Oczywiście pod warunkiem że błędów nie wykryliśmy i nie poprawiliśmy wcześniej. Składane formularze powinniśmy bowiem sprawdzać na bieżąco, a znalezione nieprawidłowości korygować w ciągu siedmiu dni. Taki też termin wiąże nas, gdy ZUS przyśle zawiadomienie o potrzebie poprawek. Aby jednak usunąć wszystkie uchybienia, ustawodawca wprowadził konieczność rocznego bilansu dokumentów ubezpieczeniowych. Obowiązek taki wynika z art. 41 ust. 7 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. DzU z 2007 r. nr 11, poz. 74 ze zm.).
Gdy stwierdzimy omyłki w badanych drukach, przekazujemy poprawne w trybie korekty razem ze skorygowaną deklaracją rozliczeniową ZUS DRA za dany miesiąc. Do tej ostatniej załączamy tylko skorygowane raporty. Nie musimy jednak poprawiać dokumentów, jeśli błąd doprowadziłby do redukcji lub podniesienia podstawy wymiaru składek o kwotę nieprzekraczającą 2,20 zł. Nie dotyczy to jednak osób, które odprowadzają składki od zadeklarowanej podstawy, czyli np. prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą. Płatnikom, którzy zaniechają sprawdzenia formularzy ZUS do końca kwietnia, grozi grzywna nawet do 5 tys. zł. Najlepiej więc jest przechowywać protokół z dokonanego przeglądu, zawierający informacje: kto go zrobił, kiedy, jakie wykrył błędy oraz jak i kiedy je skorygował.