– Dostałem ostatnio od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zwrot ponad 1,5 tys. zł – dziwi się pracownik jednej z warszawskich firm. – Problem w tym, że nie mam pojęcia, co to za pieniądze i czy zaraz nie będę musiał ich zwrócić.
Okazało się, że w poprzednim roku ten pracownik zmienił pracę. Jego zarobki w starej i nowej firmie były tak wysokie, że przekroczyły limit przychodu, od którego opłaca się składki na ubezpieczenia społeczne. Rzecz w tym, że nowy pracodawca nie wiedział o tym przekroczeniu i dalej opłacał składki.
Warto policzyć
Weryfikacja, czy zarobki danej osoby przekroczyły już ustawowy limit, nie powinna nastręczać zbyt wielu trudności dociekliwemu pracownikowi.
Wystarczy, że zsumuje swoje dochody na podstawie wystawianych co miesiąc przez każdego pracodawcę raportów, w których wykazuje się podstawę wymiaru, od której zostały naliczone składki na ubezpieczenia społeczne.
W myśl art. 19 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych roczna podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe nie może być wyższa od kwoty odpowiadającej 30-krotności prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego. Jeśli w 2011 r. przychód pracownika przekroczy 100 770 zł, to firma lub kilka firm, w których jest zatrudniony, nie mogą już potrącać składek na ubezpieczenia społeczne, dzięki czemu więcej trafia do kieszeni pracownika.
139 mln zł zwrócił ZUS ubezpieczonym od początku zeszłego roku z tytułu nadpłaconych składek
Bywają sytuacje, gdy pracodawca nie wie, że przychody pracownika przekroczyły ustawowy limit. Najczęściej tak się dzieje, gdy jedna osoba jest zatrudniona w kilku miejscach, lub w trakcie roku zmieni pracę, a nowy pracodawca nie dostanie informacji o jej dotychczasowych przychodach.
Pracownik powinien wziąć sprawy w swoje ręce. Zgodnie z art. 41 ust. 8 każdy może wystąpić do ZUS o podanie składek, jakie wpłynęły na jego konto od początku roku. Na podstawie tego przepisu o taką informację może wystąpić także każdy przedsiębiorca, który właśnie zatrudnił nowego pracownika i chce uniknąć papierkowej roboty związanej z obowiązkiem zwrotu nadpłaconych składek.
Przedawnienie po dziesięciu latach
Zgodnie z art. 24 ust. 6g ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, od 20 lipca 2011 r. obowiązek zwrotu nienależnie opłaconych składek przedawnia się po upływie dziesięciu lat, licząc od dnia otrzymania przez płatnika zawiadomienia o nadpłacie albo od dnia opłacenia składek, gdy nie było takiego takiego zawiadomienia.
W firmach zatrudniających powyżej 20 pracowników obowiązek rozliczenia nadpłaty ma pracodawca, a nie ZUS.
Dopiero gdy taka firma zostanie zlikwidowana i nie ma jej następców prawnych, ubezpieczony ma prawo wystąpić o zwrot bezpośrednio do ZUS.
masz pytanie, wyślij e-mail do autora m.rzemek@rp.pl
Czytaj też:
O zwrot nadpłaty trzeba się upomnieć
Płatnik może odzyskać wyższą kwotę nadpłaty
Uważaj, żeby nie nadpłacić składek
Więcej w serwisie:
»