Reklama
Rozwiń

Nadgodziny nie muszą przypadać tuż po dniówce

Pracownik może podjąć pracę nadliczbową w kilka godzin po zakończeniu zadań zgodnie z rozkładem. Przerwa w wykonywaniu obowiązków nie będzie wliczana do czasu pracy.

Publikacja: 06.04.2022 17:11

Nadgodziny nie muszą przypadać tuż po dniówce

Foto: Adobe Stock

- Pracownik pracuje w stałym rozkładzie czasu pracy (9.00-17.00). W firmie pracę nadliczbową zleca przełożony, ale pracownicy mogą zgłosić potrzebę wykonywania nadgodzin, wskazując powód i czas planowanej pracy. Pracownik określił, że chciałby pracować dodatkowo w godz. 19.00-21.00, na co przełożony się zgodził. Teraz mamy wątpliwości, czy to było dopuszczalne. W jaki sposób należy przy tym traktować czas pomiędzy 17.00 a 19.00? – pyta czytelniczka.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Twoje wsparcie decyzji biznesowych i pomoc w codziennej pracy.
Interpretacje ważnych zmian prawa, raporty ekonomiczne, analizy rynku, porady i praktyczne wskazówki ekspertów „Rzeczpospolitej”.
Kadry i Płace
Katarzyna Wójcik: Wyjazd wyjazdowi nierówny
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Kadry i Płace
O czym należy pamiętać, zatrudniając młodocianych w wakacje?
Kadry i Płace
Jakie są korzyści z ugody z pracownikiem, który wyrządził firmie szkodę?
Kadry i Płace
Urlop u nowego szefa nie zawsze z czystą kartą
Kadry i Płace
Pracownik w trasie – kto za co płaci? Kiedy trzeba odprowadzić składki?