W świetle art. 30 § 1 pkt 1 kodeksu pracy umowa o pracę rozwiązuje się m.in. na mocy porozumienia pracownika z aktualnym szefem. Kodeks nie reguluje tego porozumienia. Taki trójstronny pakt też się wydaje dopuszczalny, jeśli obydwaj pracodawcy i zatrudniony wyrażają na niego zgodę, a sam dokument nie jest sprzeczny z przepisami. Nie może on jednak postanawiać o przeniesieniu urlopu niewykorzystanego w dotychczasowej firmie do nowego zakładu. Taki zapis jest bowiem sprzeczny z prawem.
Zgodnie z art. 171 § 1 kodeksu pracy urlop niewykorzystany z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy gwarantuje prawo do ekwiwalentu pieniężnego. Nie mamy obowiązku wypłaty ekwiwalentu, tylko gdy strony postanowią o przesunięciu urlopu na później, kiedy to nawiążemy z tą samą osobą kolejny stosunek pracy. Niedopuszczalne jest więc przeniesienie wypoczynku do następnego przedsiębiorstwa albo uiszczenie przez niego ekwiwalentu. Szef powinien zatem skierować pracownika na urlop w trakcie wypowiedzenia w trybie art. 167[sup]1[/sup] kodeksu pracy albo wypłacić mu ekwiwalent za niewykorzystany urlop.