Wniosek o zmianę planu składa się do wójta, burmistrza, prezydenta miasta. Trzeba go dobre umotywować, wykazać, że planowana inwestycja przyniesie korzyści mieszkańcom gminy. Nigdy nie ma jednak gwarancji, że odniesie to skutek i wójt zgodzi się na zmianę planu. Wniosek czytelnika może uwzględnić lub nie. Przepisy nie przewidują żadnych procedur na tę okoliczność ani terminów na rozpatrzenie wniosku.
Oznacza to, że nie można się odwołać ani zmusić wójta (burmistrza, prezydenta) do podjęcia pozytywnej decyzji. Jedyna odpowiedzialność, jaką ponosi, to polityczna. Musi bowiem liczyć się z tym, że jeżeli zlekceważy wnioski mieszkańców gminy, to w następnych wyborach samorządowych nie zostanie ponownie wybrany na stanowisko.
Wójt (burmistrz, prezydent) przedstawia wnioski na posiedzeniu rady gminy (miasta), ale wcale nie musi tego robić. Może wniosek pominąć. Z taką decyzją też niestety nic nie można zrobić. W przypadku gdy pomysł czytelnika spodoba się władzom gminy, zostanie zaprezentowany radzie gminy (miasta). Ona zdecyduje o rozpoczęciu prac nad zmianą planu.
Czytelnik, któremu odmówiono zmiany planu, powinien śledzić obwieszczenia w gazetach lokalnych i na stronie internetowej gminy. Może się okazać, że właśnie gmina rozpoczyna prace nad zmianą planu i to wcale niekoniecznie na jego wniosek. Zawsze wtedy też zbiera wnioski od innych mieszkańców, które potem uwzględnia lub nie.
Zobacz serwisy:
» Dobra Firma » Firma » Nieruchomości
» Prawo dla Ciebie » Nieruchomości » Zagospodarowanie i warunki zabudowy