Obowiązująca od 24 stycznia nowelizacja kodeksu cywilnego usunęła obowiązującą wcześniej zasadę walutowości, zgodnie z którą – z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w ustawie – wszelkie zobowiązania pieniężne na terenie Polski mogły być wyrażone tylko w pieniądzu polskim. Zasada ta miała charakter bezwzględnie wiążący i jej naruszenie skutkowało nieważnością czynności prawnej.
[srodtytul]Bez indywidualnych zezwoleń[/srodtytul]
Polskie przedsiębiorstwa mogły, bez konieczności uzyskiwania indywidualnego zezwolenia dewizowego, rozliczać się w walutach obcych z kontrahentami zagranicznymi. Jeśli natomiast chciały korzystać z tej możliwości przy umowach z kontrahentami krajowymi (rezydentami), musiały, z nielicznymi wyjątkami, uzyskać indywidualne zezwolenie dewizowe w Narodowym Banku Polskim (NBP). Zgodnie z nowelą, wyrażoną w art. 358 k.c., od 24 stycznia 2009 r. zobowiązania pieniężne na terenie Polski mogą być wyrażane w walucie obcej. Zmiana ta ma m.in. ograniczyć ryzyko kursowe.
Dla możliwości faktycznego rozliczenia się w walucie obcej, a nie w złotych, duże znaczenie ma treść umowy między stronami. Samo wyrażenie w umowie wartości świadczenia (np. ceny za towar) w walucie nie gwarantuje tego, że zapłata nie nastąpi w złotych.
[srodtytul]Jak przeliczać na złote[/srodtytul]
Zgodnie ze znowelizowanym art. 358 § 1 k.c., jeżeli przedmiotem zobowiązania jest suma pieniężna wyrażona w walucie obcej, dłużnik może spełnić świadczenie w walucie polskiej, chyba że ustawa, orzeczenie sądowe będące źródłem zobowiązania lub czynność prawna (np. umowa) zastrzega spełnienie świadczenia w walucie obcej.
[b]Uwaga! [/b]Jeżeli zatem przedsiębiorca chce zagwarantować sobie to, że zapłata nastąpi w walucie obcej, to samo zapisanie ceny towaru lub usługi w tej walucie nie wystarczy. Musi dodatkowo zastrzec w umowie, że zapłata nastąpi w walucie obcej, inaczej dłużnik będzie mógł zapłacić w złotych.
Jeśli co innego nie wynika z umowy, ustawy lub orzeczenia sądowego, wartość waluty obcej przelicza się według kursu średniego NBP z dnia wymagalności roszczenia. W przypadku zwłoki wierzyciel jest uprawniony do żądania, aby dług wyrażony w walucie obcej zapłacił w walucie polskiej według kursu średniego NBP z dnia zapłaty zamiast według kursu z dnia wymagalności. W zamierzeniu ustawodawcy zapis ten miał chronić wierzyciela, jednak to dłużnik tak naprawdę decyduje o dniu zapłaty należności, a zatem to on określa kurs średni NBP z dnia zapłaty. Korzystniejszym rozwiązaniem dla wierzyciela byłoby określenie w umowie, że w razie zwłoki dłużnika wierzyciel ma prawo żądać zapłaty świadczenia w złotych według kursu NBP z dnia wysłania wezwania do zapłaty.
[srodtytul]Co warto zapisać w umowie[/srodtytul]
Przy ustalaniu waluty rozliczeń z kontrahentem polskim należy zatem pamiętać, że waluta ta musi być określona w umowie zarówno w stosunku do ceny (waluta zobowiązania), jak i do sposobu jej zapłaty (waluta spełnienia świadczenia). Strony mogą także wskazać w kontrakcie, jaki kurs będzie obowiązywał przy dokonywaniu przeliczenia walut. Ustawa nowelizująca art. 358 k.c. nie zawiera jednak przepisów przejściowych, w tym takich, które dopuszczałyby możliwość realizacji dotychczasowych zobowiązań pieniężnych w walucie obcej, jeśli w umowie zostały one wyrażone w złotych. Należy też pamiętać, że powyższe zasady kodeksu cywilnego mają zastosowanie wyłącznie, jeżeli umowa i inne ustawy nie stanowią inaczej. Przepisy księgowe i podatkowe odrębnie regulują sposób ujmowania transakcji w walutach obcych odpowiednio w księgach bądź rozliczeniach podatkowych.
[i]Autorka jest doktorem nauk prawnych i radcą prawnym w kancelarii DLA Piper[/i]