- Serwisem komputerowym zajmuje się w naszej firmie informatyk, z którym podpisaliśmy umowę-zlecenie. W czerwcu musimy przeszkolić pracowników z obsługi nowego programu. Szkolenia ma przeprowadzić właśnie informatyk pracujący na zlecenie. Będą one trzy w różnych terminach. Na każde chcemy podpisać z informatykiem umowę o dzieło.

Czy przychód z tej umowy musimy oskładkować?

Taka umowa o dzieło nie jest tytułem do opłacania składek ani na ubezpieczenia społeczne, ani zdrowotne. Stronami tej umowy nie są bowiem pracownik i pracodawca. A tylko wtedy przychód z takiego kontraktu cywilnego jest oskładkowany.

Żeby działalność zarobkowa stanowiła tytuł do ubezpieczeń, musi ją wymieniać art. 6 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. DzU z 2009 r. nr 205, poz. 1585 ze zm.). W tym katalogu znajdują się m.in. pracownicy, zleceniobiorcy, czy przedsiębiorcy. Nie ma tam osób wykonujących pracę na podstawie umowy o dzieło.

Nie oznacza to jednak, że przychód z takiego kontraktu jest zawsze wolny od składek. Jak bowiem wskazuje art. 8 ust. 2a tej ustawy, dziełobiorca może w pewnych okolicznościach zostać uznany – ale tylko do celów ubezpieczeń społecznych – za pracownika. Ma to miejsce w dwóch sytuacjach:

- gdy taką umowę podpisze pracownik z własnym pracodawcą,

- gdy pracownik jednej firmy podpisze umowę o dzieło z inną firmą, ale na jej podstawie świadczy pracę dla swojego pracodawcy.

W ten sam sposób ustawa nie rozszerza jednak pojęcia zleceniobiorcy. Umowa o dzieło podpisana ze zleceniobiorcą nie ma więc wpływu na wysokość składek na rzecz ZUS, bo nie stanowi podstawy wymiaru tych opłat.