[b]Firmie czytelnika przysługuje zwolnienie ze składek na FP i FGŚP na trzy lata. Zatrudniając ojca, który powrócił do wykonywania swoich obowiązków po wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego, jego szef może na 36 miesięcy obniżyć płacony za niego tzw. ZUS pracodawcy o składki na FP i FGŚP.[/b] Ze zwolnienia mogą bowiem skorzystać zatrudniający nie tylko matki, ale i ojców, pod warunkiem że ojcowie wykorzystali część urlopu macierzyńskiego lub wychowawczego.

Przypomnijmy, że ojciec może wykorzystywać urlop macierzyński zamiast matki, gdy po okresie połogu (osiem tygodni po porodzie) wymaga ona stałej opieki szpitalnej lub gdy po wykorzystaniu co najmniej 14 tygodni po porodzie matka zrezygnuje z wykorzystywania dalszej jego części i wróci do pracy. Pierwsze uprawnienie zostało przyznane ojcom od 1 stycznia br. przez § 6[sup]1[/sup] dodany do art. 180 kodeksu pracy nowelizacją z 6 grudnia 2008 r. (tzw. ustawa prorodzinna). Drugie wynikało już wcześniej z § 5 art. 180 k.p. Niezależnie od korzystania lub nie z urlopu macierzyńskiego ojciec ma prawo do urlopu wychowawczego, w tym przez trzy miesiące może go wykorzystywać wspólnie z matką dziecka (art. 186 § 3 k.p.).

Skorzystanie przez ojca z choćby tygodnia urlopu macierzyńskiego lub miesiąca urlopu wychowawczego daje duże korzyści jego szefowi. Pracodawca zyskuje za ten okres aż 36 miesięcy zwolnienia z opłacania składek stanowiących równowartość 2,55 proc. wynagrodzenia brutto pracownika (2,45 proc. na Fundusz Pracy + 0,10 proc. na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych).

[ramka][b]Przykład[/b]

Pracownik 3 lutego br. powrócił do pracy po czterech tygodniach urlopu macierzyńskiego, które odstąpiła mu żona. Zarabia on 3500 zł miesięcznie. Łącznie z ZUS pracodawcy, który w tym zakładzie wynosi 17,83 proc. (składka wypadkowa 1,02 proc.), kosztuje pracodawcę co miesiąc 4124,05 zł [3500 zł + (3500 zł x 17,83 proc.) = 3500 zł + 624,05 zł].

Ponieważ pracownik powrócił do firmy z urlopu macierzyńskiego w lutym, to już za ten miesiąc i 35 kolejnych zakład nie odprowadzi za niego tych dwóch składek. Przez najbliższe trzy lata ZUS pracodawcy za tę osobę wyniesie 15,28 proc. (17,83 proc. – 2,55 proc.), tj. 534,80 zł (zakładając, że nie zmieni się wysokość wynagrodzenia pracownika). Szef zaoszczędzi na tym pracowniku 89,25 zł (624,05 zł – 534,80 zł) miesięcznie i 3213 zł (89,25 zł x 36 miesięcy) łącznie.[/ramka]

Zwolnienie z opłacania składek na FP i FGŚP dla pracodawców młodych matek i ojców wprowadził art. 8 i 10 ustawy prorodzinnej. Zauważyć trzeba, że najwięcej na zmianach mogą wygrać zatrudniający oboje rodziców. Warunkiem jest jednak to, aby ojcowie korzystali choćby z małego kawałka urlopu macierzyńskiego lub wychowawczego. W takich wypadkach firma odniesie podwójną korzyść, bo zapłaci mniej składek przez trzy lata za oboje rodziców.

Od przyszłego roku wejdą w życie, choć na początku w ograniczonym wymiarze, dodatkowe urlopy macierzyńskie i urlopy ojcowskie. Zwolnienie ze składek na FP i FGŚP będzie przysługiwało także za osoby powracające do pracy z dodatkowego urlopu macierzyńskiego. Będą mogły to być zarówno pracownice, jak i pracownicy, gdyż korzystanie z dodatkowego urlopu macierzyńskiego będzie możliwe dla obu płci. Nie skorzystają natomiast ze zwolnienia zatrudniający pracowników powracających z urlopów ojcowskich. Ustawodawca wyłączył bowiem te firmy ze składkowych preferencji za te osoby.