Komornik nie jest bezkarny. Nadzór nad jego czynnościami wykonuje sąd, w którego okręgu działa. Jak wynika bowiem z art. 3 ust. 1 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji (tekst jedn. DzU z 2011 r. nr 231, poz. 1376), przy wykonywaniu czynności komornik podlega orzeczeniom sądu i prezesowi sądu rejonowego, przy którym działa.

Jeśli zatem dojdzie do jakichkolwiek nieprawidłowości, na komornika wolno się poskarżyć. Możliwość taką daje art. 767 kodeksu postępowania cywilnego (dalej k.p.c.). Skargę może złożyć nie tylko dłużnik, do którego majątku sięga komornik, ale i przedsiębiorca występujący w roli wierzyciela, gdy angażuje komornika do wyegzekwowania określonych świadczeń, a ten nie wykonuje żadnych czynności, choć powinien. Skarga nie obejmuje jednak bezczynności powodującej przewlekłość postępowania.

Uprawniona do złożenia skargi jest też każda inna osoba, której prawa zostały przez czynności lub zaniechanie komornika naruszone bądź zagrożone (np. osoba, w stosunku do której została skierowana egzekucja, choć to nie ona jest dłużnikiem). Trzeba tylko pamiętać, aby skarga dotyczyła kwestii formalnych związanych z przebiegiem postępowania i rolą komornika w tym postępowaniu.

Skargę należy skierować oczywiście do sądu, przy którym dany komornik działa, a gdy do prowadzenia egzekucji został wyznaczony komornik poza właściwością ogólną – wtedy skargę rozpoznaje sąd, który byłby właściwy według ogólnych zasad.

Skargę trzeba opłacić

Zanim jednak przedsiębiorca zdecyduje się wnieść skargę na czynności lub zaniechania komornika, powinien sprawdzić, czy rzeczywiście doszło do naruszenia przepisów dotyczących egzekucji.

Skargę trzeba bowiem opłacić – inaczej sąd się nią nie zajmie. Jeśli się okaże, że twierdzenia zawarte w skardze są bezpodstawne, pieniądze wydane na jej opłacenie przedsiębiorca straci. Mowa o 100 zł. Tyle bowiem wynosi stosownie do art. 25 ust. 1 pkt 1 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn. DzU z 2010 r. nr 90, poz. 594 ze zm.) opłata stała.

Jeśli skargę wniesie w imieniu przedsiębiorcy profesjonalny pełnomocnik – adwokat lub radca prawny – i jej nie opłaci, sąd nie będzie wzywał go do usunięcia tej wady. Od razu pozostawi ją bez rozpoznania.

W innych przypadkach, gdy wnosi ją osobiście osoba, której prawa zostały przez czynności lub zaniechanie komornika naruszone bądź zagrożone, sąd wezwie do usunięcia braków w terminie siedmiu dni i dopiero po upływie tego czasu, gdy opłata nie zostanie wniesiona, skargę odrzuci. Przypomniał o tym Sąd Najwyższy w uchwale z 6 września 1994 r. (III CZP 101/94), orzekając, że „nieusunięcie braków formalnych skargi na czynność komornika powoduje jej odrzucenie”.

Gdy skarga jest opłacona i sąd – po jej rozpoznaniu – zdecyduje, że jej nie uwzględni, wniesionej opłaty przedsiębiorca nie odzyska, nikt mu jej nie zwróci (taką szansę ma tylko wtedy, gdy skarga zostaje uwzględniona).

Nie każde działanie jest bezprawne

Kiedy zatem można mówić, że komornik postępuje wbrew przepisom? Wtedy, gdy ich nie przestrzega.

Przy wykonywaniu czynności zawodowych powinien mieć na uwadze poza ustawą o komornikach sądowych i egzekucji również reguły określone w k.p.c. dotyczące egzekucji.

Komornik jest obowiązany postępować zgodnie z przepisami prawa, złożonym ślubowaniem i zasadami etyki zawodowej. Dodatkowo obowiązany jest pełnić swoje czynności osobiście (z wyjątkiem przypadków określonych w przepisach). Jeśli więc wyręcza się inną osobą, np. swoim pełnomocnikiem, wolno interweniować.

Pamiętajmy, że przy wykonywaniu czynności komornik jest obowiązany używać identyfikatora wydanego przez Krajową Radę Komorniczą zawierającego jego imię i nazwisko, zdjęcie, określenie pełnionej funkcji i oznaczenie sądu rejonowego, przy którym działa. Mamy prawo zobaczyć ten identyfikator.

Komornik może wykonywać czynności urzędowe w dni robocze i soboty w godzinach od 7 do 21. Natomiast na wykonanie czynności w dni ustawowo wolne od pracy lub w godzinach nocnych potrzebuje zgody prezesa sądu rejonowego.

Jeśli jednak czynność została rozpoczęta przed godziną 21, może być prowadzona w dalszym ciągu bez zgody prezesa sądu, jeżeli jej przerwanie może znacznie utrudnić egzekucję (bo np. dłużnik ukryje majątek). Wtedy na komornika się nie poskarżymy. Jeśli jednak przychodzi do naszej firmy w niedzielę i nie ma wymaganej przepisami zgody prezesa sądu, możemy interweniować.

Komornik powinien też, w myśl art. 45a ustawy, podjąć czynności niezbędne do skutecznego przeprowadzenia egzekucji lub zabezpieczenia roszczenia niezwłocznie, nie później jednak niż w terminie siedmiu dni od dnia otrzymania wniosku wierzyciela. Regulacja ta daje również możliwość interwencji.

Podobnie jak art. 22 ustawy. Mówi on, że komornik ma obowiązek w terminie czterech dni przekazać uprawnionemu wyegzekwowane należności, a jeżeli dopuści do opóźnienia, jest obowiązany zapłacić  odsetki od kwot otrzymanych i nierozliczonych w terminie. Na tego rodzaju zaniechanie również wolno się poskarżyć.

Z pomocą przychodzą również przepisy k.p.c., które m.in. w art. 829 wymieniają obszerny katalog przedmiotów, które egzekucji nie podlegają. Gdy zatem zostaną one zajęte, trzeba napisać skargę.

Najlepiej na piśmie i w terminie

Zgodnie z przepisami k.p.c. skarga na czynność komornika powinna czynić zadość wymaganiom pisma procesowego.

Co do zasady trzeba przygotować ją w formie pisemnej (choć w trakcie licytacji wolno wnieść ją ustnie do protokołu). A to oznacza, że konieczne jest oznaczenie sądu, do którego jest skierowana, oraz osoby, która składa skargę (wierzyciel, dłużnik, inna osoba). W tytule należy napisać, że jest to skarga na czynności komornika. Konieczne jest też określenie zaskarżonej czynności lub czynności, której zaniechano.

W skardze trzeba też sformułować odpowiednie wnioski, czyli albo o zmianę lub uchylenie danej czynności, ewentualnie o dokonanie czynności. W skardze powinno się znaleźć również uzasadnienie na poparcie przytoczonych okoliczności. Na koniec trzeba jeszcze się podpisać i wymienić załączniki >patrz przykładowy wzór skargi.

Na wniesienie skargi jest tylko tydzień. Termin ten liczy się od dnia dokonania czynności (gdy strona lub osoba, której prawo zostało przez czynność komornika naruszone bądź zagrożone, była przy czynności obecna lub była o jej terminie zawiadomiona).

W innych przypadkach (czyli gdy składający skargę nie był obecny przy czynności), tygodniowy termin na wniesienie pisma trzeba liczyć od dnia zawiadomienia o dokonaniu czynności strony lub osoby, której prawo zostało przez czynności naruszone bądź zagrożone. Gdy brak było zawiadomienia termin liczy się od dnia, w którym czynność powinna być dokonana.

Jeśli zdarzy się, że strona termin przegapi, może jeszcze próbować wnioskować o jego przywrócenie. Ale musi wtedy wykazać, że skargi nie złożyła w terminie nie ze swej winy (np. uległa ciężkiemu wypadkowi). Powodem do przywrócenia terminu nie będzie zaś powoływanie się na nieznajomość prawa i mówienie, iż nie wiedzieliśmy, że powinniśmy zrobić to w tak krótkim czasie.

Tydzień na rozpoznanie

Gdy strona zachowała termin do wniesienia skargi, sąd prześle jej odpis komornikowi. Ten ma dwie możliwości.

Po pierwsze, może skargę uwzględnić w całości i przychylić się do zawartego w niej wniosku (w zasadzie kończy to postępowanie wywołane jej wniesieniem). Zawiadamia o tym sąd, skarżącego oraz innych zainteresowanych (jeśli uwzględnienie skargi również ich dotyczy).

Po drugie, może jej nie uwzględnić. Wtedy jednak zobowiązany jest sporządzić pisemne uzasadnienie dokonania zaskarżonej czynności lub przyczyn jej zaniechania. Pisemne uzasadnienie wraz z aktami sprawy przekazuje do sądu. Ma na to trzy dni. Wspomniane czynności musi wykonać nawet wtedy, gdy zauważy, że strona przekroczyła tygodniowy termin na wniesienie skargi. To dlatego, że tylko sąd ma prawo ją odrzucić z tego powodu jako spóźnioną. Komornik takiej możliwości nie ma.

Sąd rozpoznaje skargę w ciągu tygodnia od jej wpływu (a gdy zawierała braki i konieczne było ich uzupełnienie, w ciągu tygodnia od uzupełnienia). Zanim jednak sąd wyda postanowienie, może – gdy istnieje taka potrzeba – wysłuchać składającego skargę oraz komornika. Jeśli sąd wyda postanowienie o odrzuceniu skargi na czynności komornika, jeszcze nie wszystko stracone. Można wnieść na nie zażalenie.

Z punktu widzenia wnoszącego skargę (przede wszystkim dłużnika) istotne jest to, że nie wstrzymuje ona postępowania egzekucyjnego ani wykonania zaskarżonej czynności, chyba że sąd zawiesi postępowanie (decyzję tę może uzależnić od złożenia stosownego zabezpieczenia) lub wstrzyma dokonanie czynności.

WZÓR SKARGI

 

 

Warszawa, 10 stycznia 2012 r.

Wierzyciel: Bank ABC

Warszawa, ul. Bankowa 1

 

Do Sądu Rejonowego

Wydział Cywilny w Warszawie

 

Dłużnik: Jan Jaworski

Warszawa, ul. Dowolna 1

Skarga na czynności komornika

Wnoszę o:

1. umorzenie postępowania egzekucyjnego w stosunku do unitu dentystycznego zajętego przez komornika Sądu Rejonowego w Warszawie Rewiru 0 w dniu 5 stycznia 2012 r. na rzecz wierzyciela Banku ABC w sprawie sygn. akt KLP 1123/12,

2. zawieszenie postępowania egzekucyjnego w tej sprawie do czasu rozstrzygnięcia przez sąd rejonowy niniejszej skargi,

3. zasądzenie od wierzyciela na rzecz dłużnika kosztów postępowania według norm przypisanych.

Uzasadnienie

W dniu 5 stycznia 2012 r. przybył do mojego mieszkania Komornik Rewiru 0 Sądu Rejonowego w Warszawie i na podstawie tytułu wykonawczego tego sądu z dnia 16 grudnia 2011 r. sygn. XX1/C000/11 dokonał zajęcia unitu dentystycznego, pomimo mojego oświadczenia, że unit ten służy mi do wykonywania czynności zawodowych i stanowi niezbędny przedmiot do świadczenia moich usług (jestem lekarzem stomatologiem), i nie może z tych względów podlegać egzekucji.

Obecny przy zajęciu pracownik banku nie wyraził zgody na wyłączenie spod zajęcia tej lampy.

Dowód: akta komornika Rewiru 0 sygn. KLP 1123/12

Z tych względów zaskarżam tę czynność komornika jako sprzeczną z artykułem 829 pkt 4 k.p.c. i wnoszę o umorzenie postępowania egzekucyjnego.

Prowadzę w domu gabinet stomatologiczny i unit jest mi niezbędny do wykonywania jakichkolwiek czynności (leczenie i inne zabiegi w obrębie jamy ustnej).

W związku z tym zajęty unit stomatologiczny stanowi przedmiot niezbędny do wykonywania mojego zawodu.

W świetle przytoczonych okoliczności skarga jest w pełni zasadna.

 

Załączniki:

– odpis skargi

Jan Jaworski