniknęła, a pozostały po niej tylko fundamenty.
To jednak nie pomogło spółce dla której i tak było już za późno na jakiekolwiek kroki. W 2010 roku prezydent postanowił nałożyć na spółkę karę wynoszącą prawie dwieście tysięcy złotych za zajęcie pasa drogowego przez siedemset pięćdziesiąt cztery dni, licząc od końca 2007 roku.
Przedsiębiorca w odwołaniu do SKO stwierdził, że żaden z jego pracowników nie został przesłuchany na okoliczność zajęcia pasa drogowego. Kolegium podtrzymało rozstrzygnięcie prezydenta wyjaśniając, iż na miejscu był przedstawiciel firmy i mógł brać czynny udział w procedurach urzędniczych.
Sprawa baneru ponownie trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który wyrokiem VI SA/Wa 1765/11 oddalił skargę kasacyjną spółki. Sąd orzekł, że spółka miała obowiązek usunięcia z pasa drogowego tablicy reklamowej, a także świadomość, że w sytuacji dalszego utrzymywania tablicy w pasie drogowym, powinna uzyskać kolejne zezwolenie.
Zdaniem WSA fakt ubiegania się o nowe zezwolenie na zamieszczenie tablicy reklamowej nie powoduje automatycznie zwolnienia z obowiązku jej demontażu.
Podobnego zdania był Naczelny Sąd Administracyjny, który 8 maja 2013 roku oddalając skargę kasacyjną orzekł o prawidłowości nałożonej kary za zajęcie pasa drogowego bez zezwolenia (sygn. II GSK 274/12 ).
Wyrok jest prawomocny.