[b]- Czy wskazane w definicji podróży służbowej sformułowanie, że pracownik będzie odbywał podróż „na polecenie”, oznacza każdy jego wyjazd poza miejsce siedziby pracodawcy (np. wyjazd zgodny z obowiązującym pracownika harmonogramem i grafikiem), czy polecenie to musi być wyraźne, czyli odbiegać od codziennego grafiku pracy? Chodzi mi o pracownika, który zgodnie z grafikiem kursuje między Szczecinem a Słupskiem, a wyjątkowo zleca się mu wyjazd do Poznania. Czy każdy jego kurs będzie podróżą służbową, czy tylko ten do Poznania?[/b]

[b] [i]Odpowiada Marcin Leki - starszy inspektor pracy w Okręgowym Inspektoracie Pracy w Poznaniu:[/i][/b]

Za podstawę prawną świadczenia podróży służbowej należy uznać art. 22 § 1 [link=http://]kodeksu pracy[/link], zgodnie z którym pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy pod kierownictwem pracodawcy. Tę regulację dopełnia art. 100 § 1 k.p. Według niego pracownik musi stosować się do poleceń przełożonych, które dotyczą pracy, jeżeli nie są sprzeczne z przepisami lub umową o pracę.

Choć szef nie ma wymogu sporządzania zakresu czynności, do wykonania których pracownik jest zobowiązany, to art. 94 § 1 k.p. nakazuje zaznajomić go z zakresem tych zadań i sposobem wykonywania pracy. Robi się to przy zawieraniu umowy o pracę, ale obowiązki te mogą być konkretyzowane w czasie trwania stosunku pracy w poleceniach doraźnych.

Zatem wykonywanie przewozu drogowego poza miejscowością, w której mieści się siedziba pracodawcy lub jego filia, oddział czy przedstawicielstwo, i wyjazd poza tę miejscowość zgodnie z obowiązującym pracownika harmonogramem, również incydentalny wyjazd odbiegający od tego grafiku pracy, będzie podróżą służbową.