Za tym krajem przemawia tyle atutów, że grzechem jest nie poświęcenie choćby chwili na zapoznanie się z podstawowymi informacjami. Stumilionowe Filipiny przyciągają uwagę producentów żywności, bowiem 20 proc. populacji (20 mln osób) tego kraju osiąga wystarczający dochód, aby kupować importowaną żywność i napoje. Co ważne, grupa ta jest otwarta na wszelkiego rodzaju nowinki produktowe.
Filipińczycy postrzegają zagraniczne produkty żywnościowe i napoje za bezpieczne, pewne i dobrej jakości. Filipiny są najszybciej się rozwijającym krajem w strefie ASEAN (Stowarzyszenie Narodów Azji Południowo-Wschodniej). Dość powiedzieć, że filipiński rynek żywności jest obecnie warty 7,2 mld dolarów i rocznie zwiększa się o 15-20 proc. Ponadto, motorem wzrostu jest również intensywnie rozwijająca się branża hotelarska oraz turystyczna.