Gdy pracownik pracuje u pracodawcy z przerwami, do okresu zatrudnienia, od którego zależy długość wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony, wlicza się wszystkie okresy zatrudnienia w tej firmie. Art. 36 § 1 k.p. uzależnia okres wypowiedzenia takiej umowy od okresu zatrudnienia u danego pracodawcy i wynosi on:
- dwa tygodnie, jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż sześć miesięcy,
- miesiąc, jeżeli był zatrudniony co najmniej sześć miesięcy,
- trzy miesiące, jeżeli pracował co najmniej trzy lata.
W myśl natomiast 36 § 1
1
k.p. do okresu zatrudnienia wlicza się to u poprzedniego pracodawcy, jeżeli jego zmiana nastąpiła w trybie art. 23
1
k.p. (przejście zakładu na innego pracodawcę), a także w innych wypadkach, gdy z mocy odrębnych przepisów nowy szef jest następcą prawnym w stosunkach pracy nawiązanych przez poprzednika.
Problem, jak interpretować okres zatrudnienia u pracodawcy, rozstrzygnął Sąd Najwyższy w uchwale siedmiu sędziów 15 stycznia 2003 r. (III PZP 20/02). Przy ustalaniu okresu wypowiedzenia umowy na czas nieokreślony (art. 36 § 1 k.p.) uwzględnia się wszystkie okresy zatrudnienia u tego samego (danego) pracodawcy. Zatem do ustalenia zatrudnienia, od którego zależy okres wypowiedzenia umowy bezterminowej, sumuje się cały tzw. staż zakładowy, bez względu na przerwy między poszczególnymi umowami o pracę i rodzaje umów zawieranych w tym czasie między stronami stosunku pracy.
Do stażu zakładowego wlicza się także okres zatrudnienia u poprzednika, jeżeli:
- nastąpiło przejście zakładu lub jego części na innego pracodawcę, w wyniku którego staje się on z mocy prawa stroną stosunku pracy,
- nowy pracodawca staje się stroną stosunku pracy, ponieważ na podstawie odrębnych przepisów przejmuje zobowiązania dotychczasowego pracodawcy.
Do okresu zatrudnienia, od którego zależy długość wypowiedzenia umowy na czas nieokreślony w rozumieniu art. 36 § 1 k.p., wlicza się okres jej wypowiedzenia. Jeśli więc pracownik pracuje u pracodawcy od pięciu miesięcy, a ten wypowiada mu umowę bezterminową, musi stosować miesięczny okres wypowiedzenia, bo do pięciu miesięcy pracy dodaje miesiąc wypowiedzenia.
Autor jest legislatorem w Kancelarii Senatu