- W czerwcu 2010 wysłaliśmy naszego pracownika na kilka miesięcy do pracy w spółce matce, która ma siedzibę w Niemczech. W czasie tego pobytu wdrażano go do pracy na sprzęcie, który zamierzamy sprowadzić do naszej spółki w Polsce (w Polsce prowadzimy działalność produkcyjną).
Pracownik przebywał i świadczył pracę na terytorium Niemiec od czerwca do listopada 2010. W tym okresie odprowadzaliśmy należne od wypłacanego mu wynagrodzenia składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne w Polsce. Nie występowaliśmy jednak do ZUS o żadne dokumenty, aby uzyskać potwierdzenie, że on nadal podlega ubezpieczeniom w Polsce. Jednak w sierpniu nasza spółka matka z Niemiec zwróciła się, żeby dostarczyć jej takie dokumenty. Co możemy zrobić w tej sytuacji?
– pyta czytelnik.
Pracownik zatrudniony w polskiej firmie, który zostaje przez nią oddelegowany do pracy na terytorium jednego z państw Europejskiego Obszaru Gospodarczego lub Szwajcarii, nadal może podlegać ubezpieczeniom społecznym i zdrowotnemu w Polsce. Jednak nosząc się z zamiarem wysłania podwładnego za granicę, pracodawca powinien dopełnić formalności wobec ZUS.
Aby taka osoba podlegała ubezpieczeniom w Polsce w czasie pracy w innym państwie, możliwość taka powinna zostać potwierdzona przez ZUS. Dokonuje tego, wydając zaświadczenie na druku A1 lub E101 – gdy oddelegowanie dotyczy pozaunijnych krajów EOG lub Szwajcarii.
Pracodawca powinien wystąpić o jego poświadczenie do właściwego terytorialnie oddziału ZUS. Dopiero na mocy tego zaświadczenia można odstąpić od ogólnej zasady, że pracownik podlega systemowi ubezpieczeń społecznych kraju, w którym wykonuje swoją pracę.
Trzeba spełnić warunki
Aby ZUS mógł wydać zaświadczenie A1, muszą zostać spełnione warunki określone przez przepisy unijne dotyczące zarówno oddelegowania, pracodawcy, jak i pracownika.
Po pierwsze, obowiązuje maksymalny okres, na jaki można wysłać podwładnego za granicę – wynosi on 24 miesiące (możliwe jest pod pewnymi warunkami wydłużenie okresu oddelegowania, podczas którego pracownik podlegał będzie polskiemu ustawodawstwu).
Po drugie, pracownik nie może być skierowany na miejsce innej osoby, której okres oddelegowania upłynął. Po trzecie, pracodawca powinien w kraju wysyłającym prowadzić znaczną część swojej działalności.
Z treści pytania można wnioskować, że warunki dotyczące oddelegowania zostały spełnione. Domniemywać także można, że kryterium prowadzenia znacznej działalności na terytorium Polski firma jako produkcyjna spełnia. Należy jeszcze rozpatrzyć, czy w tym czasie istniał bezpośredni związek między pracownikiem i pracodawcą wysyłającym.
Istnieje on, jeżeli m.in. pracownik wykonuje swoje obowiązki za granicą na rzecz polskiego pracodawcy oraz ma prawo skierować roszczenie o wynagrodzenie bezpośrednio do wysyłającego pracodawcy). Konieczne jest również, by przed wyjazdem osoba ta podlegała ubezpieczeniom społecznym w Polsce przez okres nie krótszy niż miesiąc.
Mimo opóźnienia
Jeśli wszystkie omówione kryteria zostały spełnione, firma powinna uzyskać zaświadczenie A1 z ZUS. Z zasady należy o nie wystąpić przed oddelegowaniem pracownika.
Jednak, co najważniejsze w obecnej sytuacji, można wystąpić o to zaświadczenie nawet po powrocie podwładnego do spółki. Wypełniając druk A1 w części przeznaczonej na podanie niezbędnych danych przez delegującą firmę, należy uwzględnić faktyczne daty rozpoczęcia i zakończenia oddelegowania.
Autor jest starszym konsultantem w PwC
Zobacz więcej w serwisie:
»
»
»
»
Dokumenty, rejestracja, rozliczenia
»
»
»
»