Zatrudniony tylko na podstawie umowy-zlecenia podlega z tego tytułu obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i zdrowotnemu, a wypadkowemu wyłącznie wtedy, gdy usługi wykonuje w siedzibie lub miejscu prowadzenia działalności przez chlebodawcę. Odprowadzanie składek chorobowych ma w takich okolicznościach charakter dobrowolny. Obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi ze zlecenia są również objęte osoby o ustalonym prawie do emerytury lub renty. Zostali z nich natomiast całkowicie zwolnieni uczniowie szkół gimnazjalnych, ponadgimnazjalnych, ponadpodstawowych oraz studenci do ukończenia 26 lat życia wykonujący takie umowy. Pisaliśmy już o tym dokładnie tydzień temu.

Sytuacja zleceniobiorcy zmienia się diametralnie, jeśli dorabia gdzie indziej. A więc wtedy, gdy zdecyduje się równocześnie na zawarcie kolejnej umowy-zlecenia, o pracę, o pracę nakładczą czy na rozpoczęcie indywidualnej działalności gospodarczej. Wynika tak z art. 9 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. DzU z 2007 r. nr 11, poz. 74 ze zm.; dalej ustawa). Dziś omawiamy zasady uiszczania składek właśnie za takiego zleceniobiorcę dorabiającego w kilku miejscach.

Zleceniobiorca zatrudniony w innej firmie na umowę o pracę ma dwa tytuły do ubezpieczeń. Unikniesz przekazywania za niego składek ze zlecenia pod warunkiem, że zarabia on na etacie przynajmniej płacę minimalną

Gdy tak jest (pensja z umowy o pracę jest przynajmniej równa minimalnemu wynagrodzeniu), ubezpieczenia emerytalne i rentowe z racji zlecenia są dobrowolne. Trzeba będzie więc odprowadzać wyłącznie składkę zdrowotną. Oczywiście zawsze z umowy o pracę należą się pełne składki.

1126 zł - Tyle wyniesie od nowego roku wynagrodzenie minimalne

Zaznaczam, że bierzemy przy tym pod uwagę pensję określoną w umowie o pracę, a nie faktycznie wypłaconą w danym miesiącu. Angaż musi zatem opiewać na 936 zł brutto lub 748,80 zł dla osoby w pierwszym roku pracy, by zlecenie było wolne od daniny na rzecz ZUS.

W przyszłym roku wartości te wyniosą odpowiednio 1126 zł oraz 900,80 zł. Ustawa w art. 9 ust. 1a mówi wprawdzie o podstawie wymiaru składek w przeliczeniu na miesiąc, ale ZUS bada wysokość pensji wskazaną w umowie o pracę. Gdy jest równa lub wyższa od minimalnej, ubezpieczenia emerytalne i rentowe z dodatkowego zlecenia są dobrowolne.

Zleceniobiorca, który zatrudnia się gdzie indziej na cały etat lub jego część za wynagrodzeniem przynajmniej minimalnym, ma zawiadomić o tym zleceniodawcę. Ten ostatni powinien wtedy złożyć za niego formularze:

- ZUS ZWUA, wyrejestrowując go z wszystkich ubezpieczeń,

- ZUS ZZA, zgłaszając go ze zlecenia do obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego.

Zleceniobiorcy wolno, oczywiście, przystąpić w takiej sytuacji ze zlecenia do dobrowolnych ubezpieczeń emerytalnego i rentowych.

Gdy się na to zdecyduje, płatnik składa formularz ZUS ZUA, zgłaszając go do wymienionych ubezpieczeń, do wypadkowego – gdy praca jest wykonywana w siedzibie lub miejscu prowadzenia działalności przez zleceniodawcę, oraz do obowiązkowego zdrowotnego.

Zleceniobiorca zaangażowany w innym zakładzie na podstawie umowy o pracę, z której otrzymuje pobory niższe od wynagrodzenia minimalnego, podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym z obydwu tytułów. Ubezpieczenia z umowy-zlecenia byłyby dla niego dobrowolne, gdyby uzyskał z racji etatu co najmniej płacę minimalną, np. otrzymując ekstrapremię od szefa. W praktyce zatrudniony na pełny etat jest objęty zawsze z wykonywanej równocześnie umowy-zlecenia tylko ubezpieczeniem zdrowotnym.

Zleceniobiorca o ustalonym prawie do emerytury lub renty, który zatrudni się na umowę o pracę, podlega z tytułu umowy cywilnej zawsze dobrowolnym ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. Nawet jeśli jego wynagrodzenie z umowy o pracę jest niższe od minimalnego.

Pan Henryk jest na emeryturze i dorabia na zlecenie jako parkingowy w spółdzielni mieszkaniowej. Ta ostatnia zgłosiła go do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych oraz zdrowotnego. Od 1 grudnia pan Henryk zatrudnił się na 1/4 etatu jako kasjer w sklepie za wynagrodzeniem 400 zł miesięcznie. Wobec tego nie podlega od tego dnia ze zlecenia obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym, a jest objęty ubezpieczeniem zdrowotnym. Pan Henryk powinien poinformować spółdzielnię o pracy w sklepie. Jeśli nie chce przystąpić ze zlecenia do dobrowolnych ubezpieczeń, płatnik złoży za niego formularz ZUS ZWUA, wyrejestrowując go z ubezpieczeń społecznych i zdrowotnego. W pole „data ustania obowiązku ubezpieczeń” powinien wpisać 01.12.2007. Ma także złożyć formularz ZUS ZZA, zgłaszając pana Henryka ze zlecenia wyłącznie do ubezpieczenia zdrowotnego (podając w tym polu 01.12.2007).

Gdy pracownik wykonujący równocześnie zlecenie pójdzie na urlop bezpłatny, nie podlega w tym czasie ubezpieczeniom pracowniczym.

Urlop bezpłatny stanowi bowiem przerwę w opłacaniu składek. Zatrudniony nie świadczy wtedy pracy, a szef nie wypłaca mu wynagrodzenia. Składa za to za pracownika raport ZUS RSA, wykazując udzielony urlop. Oznacza to, że podczas urlopu bezpłatnego jedynym tytułem do obowiązkowych ubezpieczeń emerytalnego i rentowych pozostaje umowa-zlecenie.

Osoba taka powinna zatem poinformować zleceniodawcę o korzystaniu z takiego urlopu. Ten ostatni musi ją bowiem wyrejestrować z ubezpieczenia zdrowotnego z racji zlecenia oraz zgłosić z tego samego tytułu do obowiązkowych ubezpieczeń emerytalnego, rentowych, zdrowotnego, wypadkowego – gdy praca jest wykonywana w siedzibie lub miejscu prowadzenia działalności przez zleceniodawcę. I tak ma być przez cały urlop bezpłatny. Zlecenie będzie obowiązkowym tytułem do ubezpieczeń również w miesiącu, kiedy urlop bezpłatny potrwa tylko kilka dni, a wynagrodzenie za pracę za ten miesiąc okaże się wyższe od minimalnego.

Pan Marek jest zatrudniony na zlecenie oraz równocześnie w innej firmie na umowie o pracę. Z tej ostatniej otrzymuje 2000 zł miesięczne, wobec tego zleceniodawca odprowadza za niego jedynie składkę zdrowotną. Pracodawca opłaca za niego wszystkie składki na ubezpieczenia społeczne oraz zdrowotną. 0d 5 do 8 grudnia pan Marek przebywa na urlopie bezpłatnym. W grudniu dostanie z umowy o pracę wynagrodzenie w wysokości 1500 zł. Od 5 do 8 grudnia jest on objęty ze zlecenia obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi. Powinien przy tym powiadomić zleceniodawcę, że podczas urlopu bezpłatnego podlega ze zlecenia nie tylko ubezpieczeniu zdrowotnemu, ale też obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. Zleceniodawca powinien złożyć za niego druki:

- ZUS ZWUA, wyrejestrowując go ze zlecenia z ubezpieczenia zdrowotnego; podaje w polu „data ustania obowiązku ubezpieczeń” 05.12.2007,

- ZUS ZUA, zgłaszając go ze zlecenia do obowiązkowych ubezpieczeń emerytalnego, rentowych, wypadkowego (jeżeli praca jest wykonywana w siedzibie lub miejscu prowadzenia działalności przez zleceniodawcę) oraz zdrowotnego; podaje w polu „data powstania obowiązku ubezpieczeń” 05.12.2007.

Jeśli po zakończeniu urlopu bezpłatnego pan Marek nadal chce podlegać tylko ubezpieczeniu zdrowotnemu, płatnik powinien złożyć za niego formularze:

- ZUS ZWUA, wyrejestrowując go z ubezpieczeń społecznych i zdrowotnego; wpisuje w polu „data ustania obowiązku ubezpieczeń” 09.12.2007,

- ZUS ZZA, zgłaszając go ze zlecenia ponownie tylko do ubezpieczenia zdrowotnego od 09.12.2007 r.

Gdy osoba zatrudniona u ciebie na zlecenie wykonuje jeszcze jedną taką umowę, uiszczasz za nią pojedyncze składki. Nie ma przy tym znaczenia, dla kogo świadczy drugie zlecenie – dla ciebie czy innego podmiotu

Zleceniobiorca, który zawrze drugą umowę-zlecenie, podlega z tej ostatniej dobrowolnym ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym oraz obowiązkowo zdrowotnemu. Może jednak zmienić tytuł do obowiązkowych ubezpieczeń na ten drugi kontrakt. Jeśli się na to zdecyduje, składki na ubezpieczenia społeczne będą obowiązkowe z drugiej umowy, a z pierwszej dobrowolne. Z pierwszego zlecenia trzeba będzie płacić wyłącznie składki zdrowotne. Tytuł do obowiązkowych ubezpieczeń zainteresowanemu wolno zmienić tylko na bieżąco, nigdy z mocą wsteczną. Zdarza się, że ktoś wykonuje dwa zlecenia dla tej samej firmy. Wówczas dokonuje wyboru, z której umowy chce podlegać obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. Zaznaczam jednak, że każdy kontrakt powinien opiewać na inne czynności. Inaczej ZUS mógłby je zakwestionować jako zawarte w celu obniżenia podstawy wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenia emerytalne i rentowe.

Spółka A zatrudniła panią Janinę na zlecenie od 1 grudnia do końca stycznia przyszłego roku. Zgłosiła ją do obowiązkowych ubezpieczeń emerytalnego, rentowych, wypadkowego (praca jest wykonywana w siedzibie firmy) i zdrowotnego oraz do dobrowolnego chorobowego. Od 14 grudnia spółka podpisała z panią Janiną drugą umowę-zlecenie, na inny zakres usług, też na okres do 31 stycznia 2008 r., zgłaszając ją tym razem tylko do ubezpieczenia zdrowotnego na druku ZUS ZZA. Kobieta uzyskała w grudniu 1000 zł wynagrodzenia z pierwszej umowy, a z późniejszej 500 zł. Jeżeli umowy zostały zgłoszone z tym samym kodem tytułu do ubezpieczeń, spółka powinna wykazać należne składki w jednym raporcie ZUS RCA, z kodem tytułu do ubezpieczeń 04 11 xx. W podstawach wymiaru składek powinna wykazać:

- na ubezpieczenia społeczne 1000 zł,

- zdrowotne 1342,90 zł, czyli wynagrodzenie z pierwszej umowy (1000 zł) pomniejszone o składki finansowane ze środków zleceniobiorcy (157,10 zł) oraz powiększone o przychód z drugiej umowy (500 zł).

Na podstawie umowy o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła na rzecz zamawiającego. Chodzi o osiągnięcie określonego przez strony rezultatu, efektu, np.

- konkretnego obiektu materialnego, jak wykonanie ogrodzenia, krzesła,

- dobra niematerialnego, jak napisanie artykułu, zrobienie zdjęcia.

Kontrakt ten jest umową rezultatu, podczas gdy przy zleceniu czy umowie o pracę chodzi o staranne działanie zainteresowanego.

Umowa o dzieło nie jest samoistnym tytułem do objęcia ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi. Od przychodu, jaki ktoś uzyskuje w jej ramach, nie odprowadzamy więc żadnych składek: ani na ubezpieczenia społeczne, ani zdrowotne. Wyjątek stanowi umowa o dzieło zawarta z własnym pracodawcą lub wykonywana na jego rzecz, od której są opłacane wszystkie składki, tak jak z etatu. Jeśli natomiast zleceniobiorca zatrudnił się w tym samym zakładzie dodatkowo na umowę o dzieło, składki należą się wyłącznie ze zlecenia.

Gdy twój zleceniobiorca ma własną firmę, sprawa nie jest taka prosta. Czasami musisz za niego uiszczać składki z tytułu umowy cywilnej

Płatnik ma taki obowiązek, jeśli rodzaj zlecenia nie pokrywa się z profilem działalności, a wykonawcy zapłacił w danym miesiącu mniej niż 60 proc. średniej płacy lub mniej niż 30 proc. płacy minimalnej. Wynagrodzenie za realizację takiego zlecenia jest wtedy odrębnym źródłem przychodów w sensie podatkowym. Mamy wówczas do czynienia ze zbiegiem dwóch tytułów do ubezpieczeń.

W takiej sytuacji zlecenie stanowi odrębny tytuł do ubezpieczeń. Wykonawca nie podlega natomiast obowiązkowym ubezpieczeniom z jej tytułu, pod warunkiem że podstawa wymiaru składek emerytalnej i rentowych z umowy cywilnej za dany miesiąc jest niższa od obowiązującej go najniższej podstawy wymiaru składek dla prowadzących pozarolniczą działalność. Ta ostatnia wynosi:

- standardowo 60 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, czyli za listopad br. 1586,60 zł, a za grudzień 1622,05 zł;

- dla początkujących przedsiębiorców 30 proc. minimalnego wynagrodzenia, czyli w br. 280,80 zł, a w przyszłym 337,80 zł.

W takiej sytuacji istnieje obowiązek ubezpieczeń z działalności, a ze zlecenia ubezpieczenia emerytalne i rentowe mają charakter dobrowolny, trzeba za to płacić składki zdrowotne. Zainteresowany może zatem wybrać zlecenie jako tytuł do obowiązkowych ubezpieczeń tylko, gdy podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne ze zlecenia jest równa co najmniej najniższej podstawie z działalności, jaka go obowiązuje.

Pani Maria jest zatrudniona od czerwca br. na zlecenie. Od 1 grudnia – wykonując nadal zlecenie – rozpoczęła prowadzenie działalności gospodarczej, z tytułu której opłaca preferencyjne składki na ubezpieczenia społeczne od 30 proc. minimalnej płacy. W grudniu dostała 400 zł wynagrodzenia z racji umowy-zlecenia. Skoro tak, to może nadal podlegać obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym z umowy-zlecenia, a z działalności opłacić za siebie tylko składkę zdrowotną. Wolno jej także przystąpić do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych z działalności. Robiąc tak, będzie ze zlecenia podlegać obowiązkowo ubezpieczeniu zdrowotnemu.

Pan Jarosław wykonuje zlecenie od stycznia br., a od 1 listopada prowadzi równocześnie działalność gospodarczą. Umowa-zlecenie opiewa na 2000 zł miesięcznie. W listopadzie zleceniodawca nie wypłacił mu wynagrodzenia. Wobec tego podlega on obowiązkowo w tym miesiącu ubezpieczeniom społecznym z działalności, bo podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne ze zlecenia okazała się niższa od minimalnej podstawy z działalności (1586,60 zł).

Inaczej rozliczenia wyglądają, gdy wykonawca świadczy zlecenie w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, tzn. przedmiot działalności jest taki sam jak umowy-zlecenia. Wynagrodzenia z obydwu tytułów traktujemy wówczas dla celów podatkowych jako przychód z działalności. Zlecenie nie stanowi wobec tego odrębnego tytułu do ubezpieczeń. Jest tylko jednym z kontraktów zawieranych w ramach firmy. Jedynym tytułem do ubezpieczeń jest w tych okolicznościach prowadzona działalność.

Do końca 2007 r. osoba z ustalonym prawem do renty z tytułu niezdolności do pracy, wykonująca jednocześnie zlecenie i działalność gospodarczą, podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym z umowy-zlecenia. Nie ma przy tym znaczenia wysokość zapłaty za realizację umowy cywilnej. Ubezpieczenia emerytalne i rentowe z racji biznesu są dobrowolne, a jedynie zdrowotne – obowiązkowe. Zmieni się to 1 stycznia 2008 r. W takiej sytuacji będziemy mieć wtedy dwa tytuły do obowiązkowych ubezpieczeń: działalność i umowę-zlecenie. Jeżeli wynagrodzenie z tej ostatniej okaże się niższe od minimalnej podstawy wymiaru dla przedsiębiorców, zostanie objęta obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi z działalności. Ze zlecenia ubezpieczenia emerytalne i rentowe będą dobrowolne, a zdrowotne – obowiązkowe. Inaczej sprawa wygląda, jeśli chodzi o emerytów oraz osoby z ustalonym prawem do renty rodzinnej lub do renty z tytułu niezdolności do służby, którzy równocześnie pracują na zlecenie i prowadzą własną firmę. Zarówno do końca br., jak i w następnym roku mogą oni wybrać tytuł do obowiązkowych ubezpieczeń i to bez względu na wysokość wynagrodzenia uzyskiwanego ze zlecenia.

Pan Krzysztof ma ustalone prawo do emerytury. Od 1 grudnia wykonuje zlecenie za wynagrodzeniem 200 zł miesięcznie. Z umowy tej podlega obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. Załóżmy, że rozpocznie od 15 grudnia prowadzenie działalności gospodarczej, nadal wykonując zlecenie. Zarówno w grudniu br., jak i od stycznia przyszłego roku ubezpieczenia emerytalne i rentowe z działalności będą dobrowolne, a obowiązkowe – tylko zdrowotne. Wolno mu jednak wskazać zlecenie jako tytuł do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych. Jeśli się na to zdecyduje, ubezpieczenia emerytalne i rentowe z biznesu będą dobrowolne, a obowiązkowe – wyłącznie zdrowotne.

Za zleceniobiorcę, który podejmie się gdzieś chałupnictwa, trzeba zasadniczo odprowadzać składki. Chyba że zmieni tytuł do ubezpieczeń

Zleceniobiorca, który dodatkowo zatrudni się na podstawie umowy o pracę nakładczą, podlega z tytułu tej ostatniej dobrowolnym ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. Obowiązkowe są dla niego tylko składki zdrowotne. Oczywiście może on zmienić sobie tytuł do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych, przystąpić do obowiązkowych ubezpieczeń emerytalnego i rentowych z pracy nakładczej. Osoba zatrudniona na podstawie takiej umowy nie podlega ubezpieczeniu wypadkowemu, a ubezpieczenie chorobowe jest dla niej dobrowolne. Składki na ubezpieczenia społeczne naliczamy od wypłaconego w danym miesiącu przychodu.

W razie przystąpienia do obowiązkowych ubezpieczeń z pracy nakładczej ze zlecenia obowiązkowa jest wyłącznie składka na ubezpieczenie zdrowotne. Wybór tytułu do ubezpieczeń należy do zainteresowanego. Inaczej sytuacja wygląda, gdy zleceniobiorca ma ustalone prawo do emerytury lub renty. Wówczas obowiązek ubezpieczeń emerytalnego i rentowych istnieje ze zlecenia. Ubezpieczenia emerytalne i rentowe z chałupnictwa mają wówczas charakter dobrowolny, a obowiązkowe jest tylko odprowadzanie składek zdrowotnych.