Od 1 stycznia 2007 r. do ustawy o PIT oraz przepisów o podatku dochodowym od osób prawnych wprowadzono definicję samochodu osobowego, która została oparta o rozwiązania, wcześniej wprowadzone w ustawie o VAT. Celem było ujednolicenie rozwiązań.
Sytuacja skomplikowała się po [b]orzeczeniu Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z 22 grudnia ubiegłego roku (sygn. C-414/07)[/b]. Wynika z niego, że w momencie wejścia Polski do Unii Europejskiej ustawodawca nie mógł wprowadzić bardziej rygorystycznych zasad odliczania VAT niż te, które obowiązywały 30 kwietnia 2004 r. Nie miał także prawa zaostrzać ich później.
Zawarte w ustawie o VAT regulacje dotyczące odliczania podatku przy zakupie i leasingu samochodów oraz paliwa do nich są więc sprzeczne z dyrektywą w sprawie VAT.
[b]Czy to znaczy, że przestają obowiązywać oparte na nich rozwiązania w podatkach dochodowych? Nie.[/b] Tu polski ustawodawca nie musi bowiem brać pod uwagę prawa europejskiego. Nie reguluje ono problematyki zaliczania wydatków do kosztów czy zasad amortyzacji. Dlatego dla celów podatków dochodowych wciąż należy stosować zawartą w nich definicję samochodu osobowego (patrz ramka).
[srodtytul]Bez jednorazowej amortyzacji[/srodtytul]
Jakie ograniczenia wprowadzają przepisy o podatku dochodowym w stosunku do samochodów osobowych? Najważniejszym z nich jest [b]brak możliwości bezpośredniego zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów wartości początkowej takiego samochodu. Przepisy o jednorazowej amortyzacji nie pozwalają bowiem ich stosować do samochodów osobowych[/b].
Oznacza to, że mała firma (której przychody w 2008 r. nie przekroczyły 2 702 000 zł) może od razu zmniejszyć przychody o 100 tys. zł wydane na auto typu pikap, ale gdy będzie to już samochód kombi, będzie musiała go amortyzować.
[srodtytul]Odpisy tylko metodą liniową[/srodtytul]
[b]W stosunku do aut osobowych nie można również stosować degresywnej metody amortyzacji.[/b] Jest ona określona w art. 22k ustawy o PIT oraz odpowiadającym mu co do treści art. 16k ustawy o CIT. Zgodnie z tymi przepisami odpisów amortyzacyjnych na uregulowanych w nich preferencyjnych zasadach można dokonywać od wartości początkowej maszyn i urządzeń zaliczonych do grupy 3 – 6 i 8 Klasyfikacji oraz środków transportu, z wyłączeniem samochodów osobowych.
[wyimek][b]20 tys. euro[/b] amortyzacja od wartości początkowej samochodu osobowego przekraczającej tę kwotę nie jest kosztem uzyskania przychodów. Przepisy nie pozwalają także na zaliczenie do kosztów podatkowych części składki na ubezpieczenie samochodu osobowego liczonej od wartości przekraczającej tę kwotę[/wyimek]
Metoda ta polega na tym, że w pierwszym podatkowym roku używania środka trwałego przedsiębiorca stosuje stawkę z wykazu podwyższoną o współczynnik nie wyższy niż 2. W następnych latach amortyzację nalicza się od ich wartości początkowej pomniejszonej o dotychczasowe odpisy amortyzacyjne, ustalonej na początek kolejnych lat ich używania. Począwszy od roku podatkowego, w którym tak określona roczna kwota amortyzacji miałaby być niższa od amortyzacji obliczonej metodą liniową, podatnicy dokonują dalszych odpisów przy zastosowaniu tej ostatniej.
W ten sposób można znacznie skrócić okres amortyzacji samochodów ciężarowych. Oczywiście jest to metoda mniej opłacalna niż jednorazowe zaliczenie do kosztów. Mogą z niej jednak skorzystać wszystkie firmy, a nie tylko mali podatnicy i nowe firmy. Poza tym w 2009 r. w postaci jednorazowych odpisów amortyzacyjnych można zaliczyć do kosztów tylko 169 tys. zł. Metodę degresywną można natomiast stosować bez względu na wartość majątku wprowadzonego do ewidencji środków trwałych.
Przepisy o podatku dochodowym pozwalają również skrócić okres amortyzacji w sytuacji, gdy firma kupuje pojazd używany. Podatnik ma do tego prawo, jeśli potrafi udowodnić, że przed nabyciem był wykorzystywany co najmniej przez sześć miesięcy. W praktyce przesądza o tym termin pierwszej rejestracji samochodu. Istotne jest, że przepisy te mają także zastosowanie do samochodów osobowych.
[srodtytul]Pojazdy specjalne[/srodtytul]
W praktyce często różnego rodzaju pojazdy specjalne budzą wątpliwości podatników. Co prawda, przepisy zawierają listę takich samochodów, które nie są traktowane jak auta osobowe, ale wciąż wywołuje ona niepewność. Obecnie wymienione są tam: agregat elektryczny (spawalniczy), bankowóz, pojazd do prac wiertniczych, koparka, koparkospycharka, ładowarka, oczyszczanie dróg, podnośnik do prac konserwacyjno-montażowych, pomoc drogowa, pojazd zimowego utrzymania dróg, żuraw samochodowy, samochód pogrzebowy. Ten ostatni pojawił się od 1 grudnia ubiegłego roku.
Wciąż wielu przedsiębiorców uważa jednak, że przepisy całkowicie bez uzasadnienia traktują kupione przez ich firmę pojazdy jak auta osobowe. Chodzi np. o ambulanse. Problemem tym zajmowała się [b]Izba Skarbowa w Poznaniu w interpretacji z 28 listopada 2008 r. (ILPB1/415-689/08-3/AA)[/b]. Firma, która zwróciła się z pytaniem, kupiła samochód do przewozu osób chorych – ambulans, który zgodnie z zezwoleniem MSWiA został uznany za pojazd uprzywilejowany. W jego dowodzie rejestracyjnym znajduje się adnotacja, że jest to samochód specjalny.
Zdaniem Izby Skarbowej to nie wystarczy, aby samochód podlegał jednorazowej amortyzacji. W myśl przepisów o podatku dochodowym jest to bowiem auto osobowe.
Z tego samego powodu prawa do jednorazowej amortyzacji odmówiono przedsiębiorcy, który kupił samochód kempingowy. Podatnik, który zwrócił się o interpretację, zajmuje się wynajmem tego rodzaju pojazdów. W odpowiedzi z 1[b]4 października 2008 r. (ITPB1/415-407/08/PSZ) Izba Skarbowa w Bydgoszczy[/b] uznała, że taki samochód należy traktować jak osobowy. Nie został bowiem wymieniony w katalogu pojazdów specjalnych zamieszczonym w załączniku nr 9 do ustawy o VAT, do którego odwołują się przepisy ustawy o PIT oraz ustawy o CIT.
[srodtytul]Pojazd w Anglii, koszty w Polsce[/srodtytul]
Ciekawym problemem zajmowała się [b]Izba Skarbowa w Poznaniu w odpowiedzi z 2 października 2008 r. (ILPB1/415-483/08-4/AA)[/b]. Podatnik, który zwrócił się z pytaniem, prowadzi działalność gospodarczą polegającą na projektowaniu i wykonywaniu projektów wystroju wnętrz. Z urzędem skarbowym rozlicza się na podstawie księgi przychodów i rozchodów. Klientami są firmy z Anglii. W celu poruszania się po Wielkiej Brytanii zamierza kupić samochód osobowy, który nigdy nie będzie sprowadzony do Polski. W związku z tym zapytał, czy ma prawo zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów wydatki na eksploatację i amortyzację samochodu?
Izba Skarbowa zgodziła się, że jest to możliwe. Podkreśliła, że ustawa o PIT nie zawiera regulacji, które zabraniałyby zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów wydatków ponoszonych poza granicami kraju. Warunkiem uznania ich za koszty podatkowe jest właściwe ich udokumentowanie oraz pozostawanie w związku przyczynowym z przychodem lub źródłem przychodu.
[ramka][b]Definicja auta osobowego[/b]
Samochód osobowy to pojazd samochodowy o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony, konstrukcyjnie przeznaczony do przewozu nie więcej niż dziewięciu osób łącznie z kierowcą, z wyjątkiem pojazdu samochodowego:
- mającego jeden rząd siedzeń, który oddzielony jest od części przeznaczonej do przewozu ładunków ścianą lub trwałą przegrodą, klasyfikowanego na podstawie przepisów prawa o ruchu drogowym do podrodzaju: wielozadaniowy, van,
- mającego więcej niż jeden rząd siedzeń, które oddzielone są od części przeznaczonej do przewozu ładunków ścianą lub trwałą przegrodą i u którego długość części przeznaczonej do przewozu ładunków, mierzona po podłodze od najdalej wysuniętego punktu podłogi pozwalającego postawić pionową ścianę lub trwałą przegrodę pomiędzy podłogą a sufitem do tylnej krawędzi podłogi, przekracza połowę długości pojazdu; dla obliczenia proporcji, o której mowa w zdaniu poprzednim, długość pojazdu stanowi odległość pomiędzy dolną krawędzią przedniej szyby pojazdu a tylną krawędzią podłogi części pojazdu przeznaczonej do przewozu ładunków, mierzona w linii poziomej wzdłuż pojazdu pomiędzy dolną krawędzią przedniej szyby pojazdu a punktem wyprowadzonym w pionie od tylnej krawędzi podłogi części pojazdu przeznaczonej do przewozu ładunków,
- który ma otwartą część przeznaczoną do przewozu ładunków,
- który posiada kabinę kierowcy i nadwozie przeznaczone do przewozu ładunków jako konstrukcyjnie oddzielne elementy pojazdu,
- będącego pojazdem specjalnym w rozumieniu przepisów prawa o ruchu drogowym o przeznaczeniach wymienionych w załączniku nr 9 do ustawy o VAT (agregat elektryczny (spawalniczy), bankowóz, pojazd do prac wiertniczych, koparka, koparkospycharka, ładowarka, oczyszczanie dróg, podnośnik do prac konserwacyjno-montażowych, pomoc drogowa, pojazd zimowego utrzymania dróg, żuraw samochodowy, samochód pogrzebowy). [/ramka]
[ramka][b]Będzie wyższy limit małego podatnika[/b]
Według obecnie obowiązujących przepisów mały podatnik to podmiot, u którego wartość przychodu ze sprzedaży (wraz z kwotą należnego VAT) nie przekroczyła w poprzednim roku podatkowym wyrażonej w złotych kwoty odpowiadającej równowartości 800 000 euro.
Przeliczenia dokonuje się według średniego kursu euro ogłaszanego przez NBP na pierwszy dzień roboczy października poprzedniego roku podatkowego (w zaokrągleniu do 1000 zł). Stosując te zasady, limit na ten rok wynosi 2 702 000 zł.
Jest jednak duża szansa, że podmioty, które w 2008 r. osiągnęły wyższe przychody, także skorzystają z jednorazowej amortyzacji. Dlaczego? MF przygotowało projekt podwyższający ten próg przychodów do 1 mln 200 tys. euro. Co ważne, ma on obowiązywać już za 2009 r. Celem tej zmiany jest dostosowanie przepisów o podatku dochodowym do rozwiązań obowiązujących w VAT i ustawie o rachunkowości. [/ramka]