Na ogłoszenie w Dzienniku Ustaw czekają zmiany w ustawie o zatrudnianiu pracowników tymczasowych.
Przewiduje się, że w przyszłym roku firmy będą mogły wypożyczać ich na dłużej. Obecnie pracownik agencyjny (tymczasowy) może pracować dla jednej firmy przez 12 miesięcy. Wkrótce będzie to możliwe nawet przez 18 miesięcy w ciągu kolejnych 36.
[srodtytul]Cieszą się agencje [/srodtytul]
– To bardzo dobra zmiana dla agencji. Jest spora grupa pracowników, którzy mogą być w jednej firmie dłużej niż obecne 12 miesięcy. Gdy okres ten mija, są transferowani do innych agencji lub podpisują normalne umowy o pracę – mówi Karolina Bieńkiewicz z firmy Adecco.
Kolejna zmiana to zniesienie sześciomiesięcznego zakazu zatrudniania pracowników tymczasowych przez przedsiębiorstwa, które przeprowadziły zwolnienia grupowe. Zakaz ten był dotkliwy dla zakładów, które wskutek kryzysu zwolniły część załogi i pozyskały krótkoterminowe zlecenie, którego nie mogły zrealizować w pomniejszonym składzie. Idealnym rozwiązaniem dla nich byłoby przyjęcie pracowników z agencji, ale ustawa na to nie pozwalała. W tej sytuacji firmy musiały przyjmować nowych pracowników lub rezygnować ze zleceń, których nie zdołały wykonać.
Ograniczenie w wykorzystywaniu pracowników tymczasowych dotykało przedsiębiorstw wielozakładowych. Tak np. w krakowskiej filii dokonano redukcji personelu, a warszawski oddział nie mógł korzystać z pracowników agencyjnych. Zniesienie tych ograniczeń ułatwi pracodawcom dostęp do leasingowanych pracowników w każdej chwili.
– Trudno uznać zmiany w przepisach za korzystne dla pracowników tymczasowych. Naszym zdaniem nowelizacja przyczyni się do utrwalenia tej niedobrej formy zatrudnienia. Praca tymczasowa z nazwy ma być etapem w drodze do stałego, normalnego zatrudnienia. W Komisji Trójstronnej rozmawialiśmy z przedstawicielami agencji o potrzebie zmian w przepisach. Zgodziliśmy się tylko na zniesienie barier biurokratycznych w zatrudnianiu tymczasowym. Niestety ustawodawca poszedł dalej – mówi Paweł Śmigielski, ekspert OPZZ.
[srodtytul]Mniej biurokracji [/srodtytul]
Ustawa zmniejsza biurokrację związaną z zatrudnianiem pracowników tymczasowych. Chodzi o nowe rozwiązania dotyczące zasad wystawiania świadectw pracy. Obecnie zainteresowani muszą je otrzymywać po zakończeniu pracy dla danego użytkownika.
– Czasem świadectwo musimy wystawiać po jednym czy kilku dniach pracy. Oczywiście, że nowy przepis zmniejszy nasze obowiązki administracyjne, ale zawsze znajdą się osoby, które dla zasady będą chciały mieć na wszelki wypadek świadectwo bezpośrednio po zakończeniu każdej pracy – mówi Karolina Bieńkiewicz.
Znowelizowane przepisy pozwolą na wystawianie tymczasowym zbiorczego świadectwa pracy. Będzie to możliwe wówczas, gdy te osoby będą wykonywały pracę tymczasową co najmniej rok, na podstawie kolejnych umów z jedną agencją.
– Zgodnie z nowymi przepisami agencja będzie wystawiać zbiorcze świadectwo po 12 miesiącach i nie ma znaczenia, u ilu pracodawców dana osobaświadczyła w tym okresie pracę (była tam oddelegowana) – informuje Monika Ulatowska ze Stowarzyszenia Agencji Zatrudnienia.