Sprawa dotyczyła polskiej spółki, która zatrudniła pracownika, obywatela Włoch. Został on przeniesiony z oddziału firmy w Austrii do filii w naszym kraju. Zawarto z nim umowę o pracę w oparciu o przepisy kodeksu pracy. Polska spółka pokryła nowemu pracownikowi koszty biletów lotniczych, transportu prywatnych artykułów gospodarstwa domowego oraz zapłaciła też za hotel za cały miesiąc. Firma miała jednak wątpliwości, czy poniesione przez nią koszty relokacji są oskładkowane. Sama uważa, że najpewniej należności do ZUS będzie musiała odprowadzić. Powód? Poniesione koszty stanowią przychód pracownika ze stosunku pracy. We wniosku do ZUS pytała jednak, czy są może jakieś wyłączenia z oskładkowania w przypadku przenoszenia pracownika z różnych oddziałów spółek, w celu wykonywania obowiązków w nowym miejscu, w sytuacji gdy nie ma on możliwości codziennych dojazdów z miejsca swojego zamieszkania.