Nie ulega wątpliwości, że część takich spółek w razie kłopotów finansowych może emitować nowe akcje, wystawić na sprzedaż część swoich udziałów lub nawet zmienić właściciela.

W sytuacji, w której takie transakcje przewidują przejęcie co najmniej 10 proc. akcji spółki przez jednego inwestora, wymagają one zgody nadzoru finansowego. Ma on obowiązek wówczas sprawdzić m.in., czy nabywca daje rękojmię prowadzenia spraw spółki w sposób należycie zabezpieczający interesy klientów takiej instytucji finansowej, czyli np. posiadaczy polis lub uczestników funduszy.

[srodtytul]Rozmaite wymagania[/srodtytul]

Zasady udzielania zgody przez nadzór są obecnie określone w czterech oddzielnych aktach prawnych: prawie bankowym i ustawach o działalności ubezpieczeniowej, o funduszach inwestycyjnych oraz o obrocie instrumentami finansowymi. Każda z tych regulacji zawiera różne wymagania w zależności od tego, w jakiej branży działa dana instytucja.

W razie nabycia lub objęcia akcji np. zakładu ubezpieczeń czy też towarzystwa funduszy inwestycyjnych Komisja Nadzoru Finansowego sprawdza m.in., skąd pochodzą środki na taką transakcję. Jeśli okaże się, że kupujący nie posiada własnych pieniędzy na sfinansowanie takiego zakupu, bo pochodzą one z pożyczki, kredytu lub nieudokumentowanych źródeł, nadzór może zgłosić sprzeciw wobec planowanego nabycia akcji.

Ustawy zawierają także różne limity, których przekroczenie powoduje obowiązek wystąpienia nabywcy akcji o akceptację KNF. Jeśli komisja zgłosi sprzeciw w terminie trzech miesięcy, nowy właściciel nie może wykonywać prawa głosu z tych akcji, tj. brać udziału w głosowaniu nad uchwałami na walnym zgromadzeniu spółki podczas podejmowania przez innych właścicieli decyzji o losach tej instytucji finansowej.

Różnie jest także uregulowana sytuacja, w której nadzór nie zgłasza sprzeciwu w terminie trzech miesięcy. W ustawie o funduszach inwestycyjnych wyraźnie wskazano, że oznacza to zgodę na nabycie lub objęcie akcji towarzystwa na warunkach wskazanych w zawiadomieniu inwestora. Podobnie uregulowano tę kwestię w odniesieniu do nabycia lub objęcia akcji domu maklerskiego. Brak jest natomiast odpowiedniej regulacji w ustawie o działalności ubezpieczeniowej.

[srodtytul]Nowe przepisy[/srodtytul][b]Dyrektywa 2007/44/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 5 września 2007[/b] r. wymaga jednak, by w takich wypadkach były stosowane jednolite uproszczone procedury. Z informacji, które otrzymaliśmy z Ministerstwa Finansów, wynika, że prace nad projektem ustawy implementującej tę dyrektywę trwają już od wielu miesięcy. Wymaga to jednak przygotowania nowelizacji wszystkich ustaw sektorowych, tj. prawa bankowego, ustawy o działalności ubezpieczeniowej, ustawy o funduszach inwestycyjnych oraz ustawy o obrocie instrumentami finansowymi. Konieczna jest również zmiana ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym. Dlatego projekt wymaga stałych konsultacji ministerstwa z KNF.

– Obecnie uzgodnienia z nadzorem są już w fazie końcowej – mówi Magdalena Kobos, rzecznik prasowy MF.

– Przewidujemy, że projekt będzie gotowy jeszcze w kwietniu i zostanie wtedy skierowany na posiedzenie Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów, później na posiedzenie Rady Ministrów, aż w końcu trafi do Sejmu.

[srodtytul]Jakie procedury przed nowelizacją[/srodtytul]

Z wyjaśnień ministerstwa wynika, że do czasu wejścia w życie nowelizacji do postępowań w sprawie objęcia, nabycia lub zwiększenia pakietu akcji w podmiotach rynku finansowego należy stosować odpowiednie przepisy obowiązujących ustaw. MF nie planuje wydawania wytycznych w tym zakresie.

[srodtytul]Decyzja szybciej[/srodtytul]

Takie samo stanowisko w sprawie zajmuje KNF.

– Każdy krajowy organ administracji stosuje przede wszystkim polskie przepisy – tłumaczy Łukasz Dajnowicz, z KNF. – Dlatego do czasu nowelizacji przepisów będziemy kierowali się przepisami dotychczas obowiązujących ustaw, a tam gdzie jest to możliwe, nadzór będzie stosował ich prowspólnotową interpretację.

Komisja będzie np. brała pod uwagę wynikający z unijnej dyrektywy krótszy, 60-dniowy, termin na rozpatrzenie wniosku inwestora w sprawie zamiaru nabycia lub objęcia akcji (zamiast dotychczasowego trzymiesięcznego terminu na zgłoszenie sprzeciwu wobec planowanego nabycia lub objęcia).

Jeżeli nadzór w tym czasie nie sprzeciwi się transakcji dotyczącej objęcia lub nabycia większego pakietu akcji instytucji finansowej, to w myśl dyrektywy we wszystkich tego typu wypadkach zostanie to potraktowane, jakby takiej zgody udzielił. Znacznie przyspieszy to więc prowadzenie tego trodzaju transakcji między spółkami.

[ramka][b]Komentuje: Aldona Wnęk, radca prawny w kancelarii Lovells[/b]

Termin na implementację tych przepisów minął 21 marca tego roku. Dotyczą one zarówno banków, zakładów ubezpieczeń, jak i towarzystw funduszy inwestycyjnych oraz domów maklerskich. Zmiany zostały zaproponowane przez Komisję Europejską w związku z tym, że przy dużych transakcjach międzynarodowych powstają ogromne opóźnienia ze względu na różne procedury, jakie były dotychczas stosowane przez nadzory finansowe poszczególnych państw. Myślę, że do wprowadzenia tych zmian częściowo przyczynił się także nasz nadzór.

Teraz, kiedy minął termin implementacji przepisów, wydaje się, że dyrektywę trzeba stosować z pominięciem regulacji zawartych w polskich przepisach. Obawiam się jednak, że przy tej okazji mogą powstać poważne wątpliwości interpretacyjne, które spowodują jeszcze większe komplikacje w wypadku tego typu transakcji.[/ramka]

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autora: [link=mailto:m.rzemek@rp.pl]m.rzemek@rp.pl[/link][/i]