Komisja “Przyjazne państwo” przygotowała nowelizację ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Zawiera ona rozwiązania, których celem jest uproszczenie zasad przekazywania przez pracodawcę ubezpieczonemu informacji dotyczących m.in. zestawienia należnych od niego składek na ubezpieczenia społeczne.

Projekt wprowadza możliwość wyboru sposobu przekazywania stosownych informacji w formie pisemnej lub – za zgodą ubezpieczonego – w formie elektronicznej. Przypominamy, że każdy płatnik musi co miesiąc przekazywać ubezpieczanym pracownikom informacje dotyczące m.in. należnych składek na ubezpieczenie rentowe, emerytalne, chorobowe, wypadkowe, podstawy wymiaru składek i kwoty składki na ubezpieczenie zdrowotne. W tym celu najczęściej wykorzystywany jest druk ZUS RMUA, chociaż firma może opracować własny wzór informacji spełniający wymagania ustawy.

– Uważamy, że jest to rozwiązanie, które usprawni działanie jednostek odpowiedzialnych w firmie za przekazywanie stosownych dokumentów ubezpieczonym. Ich dystrybucja jest szczególnie uciążliwa w dużych zakładach. W takich wypadkach spełnienie ustawowych wymagań jest bardzo kosztowne, sam papier i druk kosztuje, a przecież informacje trzeba jeszcze podpisać i dostarczyć – mówi Małgorzata Rusewicz, dyrektor Departamentu Dialogu Społecznego i Stosunków Pracy Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan.

Już dziś część firm przygotowuje stosowne rozwiązania i sprawdza, czy funkcjonujący u nich system poczty elektronicznej będzie mógł być wykorzystany do przekazywania pracownikom e-druków RMUA.

– Sprawdza się dwie możliwości: albo rozsyłanie zainteresowanym informacji bezpośrednio do ich skrzynek e-mail, albo też stworzenie bazy danych, z której każdy pracownik po wprowadzeniu hasła będzie mógł uzyskać informacje dotyczące swoich składek – dodaje Małgorzata Rusewicz.

Zasadnicze znaczenie mają mieć kwestie bezpieczeństwa. Z tego powodu projekt wymaga, by elektroniczna informacja wysyłana pracownikowi była opatrzona bezpiecznym podpisem elektronicznym weryfikowanym za pomocą ważnego kwalifikowanego certyfikatu osoby odpowiedzialnej za przekazanie dokumentu. Jego uzyskanie kosztuje kilkaset złotych.

Pomysł umożliwienia pracodawcom elektronicznego przekazywania informacji o odprowadzonych składkach pozytywnie zaopiniowało Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. – Faktycznie dla dużych firm może być to opłacalne rozwiązanie. Będą jednak musiały przekonać swoje załogi, by wybrały tę formę uzyskania tzw. ZUS RMUA. To pracownik ma bowiem decydować, czy chce mieć dokument w formie papierowej czy elektronicznej – mówi Przemysław Żółtowski, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Społecznych MPiPS.

Zmiana może się okazać trudna, bo informację od pracodawcy wykorzystuje się w praktyce. Okazanie druku RMUA w przychodni bardzo często zwalnia z przedstawienia podstemplowanej książeczki zdrowia. RMUA traktowana jest jako wygodne potwierdzenie podlegania ubezpieczeniu zdrowotnemu. – Ponadto wiele osób woli zbierać papierowe dokumenty otrzymywane od pracodawcy na wypadek potencjalnego sporu dotyczącego np. wysokości przyszłych świadczeń – dodaje dyrektor Żółtowski.

Zgodnie z obowiązującymi rozwiązaniami tylko w jednym wypadku możliwe jest przekazanie informacji o odprowadzonych składkach w formie elektronicznej. Dotyczy to członków służby dyplomatycznej wykonujących swoje obowiązki poza granicami naszego kraju.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

t.zalewski@rp.pl