Dziś Rada Ochrony Pracy zajmie się raportem przygotowanym przez Państwową Inspekcję Pracy dotyczącym przestrzegania uprawnień pracowniczych związanych z rodzicielstwem. PIP w ostatnich latach przeprowadziła stosowne kontrole w około 600 firmach.
– Główną przyczyną stwierdzanych nieprawidłowości była nieznajomość prawa. Pracodawcy jako przyczynę wymieniali przede wszystkim zawiłość i mnogość przepisów. Liczne i częste nowelizacje utrudniają ich właściwe stosowanie nawet w firmach, które mają odpowiednie zaplecze kadrowe – mówi Tadeusz Jan Zając, główny inspektor pracy.
Kontrola wykazała, że pracownice często korzystają ze zwolnień lekarskich od wczesnych tygodni ciąży. – Eliminuje to konieczność przenoszenia ich do innych prac czy też zwalniania z obowiązku świadczenia pracy, gdy przeniesienie do lżejszej nie jest możliwe – wyjaśnia Zając.
– To prawda, że wiele kobiet w ciąży korzysta ze zwolnień lekarskich. Tylko nikt nie wie, ile z nich jest do tego zmuszanych czy namawianych przez pracodawców. Firmy nie chcą się narażać na zaskakujące absencje. Gdy pracodawca wie, że pracownicy nie będzie przez kilka miesięcy, zatrudni zastępcę, a świadczenia na długim zwolnieniu zapłaci ZUS – mówi Urszula Nowakowska z Fundacji Centrum Praw Kobiet.
Inspekcja Pracy potwierdza, że pracodawcy, wykorzystując przysługującą im swobodę dokonywania zmian organizacyjnych, ignorują zakaz wypowiadania i rozwiązywania umów z pracownikami chronionymi. Jako powód podają przyczyny niedotyczące pracownika, np. likwidację stanowiska. Jak wynika z praktyki i pism przesłanych do PIP, stosunkowo prosto to przeprowadzić bez faktycznego likwidowania stanowiska pracy. Wystarczy jego nowa nazwa z bardzo podobnym zakresem obowiązków i zmianą podległości.
– Mamy sygnały, że kobiety po ciąży nie są mile widziane w firmach. Pod różnymi pretekstami są zwalniane lub zmuszane do odejścia. Formalnie wszystko jest zgodne z prawem, ale faktycznie pracodawcy pozbywają się rodziców – podkreśla Urszula Nowakowska.
Raport wskazuje, że skala nieprawidłowości od lat utrzymuje się na stałym poziomie (patrz ramka).