Ograniczenia w zaliczaniu odpisów od samochodów osobowych do kosztów wynikają z art. 16 ust. 1 pkt 4 ustawy o CIT i art. 23 ust. 1 pkt 4 ustawy o PIT.
Ograniczenie dotyczy każdego odpisu
Zgodnie z nimi nie uważa się za koszty uzyskania przychodów odpisów z tytułu zużycia samochodu osobowego, dokonywanych według zasad określonych w art. 16a – 16m ustawy o CIT lub art. 22a – 22o ustawy o PIT, w części ustalonej od wartości samochodu przewyższającej równowartość 20 tys. euro przeliczonej na złote według kursu średniego euro ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia przekazania samochodu do używania.
Przykład
Podatnik kupił samochód osobowy 2 września 2011. Średni kurs euro ogłaszany przez NBP wynosił wtedy 4,1687 zł. Podatnik oddał samochód do używania 22 września 2011, kiedy średni kurs euro ogłaszany przez NBP wynosił 4,4510.
Do przeliczenia wartości początkowej dla celów art. 16 ust. 1 pkt 4 ustawy o CIT lub art. 23 ust. 1 pkt 4 ustawy o PIT należy zastosować średni kurs euro z 22 września 2011, czyli z dnia oddania samochodu do używania.
Ograniczenie wysokości odpisów amortyzacyjnych dotyczy każdego odpisu amortyzacyjnego (tj. miesięcznego, kwartalnego lub rocznego) a nie sumy odpisów amortyzacyjnych od samochodu osobowego. Na taki sposób rozumienia art. 16 ust. 1 pkt 4 ustawy o CIT i art. 23 ust. 1 pkt 4 ustawy o PIT wskazuje użyty w tych przepisach zwrot „w części ustalonej od wartości samochodu przewyższającej równowartość 20 tys. euro ”.
Nie można więc do przekroczenia limitu zaliczać odpisów w całości do kosztów uzyskania przychodów, a później nie uznawać ich za koszt podatkowy w ogóle. Potwierdził to Naczelny Sąd Administarcyjny w wyrokach z 13 lipca 2010 (II FSK 551/ 10) i z 20 września 2011 (II FSK 1756/11).
Przykład
Alfa sp. jawna (osób fizycznych) 1 września 2011 kupiła samochód osobowy. Został on oddany do używania w 15 września 2011. Spółka amortyzuje pojazd metodą liniową przy zastosowaniu 20 proc. stawki. Wartość początkowa samochodu wyniosła 100 903,30 zł. Średni kurs euro z 15 września 2011 ogłoszony przez NBP wynosił 4,3871 zł. W przeliczeniu na euro wartość początkowa samochodu wyniosła 23 tys. euro.
Kosztem uzyskania przychodów będą odpisy dokonane od części wartości początkowej odpowiadającej równowartości 20 tys. euro, czyli 87 742 zł (20 tys. euro x 4,3871 zł). Natomiast odpisy od nadwyżki ponad limit, czyli od 13 161,30 zł (3000 euro x 4,3871 zł) nie będą kosztem podatkowym.
Miesięczny odpis amortyzacyjny wyniesienie łącznie 1681,72 zł (100 903,30 zł x 20 proc. : 12 miesięcy), w tym 1462,36 zł będzie kosztem, 219,35 zł nie zostanie do nich zaliczone.
Pierwszego odpisu spółka będzie mogła dokonać za październik 2011.
O jakie pojazdy chodzi
Ograniczenia w zaliczaniu odpisów amortyzacyjnych do kosztów uzyskania przychodów dotyczą wyłącznie samochodów osobowych. Są one zdefiniowane w art. 7 ust. 1 ustawy z 15 kwietnia 2011 o zmianie ustawy o rachunkowości oraz niektórych innych ustaw.
Zgodnie z tym przepisem od 1 stycznia 2011 do końca 2012 r. ilekroć w ustawie o CIT i ustawie o PIT jest mowa o samochodzie osobowym, oznacza to pojazd samochodowy o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony, konstrukcyjnie przeznaczony do przewozu nie więcej niż dziewięciu osób łącznie z kierowcą, z wyjątkiem pojazdu samochodowego:
1) mającego jeden rząd siedzeń, który oddzielony jest od części przeznaczonej do przewozu ładunków ścianą lub trwałą przegrodą, klasyfikowanego na podstawie przepisów prawa o ruchu drogowym do podrodzaju: wielozadaniowy, van;
2) mającego więcej niż jeden rząd siedzeń, które oddzielone są od części przeznaczonej do przewozu ładunków ścianą lub trwałą przegrodą i u którego długość części przeznaczonej do przewozu ładunków, mierzona po podłodze od najdalej wysuniętego punktu podłogi pozwalającego postawić pionową ścianę lub trwałą przegrodę pomiędzy podłogą a sufitem do tylnej krawędzi podłogi, przekracza 50 proc. długości pojazdu; dla obliczenia proporcji, o której mowa w zdaniu poprzednim, długość pojazdu stanowi odległość pomiędzy dolną krawędzią przedniej szyby pojazdu a tylną krawędzią podłogi części pojazdu przeznaczonej do przewozu ładunków, mierzona w linii poziomej wzdłuż pojazdu pomiędzy dolną krawędzią przedniej szyby pojazdu a punktem wyprowadzonym w pionie od tylnej krawędzi podłogi części pojazdu przeznaczonej do przewozu ładunków;
3) który ma otwartą część przeznaczoną do przewozu ładunków;
4) który ma kabinę kierowcy i nadwozie przeznaczone do przewozu ładunków jako konstrukcyjnie oddzielne elementy pojazdu;
5) będącego pojazdem specjalnym w rozumieniu przepisów prawa o ruchu drogowym o przeznaczeniach wymienionych w załączniku do nowelizacji (chodzi o: agregat elektryczny/spawalniczy; tankowóz; do prac wiertniczych; koparkę, koparkospycharkę; ładowarkę; do oczyszczania dróg; podnośnik do prac konserwacyjno-montażowych; pomoc drogową; do zimowego utrzymania dróg; żuraw samochodowy; pogrzebowy – przy czym pojazdy te muszą spełniać warunki i wymagania techniczne określone dla przeznaczeń tych pojazdów, zawarte w odrębnych przepisach, tj. prawie o ruchu drogowym).
Dodatkowe badanie i zaświadczenie
Spełnienie wymagań określonych w pkt 1 – 4 stwierdza się na podstawie dodatkowego badania technicznego przeprowadzonego przez okręgową stację kontroli pojazdów, potwierdzonego zaświadczeniem wydanym przez tę stację, oraz dowodu rejestracyjnego pojazdu, zawierającego właściwą adnotację o spełnieniu tych wymagań.
Przykład
Firma Omega posiada dwa samochody o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekarczajacej 3,5 tony. Wartość początkowa obu tych pojazdów przekracza równowartość 20 tys. euro. Mają one jeden rząd siedzeń, który oddzielony jest od części przeznaczonej do przewozu ładunków trwałą przegrodą, i są sklasyfikowane na podstawie przepisów prawa o ruchu drogowym do podrodzaju wielozadaniowy.
W przypadku pierwszego z tych pojazdów przeprowadzone zostało dodatkowe badanie techniczne przez okręgową stację kontroli pojazdów (firma Omega posiada stosowne zaświadczenie stacji diagnostycznej i wpis w dowodzie rejestracyjnym). Potwierdziło ono spełnienie tych wymagań. W przypadku drugiego z pojazdów firma Omega dysponuje tylko homologacją samochodu. Odpisy od pierwszego samochodu w całości będą kosztem podatkowym.
Do drugiego będą miały zastosowanie ograniczenia w zaliczaniu odpisów amortyzacyjnych do kosztów, chyba że firma Omega przeprowadzi dodatkowe badanie techniczne i uzyska stosowne zaświadczenie stacji diagnostycznej i wpis w dowodzie rejestracyjnym.
Czy stawkę można obniżyć do zera
Obniżenie stawki amortyzacyjnej możliwe jest w odniesieniu do środków trwałych amortyzowanych za pomocą metody liniowej. Decyzję o obniżeniu stawki amortyzacyjnej podejmuje podatnik. Pozwala na to art. 16i ust. 5 ustawy o CIT i art. 22i ust. 5 ustawy o PIT.
Zgodnie z tymi przepisami podatnicy mogą obniżać podane w załącznikach do tych ustaw stawki dla poszczególnych środków trwałych. Zmiany stawki dokonuje się począwszy od miesiąca, w którym środki te zostały wprowadzone do ewidencji, albo od pierwszego miesiąca każdego następnego roku podatkowego. Obniżenie stawki nie jest nieodwracalne.
Podatnik, który ją zmniejszył, od kolejnego roku może powrócić do stawki z wykazu (lub przyjąć inną, która jej nie przekracza). Potwierdza to interpretacja Izby Skarbowej w Warszawie z 7 grudnia 2010 (IPPB5/ 423-630/10-6/AS). Z kolei w odpowiedzi z 22 lipca 2008 (IPPB3/ 423-1185/08-2/JG) ta sama izba skarbowa zaakceptowała ustalenie obniżonej stawki dla samochodu osobowego na poziomie 1 proc.
Warto podkreślić, że podatnik może obniżyć stawki dla poszczególnych środków trwałych. Nie ma więc przeszkód, aby jeden samochód był amortyzowany przy zastosowaniu 5-proc. stawki, a drugi 20-proc. W interpretacjach organów podatkowych można spotkać się z poglądem, że stawkę można obniżyć do zera.
Tak wynika np. z odpowiedzi Izby Skarbowej w Warszawie z 7 grudnia 2010 (IPPB5/423-630/10-5/AS). Dzięki takiemu rozwiązaniu całą wartość początkową samochodu osobowego można zaliczyć do kosztów podatkowych w momencie jego sprzedaży (nawet gdy przekracza ona 20 tys. euro).
Należy jednak mieć na uwadze, że w starszych interpretacjach niektóre organy podatkowe kwestionowały możliwość obniżenia amortyzacji do zbyt niskiego poziomu.
Przykładem jest odpowiedź Pierwszego Mazowieckiego Urzędu Skarbowego w Warszawie z 7 września 2007 (1471/DPR2/423-120/07/AB/1).
Obecnie również nie można więc wykluczyć zakwestionowania zbyt niskiej stawki amortyzacyjnej przez organy podatkowe.