Obowiązujące przepisy emerytalno-rentowe przewidują pewne preferencje dla osób, które odpowiednio długo pracowały po przyznaniu emerytury, renty lub świadczenia przedemerytalnego przyznanego przez powiatowy urząd pracy.

Tacy pracownicy ubiegając się o kolejne świadczenie (np. emeryturę po rencie lub o drugą emeryturę), mogą jednocześnie liczyć, że ZUS uwzględni te same zarobki, na podstawie których ustalił poprzednie świadczenie, ale zastosuje nową kwotę bazową.

Opisane niżej zasady nie mają zastosowania w sytuacji przepracowania 30 miesięcy przez osobę uprawnioną do starej emerytury, która ubiega się następnie o emeryturę obliczaną całkowicie na nowych zasadach.

Preferencyjne zasady dotyczą w pierwszej kolejności osób przechodzących z renty na emeryturę. Ale nie na każdą, lecz tylko tę liczoną według tzw. dotychczasowych zasad. Prawo do niej mają urodzeni przed 1 stycznia 1949 r. oraz ci spośród urodzonych w latach 1949 – 1968, którzy warunki wymagane do nabycia wcześniejszych uprawnień emerytalnych spełnili do końca 2008 r.

Stare zasady obliczania emerytury dotyczą też, choć w mniejszym stopniu, osób przechodzących na tzw. emeryturę mieszaną. To świadczenie, którego odpowiednią część ZUS ustala „po staremu”, a resztę na nowych zasadach.

Zacznijmy jednak od pierwszej grupy emerytów – uprawnionych do świadczenia obliczonego w całości na dotychczasowych zasadach.

Przy nowej emeryturze dwa i pół roku pracy bez znaczenia

Gdy osoba mająca prawo do emerytury obliczanej na starych zasadach przepracuje 30 miesięcy i stara się o nową emeryturę, ale tym razem liczoną na całkowicie nowych zasadach, nie skorzysta z podniesionej kwoty bazowej. A to dlatego, że ta kwota nie ma żadnego wpływu na wysokość nowego świadczenia.

Tutaj znaczenie mają tylko dwa czynniki – podstawa obliczenia emerytury i tzw. średnie dalsze trwanie życia (ustalone dla wieku przejścia na emeryturę). Podstawą obliczenia emerytury jest natomiast suma zwaloryzowanego kapitału początkowego oraz zgromadzonych składek emerytalnych.

Osoba uprawniona do „starej” emerytury, która pracowała po jej przyznaniu, może jednak zyskać na wysokości świadczenia obliczonego na nowych zasadach z innego powodu. Składki emerytalne, które były w tym czasie za nią odprowadzane, powiększą bowiem stan jej konta w ZUS i podwyższą kwotę wyliczonego na tej podstawie świadczenia.