To wynik za pierwsze półrocze br., w którym rozszalała się pandemia koronawirusa. Żywność od lat pozostaje jednym z polskich hitów eksportowych. Ma spory, bo 12-proc. udział w rodzimym eksporcie ogółem. I jak się okazało podczas pierwszych miesięcy pandemii, jej sprzedaż zagraniczna trzyma się bardzo dobrze.
– To właśnie w tej kategorii notowaliśmy w ostatnich miesiącach znaczące wzrosty, wykorzystując z jednej strony mocną markę polskich produktów spożywczych, jak i jej cenową atrakcyjność, która nabrała znaczenia w sytuacji kryzysu, niepewności i niższych dochodów konsumentów w wielu krajach – mówi Tomasz Ślagórski, wiceprezes KUKE.