[b]Kierowca zatrudniony w przerywanym czasie wyjeżdża o 5 z bazy mieszczącej się w siedzibie pracodawcy i ma kursy poza tą miejscowością. O 8 po wykonaniu zadania wraca do bazy na przerwę i następną służbę zaczyna o 12. Wtedy ponownie wyjeżdża poza siedzibę pracodawcy i wraca do bazy po skończonej pracy o 17. Czy ten kierowca odbył jedną, czy dwie podróże służbowe? A co z kierowcą, który w bazie ma obowiązkową przerwę na odpoczynek?[/b]
[b] [i]Odpowiada Marcin Leki - starszy inspektor pracy w Okręgowym Inspektoracie Pracy w Poznaniu:[/i][/b]
Ten kierowca odbędzie dwie podróże służbowe. Zgodnie z art. 2 ust. 7 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=AE75404803E7438AD0321A1B9AB4FF8C?id=173274]ustawy z 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców (DzU nr 92, poz. 879 ze zm.[/link], dalej ustawa) podróżą służbową jest każde zadanie polegające na wykonywaniu na polecenie pracodawcy:
- przewozu drogowego poza miejscowość, w której znajduje się siedziba pracodawcy lub jego filia, przedstawicielstwo, oddział,
- wyjazdu poza miejscowość, o której mowa wyżej, aby wykonać przewóz drogowy.
Każdy więc wyjazd poza miejscowość, o której mowa w art. 2 ust. 7 ustawy, będzie stanowił odrębną podróż służbową. Po wykonaniu jednego zadania pracownik wraca do miejscowości, w której znajduje się siedziba pracodawcy i zgodnie z rozkładem wykorzystuje przerwę.
W czasie przerwy może swobodnie dysponować swoim czasem i za ten okres przysługuje mu wynagrodzenie nie mniejsze niż 50 proc. stawki godzinowej wynikającej z osobistego zaszeregowania. Przerwy tej nie wlicza się do czasu pracy.
Po jej zakończeniu szofer przystępuje do wykonania kolejnego zadania służbowego. Nie ma przy tym znaczenia, że przerwa wynikająca z przerywanego systemu czasu pracy pokrywa się z tą na odpoczynek.