[b]Prowadzę firmę zajmującą się uprawą kwiatów. Zatrudniam kilkunastu pracowników fizycznych na umowę o pracę na czas określony. Gdy byłem na urlopie wypoczynkowym, podwładni uszkodzili maszyny potrzebne do uprawy roślin o wartości 70 tys. złotych. Moje próby znalezienia winnego niestety się nie powiodły. Mam jednak uzasadnione przypuszczenia, że szkoda została wyrządzona umyślnie i do tego z pomocą osób trzecich, których nie zatrudniam. Czy w związku z tym mogę żądać odszkodowania lub wyrównania szkody solidarnie od pracowników? Jaka może być maksymalna wysokość odszkodowania?[/b]
Odpowiedzialność materialna pracowników powinna się oprzeć na wykazaniu przez pracodawcę wysokości szkody oraz stopnia ich zawinienia. Oznacza to, że czytelnik musiałby ustalić okoliczności towarzyszące uszkodzeniu maszyn. Przy czym w momencie skutecznego wykazania, że pracownik wyrządził szkodę umyślnie, odpowiada on do pełnej wysokości przedmiotu szkody. Jeżeli jednak nie ma możliwości udowodnienia stopnia winy, to pracownicy odpowiadają za szkodę w częściach równych.
W przypadku opisanym w pytaniu raczej nie ma możliwości wykazania przyczynienia się do szkody. Czytelnik mógłby jednak, wypytując pracowników, ustalić, kto uczestniczył w tym zdarzeniu. Jeżeli to nie będzie możliwe, każdy z podwładnych odpowiada na tych samych zasadach.
Maksymalna wysokość odszkodowania nie może przekroczyć trzymiesięcznego wynagrodzenia. Jeżeli przykładowo pracownik zarabia 2 tys. zł, to maksymalna wysokość odszkodowania, które przyjdzie mu zapłacić, nie może przekroczyć 6 tys. zł. Nie dotyczy to jednak sytuacji, kiedy pracownik wyrządza szkodę umyślnie.
[i][b]Podstawa prawna:[/b]
– art. 114 – 122 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=AE89BF528781D2C42167CAF23691862B?id=76037]kodeksu pracy (tekst jedn. DzU z 1998 r. nr 21, poz. 94 z późn. zm.).[/link] [/i]