Ustawa o ochronie przyrody stanowi, że kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat grozi tym, którzy niszczą lub handlują albo posiadają bez odpowiedniego zezwolenia chronione rośliny, zwierzęta czy grzyby.

Na najwyższą sankcję naraża się ten, kto handluje okazami gatunków podlegających ochronie na podstawie rozporządzenia 338/97/WE z 9 grudnia 1996 w sprawie ochrony gatunków dzikiej fauny i flory w drodze regulacji handlu nimi.

Rozporządzenie dotyczy nie tylko okazów przyrody występujących dziko w Polsce, ale także chronionych gatunków sprowadzonych z antypodów.

Uważaj na instalację

Jeszcze surowiej mogą być karani przedsiębiorcy, którzy swoją działalnością niekorzystnie wpływają na środowisko naturalne. Zgodnie ze znowelizowanym w tym roku kodeksem karnym spowodowanie szkody przez instalację może doprowadzić do skazania na karę pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do ośmiu lat. Nawet gdy okaże się, że działanie przedsiębiorcy nie było umyślne, to maksymalna kara wyniesie trzy lata pozbawienia wolności.

Natomiast na karę od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności naraża się ten, kto powoduje zanieczyszczenie wody, powietrza czy ziemi, które przyczyni się do obniżenia jakości środowiska na danym terenie.

Łagodniej jest traktowane działanie nieumyślnie. Jego sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.

Jeżeli następstwem zagrożonych najwyższymi karami czynów jest dodatkowo ciężki uszczerbek na zdrowiu człowieka, to jego sprawca może trafić za kratki nawet na dziesięć lat. Gdy dojdzie w takiej sytuacji do śmierci człowieka lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu wielu osób, to kara pozbawienia wolności sięgnąć może 12 lat.

Odpady na cenzurowanym

Dodatkowo uważać muszą przedsiębiorcy, którzy zajmują się odpadami.

Zgodnie ze znowelizowanym art. 183 § 1 kodeksu karnego kto wbrew przepisom składuje, usuwa, przetwarza, dokonuje odzysku, unieszkodliwia albo transportuje odpady w warunkach lub w sposób mogący zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka lub spowodować istotne obniżenie jakości środowiska albo zniszczenie fauny lub flory w znacznych rozmiarach, może zostać pozbawiony wolności na okres od trzech miesięcy do pięciu lat.

Taka sama kara spotkać może osoby niewłaściwie obchodzące się z materiałami jądrowymi albo innymi źródłami promieniowania jonizującego.

Bardziej liberalnie prawo traktuje tych przedsiębiorców, którzy niezgodnie z unijnym rozporządzeniem w sprawie substancji zubożających warstwę ozonową (nr 1005/2009/WE z 16 września 2009) obchodzą się z takimi chemikaliami. Grozi im kara od grzywny do ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do dwóch lat.

Ostrożnie ze zwierzętami

Coraz ostrzejsze kary za znęcanie się nad zwierzętami przewiduje ustawa o ochronie zwierząt (DzU z 2003 r. nr 106, poz. 1002, ze zm.).

Poprzedni Sejm wprowadził duże zmiany do tej ustawy.Znowelizowanym przepisom powinny dokładnie przyjrzeć się osoby, które zawodowo trudnią się działalnością związaną ze zwierzętami. Od wejścia w życie nowych reguł zakazane będzie m.in. znakowanie zwierząt stałocieplnych przez wypalanie lub wymrażanie, przeprowadzanie zabiegów mających na celu zmianę wyglądu zwierzęcia (wykonywane w celu innym niż ratowanie jego zdrowia lub życia), przycinanie psom uszu i ogonów.

To nie koniec. Nie wolno też będzie trzymać zwierząt w nieodpowiednich warunkach(np. klatkach uniemożliwiających zachowanie odpowiedniej pozycji, używanie do pracy lub w celach sportowych osobników chorych, starych lub zbyt młodych). Nie można też będzie przetrzymywać ryb i transportować ich bez dostatecznej ilości wody, bo to uniemożliwia oddychanie.

Zakazane ma być też wystawianie zwierząt domowych lub gospodarskich na działanie warunków atmosferycznych zagrażających ich zdrowiu lub życiu a także trzymanie ich bez odpowiedniego pokarmu lub wody. Takie działania traktuje się jako znęcanie nad zwierzętami, za co grozi kara od grzywny do pozbawienia wolności do dwóch lat. Jeżeli będzie to znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem, to nawet do trzech lat. Obecnie wolno wymierzyć karę o rok łagodniejszą. Sąd będzie mógł też orzec nawiązkę nawet do 100 tys. zł na wskazany cel związany z ochroną zwierząt.

Nowy ważny zakaz dotyczy też trzymania zwierząt domowych na uwięzi krótszej niż 3 m i przez dłużej niż 12 godzin na dobę. Zakazana będzie również sprzedaż zwierząt domowych na targowiskach, targach i giełdach (również prowadzenie takich giełd). Takie wykroczenia karane będą aresztem lub grzywną.Zmienione i zaostrzone przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2012, ale i obecnie obowiązujące regulacje mogą okazać się dotkliwe dla tych, którzy ich nie przestrzegają.

Zobacz serwisy:

» Dobra Firma » Firma » Kontrola w firmie

» Dobra Firma » Firma » Ochrona środowiska