Kiedy pracownik ma prawo do diety? Wtedy, gdy wykonuje na polecenie pracodawcy zadanie służbowe poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy, lub poza stałym miejscem pracy. Tak mówi art. 77 § 1 kodeksu pracy. O charakterze wyjazdu decyduje więc to, czy pracownik wykonuje zadanie poza swoim miejscem pracy. Powinna je określać umowa o pracę.

Czy miejsce pracy to konkretne miasto, województwo, czy cały kraj? W orzecznictwie przyjmuje się, że może to być zarówno stały punkt w znaczeniu geograficznym, jak i pewien oznaczony obszar, strefa określona granicami jednostki administracyjnej podziału kraju ([b]wyrok Sądu Najwyższego z 1 kwietnia 1985 r., I PR 19/85[/b]).

Tak też stwierdził [b]minister pracy i polityki społecznej w piśmie z 4 kwietnia 2006 r. (odpowiedź na zapytanie poselskie)[/b]. Jego zdaniem [b]jako miejsce pracy można wskazać terytorium (obszar) całego kraju, pod warunkiem że taka potrzeba wynika ściśle z rodzaju bądź charakteru świadczonej pracy (np. przedstawiciela handlowego, kierowcy - o ile ich praca faktycznie wymaga stałego przemieszczania się po terytorium całego kraju).[/b]

Minister uważa również, że miejscem wykonywania pracy wymagającej przemieszczania się (np. kierowców i przedstawicieli handlowych) jest miejsce, w którym pracownik otrzymuje przydział zadań, a następnie składa sprawozdanie. Nie oznacza to jednak, że każdy wyjazd jest podróżą służbową. Minister konkluduje bowiem, że decydują tu okoliczności danej sprawy, a w szczególności postanowienia umowy o pracę i charakter wykonywanych przez pracownika czynności, a także struktura organizacyjna pracodawcy.

Inny pogląd przedstawił [link=http://www.rp.pl/artykul/55813,185562_Stanowisko_Glownego_Inspektoratu_Pracy_z_29_maja_2007_r__w_sprawie_okreslania_w_umowie_o_prace_miejsca_pracy__GNP_152_302_4560_274_07_PE_.html]Główny Inspektorat Pracy w wyjaśnieniach z 29 maja br. (GNP-152/302-4560-274/07/PE)[/link]. Omawialiśmy je w DF z 8 czerwca 2007 r. w artykule [link=http://www.rp.pl/artykul/56638,57580_Zatrudniony_nie_moze_miec_miejsca_pracy_w_calym_kraju.html]"Zatrudniony nie może mieć miejsca pracy w całym kraju"[/link].

[b]GIP stwierdził, że pracodawca nie może ogólnie określać miejsca pracy. Jeśli tak zrobi, miejscem pracy będzie jego siedziba.[/b]

Jak czytamy w wyjaśnieniach: "Zgodne z prawem jest określenie w umowie o pracę - jako miejsca pracy - miejsca, w którym pracownik otrzymuje przydział zadań, składających się nadany rodzaj pracy. Możliwe jest przy tym jednocześnie polecanie pracy poza tak określanym umownie miejscem wykonywania pracy. Praca taka ma w takiej sytuacji charakter podróży służbowej, za którą przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z taką podróżą na podstawie art. 77 kodeksu pracy".

Także [b]Sąd Najwyższy w wyroku z 22 stycznia 2004 r. (I PK 298/2003)[/b] stwierdził: "Jeśli kierowca samochodu ciężarowego wykonuje zadania służbowe za granicą i wymaga to ponoszenia przez niego dodatkowych kosztów wyżywienia czy noclegów, jest to zagraniczna podróż służbowa".

Problemy z określeniem, kiedy mamy do czynienia z podróżą służbową, mają też wpływ na rozliczenie podatkowe. Jeżeli bowiem pracownikowi przysługuje dieta, to pracodawca nie musi od niej potrącać podatku. Jeżeli przyzna ją bezpodstawnie, będzie opodatkowana.

Wydaje się, że diety powinny przysługiwać każdemu pracownikowi - bez względu na rodzaj i charakter wykonywanej pracy. Mają one pokryć zwiększone koszty wyżywienia podczas wyjazdu, co dotyczy również osób, których obowiązki związane są z przemieszczaniem się (kierowców, przedstawicieli handlowych, konwojentów).

Jednak w praktyce organów podatkowych różnie z tym bywa. Przykładowo [b]Izba Skarbowa w Łodzi w interpretacji z 27 marca 2006 r. (PB I-2/4117/IN-7/US Skiern./06/MM)[/b] stwierdziła: "brak jest uzasadnienia dla przyjęcia, że zatrudnieni przez pana pracownicy-kierowcy, wykonując poza siedzibą firmy usługi stanowiące przedmiot działalności gospodarczej, odbywają podróż służbową. Bez znaczenia jest tutaj fakt wskazania w umowach o pracę jako stałe miejsce pracy adresu siedziby firmy, ponieważ istotę czynności pracownika zatrudnionego w charakterze kierowcy stanowią stałe wyjazdy do różnych miejscowości zarówno w kraju, jak i za granicą, a nie praca w siedzibie pracodawcy. Skoro więc praca kierowcy nie może być identyfikowana z odbywaniem podróży służbowej, to tym samym brak jest podstaw do wyliczenia diet za czas tych podróży".

Ostatnio można jednak znaleźć sporo korzystnych dla podatników interpretacji. Przykładowo [b]Izba Skarbowa w Kielcach w piśmie z 22 maja br. (PD2-4151-35/07)[/b] podkreśliła: "pracownikowi zatrudnianemu na etacie kierowcy, którego praca polega na wyjazdach poza miejsce wykonywania pracy określone w umowie o pracę w celu dostarczenia bądź przywiezienia konkretnego towaru, przysługują diety i inne należności otrzymane za czas podróży służbowej". Tak też wynika z interpretacji [b]Urzędu Skarbowego w Piotrkowie Trybunalskim z 20 kwietnia br. (US.I/1-415/5a/2007)[/b].

Z kolei [b]Drugi Mazowiecki Urząd Skarbowy w Warszawie w interpretacji z 7 marca br. (1472/DPC/4159/07/PK)[/b] przyznał, że zwolnienie przysługuje maszynistom kolejowym, ponieważ "wykonują zadania służbowe m.in. poza stałym miejscem pracy, a także poza siedzibą spółki. W związku z tym należy uznać, że co do zasady w ramach swoich obowiązków służbowych wykonują oni podróże służbowe w rozumieniu kodeksu pracy. Nie zmienia tego fakt, że istotą ich pracy są podróże służbowe".