Przepisy kodeksu spółek handlowych przewidują w zasadzie dwa tryby umorzenia udziałów: dobrowolny i przymusowy. Możliwa jest też trzecia sytuacja, gdy do wykluczenia wspólnika dojdzie automatycznie (art. 199 § 4 k.s.h.).

Zgoda nie zawsze potrzebna

To, który ze wspomnianych trybów zostanie zastosowany w praktyce, zależy od okoliczności. Dobrowolne umorzenie następuje zawsze za zgodą wspólnika i sprowadza się do nabycia udziału przez spółkę (dochodzi więc do zawarcia umowy nabycia udziałów w celu umorzenia między spółką a umarzanym wspólnikiem).

Natomiast umorzenia przymusowe i automatyczne odbywają się bez zgody wspólnika. Przy czym w tym pierwszym wypadku, czyli przymusowym umorzeniu, konieczne jest podjęcie uchwały przez zgromadzenie wspólników. W  drugim, czyli umorzeniu automatycznym, takiej potrzeby nie ma.

Wystarczy, że zaistnieją zdarzenia określone w umowie, a już może pojawić się taki skutek. Muszą być one jednak w umowie spółki wyraźnie wskazane, co wynika z § 4 art. 199 k.s.h. Przepis ten mówi bowiem, że „umowa spółki może stanowić, że udział ulega umorzeniu w razie ziszczenia się określonego zdarzenia bez powzięcia uchwały zgromadzenia wspólników”.

Przykład 1

W umowie X sp. z o.o. zapisane zostało, że w razie śmierci któregokolwiek ze wspólników lub ukończenia przez nich 70 roku życia nastąpi automatyczne umorzenie przysługujących mu udziałów.

Pan Jan ukończył 10 sierpnia 2011 ten wiek. W tym wypadku nastąpi więc z tym dniem umorzenie udziałów i to bez zgody pana Jana. Nie będzie też konieczności podejmowania w tym przedmiocie uchwały zgromadzenia wspólników, bo zaistnienie takiego skutku wyraźnie wynika z umowy spółki.

Umowa musi też wskazywać – jasno i precyzyjnie – powody przymusowego umorzenia udziałów. Mogą to być np. konkurencyjne dla spółki zachowania jej wspólników czy np. niewypełnienie pewnych obowiązków, jak choćby niewniesienie obowiązkowych dopłat.

Nie powinny natomiast to być okoliczności, które wprawdzie dotyczą wspólnika, ale nie pozostają w bezpośrednim związku ze spółką, choć z przepisów nie wynika taki zakaz.

Przykład 2

Zgromadzenie wspólników B sp. z o.o. podjęło uchwałę o umorzeniu udziałów przysługujących panu Zygmuntowi. Powodem miało być to, że w stosunku do tego wspólnika toczy się sprawa w sądzie (chodziło o ustalenie ojcostwa i zasądzenie alimentów).

Ponieważ jednak umowa spółki – wśród przyczyn pozwalających na podjęcie takiej uchwały – nie wymieniała takiego powodu, zgromadzenie wspólników postąpiło nieprawidłowo.

Jasne przesłanki

Ponieważ zarówno w przypadku przymusowego, jak i automatycznego umorzenia udziałów powody powinna wskazywać umowa, w praktyce pożądane jest, aby zawierała ona również wskazówki, kiedy i do jakiego rodzaju umorzenia dochodzi. Powinna zatem wskazywać, że np. w przypadku zaistnienia takich to a takich zdarzeń  nastąpi automatyczne umorzenie, a gdy  zdarzy się to i to – konieczna będzie uchwała zgromadzenia wspólników i nastąpi przymusowe umorzenie udziałów.

Zwrócił na to uwagę Sąd Apelacyjny w wyroku z 29 kwietnia 2008 (I ACa 1341/07). W uzasadnieniu czytamy: „przesłanki przymusowego umorzenia udziałów realizowanego w drodze uchwały zgromadzenia wspólników powinny być w umowie spółki określone w sposób eliminujący uznaniowość zgromadzenia wspólników przy ich ustalaniu.

W równym stopniu niedopuszczalne jest określenie w umowie spółki w sposób umożliwiający taką uznaniowość przesłanek tzw. umorzenia automatycznego. Skoro chodzi tu o umorzenie następujące w razie ziszczenia się określonego zdarzenia, bez podejmowania przez zgromadzenie wspólników uchwały o umorzeniu, miarodajne zdarzenie musi być oznaczone dokładnie i w sposób wykluczający czynnik uznania w zakresie jego ustalenia przez zarząd spółki”.

Konieczne jest dobre uzasadnienie

Precyzyjne postanowienia umowy spółki to jedno. Drugie, równie istotne, to dopełnienie formalności. I tak kodeks spółek handlowych wymaga, aby w uchwale wspólników o przymusowym umorzeniu udziałów znalazło się wskazanie podstawy prawnej umorzenia oraz uzasadnienie wskazujące, że ziściły się wskazane w umowie spółki przesłanki takiego umorzenia. To  bardzo ważne.

Jak wynika bowiem z wyroku Sądu Najwyższego z 9 września 2010 (I CSK 530/09), przymusowe umorzenie udziałów w spółce z o.o. musi być uzasadnione. Nie wystarczy, że chcą tego większościowi wspólnicy. Gdy zabraknie uzasadnienia, wspólnika nie uda się tak łatwo pozbyć.

W praktyce wygląda to zatem tak, że w uchwale o przymusowym umorzeniu należy podać, która z przesłanek wskazanych w umowie i w jaki sposób została spełniona. Aby wspólnika pozbawić skutecznie udziałów, pewnych obowiązków musi też dopilnować zarząd.

Chodzi o to, aby w oświadczeniu o zwołaniu zgromadzenia wspólników w celu podjęcia uchwały o umorzeniu zamieścił treść tej uchwały (z wszystkimi niezbędnymi elementami, jak podstawa prawna, propozycja  wynagrodzenia dla wspólnika i uzasadnienie, czyli ze wskazaniem powodów, z których umorzenie udziału jest dopuszczalne). To ważne, bo jeśli któregoś z tych elementów zabraknie, może się okazać, że umorzenie nie dojdzie do skutku.

Skarga do sądu

Zarówno Sąd Apelacyjny, jak i Sąd Najwyższy we wspomnianych wcześniej orzeczeniach potwierdziły, że instytucja przymusowego umorzenia udziałów nie może być wykorzystywana do usunięcia wspólnika ze spółki. Nie można kwestionować braku legitymacji po stronie takiego wspólnika do zaskarżenia umorzenia jego udziałów w spółce z o.o. (a w praktyce w ten sposób bronią się spółki, twierdząc, że pozwy składają byli już wspólnicy, dlatego też powinny być one oddalane).

Zdaniem Sądu Najwyższego wspólnik jednak ma legitymację do zaskarżenia  uchwały o umorzeniu jego udziałów,  jeśli tylko głosował przeciwko tej uchwale i jego sprzeciw został zaprotokołowany.  Nie można bowiem zaakceptować sytuacji, w której wspólnik nie mógłby zakwestionować pozbawienia go członkostwa w spółce.

Również Sąd Apelacyjny podkreślił, że co do zasady możliwość głosowania wspólnika co do uchwały w przedmiocie umorzenia jego udziałów nie jest wyłączona. A skoro tak, to wspólnik ma możliwość zaskarżenia uchwały w tym zakresie i do czasu rozstrzygnięcia przez sąd powództwa o stwierdzenie jej nieważności lub uchylenia powinien być traktowany jako wspólnik korzystający z pełni praw korporacyjnych.

Krótki termin

Powództwo o uchylenie uchwały wspólników w przedmiocie umorzenia udziałów należy wnieść w ciągu miesiąca od dnia otrzymania wiadomości o uchwale, nie później jednak niż w terminie sześciu miesięcy od dnia powzięcia uchwały.

Przykład 3

Na 10 sierpnia 2011 zwołane zostało zgromadzenie wspólników. Miało ono podjąć uchwałę o umorzeniu udziałów Jana X, który również był obecny. Oczywiście głosował przeciwko uchwale i zostało to zaprotokołowane.

W tej sytuacji Jan X powinien wystąpić do sądu z powództwem o uznanie podjętej uchwały za bezskuteczną w ciągu miesiąca licząc od 10 sierpnia, bo tego dnia miał już wiadomość, że niekorzystna dla niego uchwała została podjęta.

Trzy rodzaje

W zależności od tego, z jakim trybem mamy do czynienia, różnie wygląda też sama procedura. Trzeba jednak pamiętać, że udział może być umorzony jedynie po wpisie spółki do rejestru.

1. Dobrowolne

Konieczna jest uchwała zgromadzenia wspólników (ustalająca dopuszczalną, maksymalną wypłatę na rzecz wspólnika, który zamierza zbyć swoje udziały) oraz umowa między wspólnikiem a spółką, której przedmiotem jest nabycie udziału. Jeśli nabycie udziałów jest finansowane przez obniżenie kapitału, to konieczna jest jeszcze uchwała o jego obniżeniu.

2. Przymusowe

Tryb powinna określać umowa spółki. Warunkiem koniecznym i w zasadzie wystarczającym będzie uchwała zgromadzenia wspólników (wraz z określeniem wynagrodzenia dla wspólnika z tego tytułu). Musi ona zawierać też uzasadnienie.

3. Automatyczne

W tym wypadku samo powstanie zdarzenia skutkującego umorzeniem wywoła ten skutek. Konieczne będzie jednak – jako uzupełniające – podjęcie stosownej uchwały (lub innej czynności) przez zarząd, która uzyskawszy moc wywoła skutek będący następstwem zdarzenia określonego w umowie (uchwała ta nie dotyczy jednak samego umorzenia, lecz obniżenia kapitału zakładowego, chyba że umorzenie następuje z czystego zysku, co jest równoznaczne z zadysponowaniem przez zarząd wolnymi funduszami).

Trochę trzeba będzie zapłacić

W przypadku umorzenia udziału ze wspólnikiem trzeba się rozliczyć. Ponieważ z kodeksu spółek handlowych wynika, że do umorzenia automatycznego stosuje się przepisy o umorzeniu przymusowym, oznacza to, że w obu przypadkach wynagrodzenie umorzeniowe nie może być niższe od tego, które określa kodeks spółek handlowych w art. 199 § 2.

Mówi on, że nie może być ono niższe od wartości przypadających na udziały aktywów netto, wskazanych w sprawozdaniu finansowym za ostatni rok obrotowy, pomniejszonych o kwotę przyznaną do podziału między wspólników (czyli nic innego jak dywidendę).Umorzenie może nastąpić albo z czystego zysku, albo przez obniżenie kapitału zakładowego.

W tym drugim wypadku, przy umorzeniu automatycznym, konieczna będzie uchwała zgromadzenia wspólników. Gdy umorzenie wymaga obniżenia kapitału, następuje ono dopiero z chwilą obniżenia tego kapitału (chwilą tą będzie wprowadzenie danych dotyczących obniżenia do systemu informatycznego rejestru sądowego).

Potrzeby obniżania kapitału nie ma natomiast, gdy umorzenie następuje z czystego zysku.Warto przy tym pamiętać, że nie ma możliwości zamieszczenia w umowie spółki postanowienia, że umorzenie udziału nastąpi nieodpłatnie. Dlatego że umorzenie udziału bez wynagrodzenia może nastąpić tylko za zgodą wspólnika, co wynika wyraźnie z treści art. 199 § 3 k.s.h.

Zobacz więcej w serwisie:

Dobra Firma

»

Firma

»

Spółki

»

Akcje i udziały

»

Umorzenie akcji i udziałów

Dobra Firma

»

Firma

»

Spółki

»

Uchwały

Dobra Firma

»

Firma

»

Spółki

»

Zgromadzenie wspólników