Ważne jest zatem określenie ram czasowych reprezentowania spółki przez specjalnego pełnomocnika lub radę nadzorczą. Zasadniczo bowiem spółkę reprezentuje zarząd, a pełnomocnik zgromadzenia wspólników lub walnego zgromadzenia czy rada nadzorcza – tylko wyjątkowo.
Kiedy rada
Od momentu odwołania menedżera z zarządu spółkę reprezentuje w umowach z nim wyłącznie zarząd, a ściślej pozostali członkowie tego gremium. W grę wchodzą ewentualnie jego prokurenci czy pełnomocnicy. Podejmowanie dalszych czynności przez np. radę nadzorczą w stosunku do byłego członka zarządu jest nieprawidłowe. Błąd taki powoduje często, że zdegradowany odwołuje się do sądu np. od wypowiedzenia umowy o pracę. Rada nadzorcza może bowiem rozwiązać z nim umowę o pracę najpóźniej z chwilą jego odwołania. Dopuszczalne jest jednoczesne odwołanie z zarządu i wypowiedzenie umowy. W takiej sytuacji spółkę reprezentuje rada nadzorcza.
Ze względu na dwojakiego rodzaju więź łączącą członka zarządu ze spółką (korporacyjną i umowną) samo odwołanie z zarządu czy rezygnacja z funkcji nie rozwiązuje automatycznie umowy. Z reguły jest konieczne dokonanie dalszych czynności, a więc wręczenie wypowiedzenia. Wolno jednak w umowie cywilnoprawnej, np. kontrakcie menedżerskim, zapisać, że rozwiąże się ona z chwilą odwołania członka z zarządu. Wówczas skutek odwołania będzie niejako podwójny – ustanie więź korporacyjna i jednocześnie umowna. Zastrzeżenie takie jest natomiast, moim zdaniem, niedopuszczalne w umowie o pracę, choć pogląd ten może być dyskusyjny. Kodeks pracy nie przewiduje bowiem takiego sposobu rozwiązania stosunku pracy. Umowa o pracę z takim zastrzeżeniem nie jest również angażem na czas określony.
Można zawrzeć z członkiem zarządu umowę na czas określony, podając jako końcową datę jej trwania, czyli od dnia do dnia. Rozwiąże się ona wtedy bez potrzeby jej wypowiadania. Trzeba jednak pamiętać, że trzecia kolejna umowa okresowa przekształci się w bezterminową. W umowie na czas określony dłuższy niż sześć miesięcy wolno też przewidzieć możliwość jej wypowiedzenia. Należy też pamiętać o przepisach ochronnych. Może się zdarzyć, że nie będzie dopuszczalne jednoczesne odwołanie członka zarządu oraz wypowiedzenie umowy o pracę, ponieważ akurat przebywa on na zwolnieniu lekarskim lub urlopie. Właśnie szczególnie w takich przypadkach należy pamiętać o właściwej reprezentacji spółki.
Autor jest radcą prawnym współpracującym z kancelarią adwokata Waldemara Gujskiego