Gdy komornik zajmuje wynagrodzenie, z konsekwencjami tego musi liczyć się nie tylko dłużnik. Ma na nie uważać również pracodawca. Przybywa mu bowiem kilka nowych powinności. Jeśli ich nie wykona lub zrobi to wadliwie, słono za to zapłaci. O czym musi pamiętać szef, gdy otrzyma wyrok zajmujący wynagrodzenie jego podwładnego?
Dane do wglądu
Komornik właściwy dla miejsca zamieszkania dłużnika wszczyna egzekucję zwykle na wniosek wierzyciela (np. byłej żony podwładnego, banku czy innego pożyczkodawcy) po przedstawieniu przez niego tytułu wykonawczego. Może to być np. prawomocny wyrok, ugoda zawarta przed sądem lub mediatorem, niektóre akty notarialne, inne orzeczenia, ugody i akty podlegające natychmiastowej realizacji z mocy ustawy zaopatrzone przez sąd w klauzulę wykonalności.
Dla szefa obowiązki związane z egzekucją pracowniczej pensji zaczynają się w chwili, kiedy otrzyma pismo o zajęciu wynagrodzenia za pracę. Musi udostępnić komornikowi wszystkie dane dotyczące dłużnika, a więc przede wszystkim osobowe, wysokość przysługującego mu wynagrodzenia czy numer konta bankowego podwładnego.
Bardzo często komornicy żądają od szefów ujawnienia wielu szczegółowych danych o ich pracownikach, np. przesłania świadectwa pracy czy druków ZUS RMUA. Firmy twierdzą natomiast, że to nie są informacje niezbędne do prowadzenia egzekucji z płacy. Boją się, że podwładni zarzucą im naruszenie danych osobowych.
Generalny Inspektor Danych Osobowych uważa jednak, że wszystkie pracownicze informacje, o które upomina się komornik, szef musi mu udostępnić. Obowiązek ten wprost wynika z kodeksu postępowania cywilnego. Zgodnie z art. 761 § 1 k.p.c. komornik jako organ egzekucyjny może żądać od uczestników postępowania złożenia wyjaśnień. W tym wypadku uczestnikiem postępowania egzekucyjnego nie jest sam dłużnik, ale jego pracodawca.
Szlaban na płacy
Aby zająć wynagrodzenie za pracę, komornik na podstawie art. 882 § 1 k.p.c. wzywa pracodawcę, który w ciągu tygodnia (czyli siedmiu dni) ma:
- przedstawić za trzy miesiące poprzedzające miesiąc zajęcia (za każdy miesiąc oddzielnie) zestawienie periodycznego wynagrodzenia pracownika dłużnika za pracę i oddzielnie jego dochodu z wszelkich innych tytułów,
- podać, w jakich terminach zajęte wynagrodzenie będzie przekazywać wierzycielowi,
- złożyć w razie istnienia przeszkód do wypłaty zajętego wynagrodzenia wierzycielowi oświadczenie o rodzaju trudności (np. zbieg egzekucji sądowych bądź egzekucji sądowej z administracyjną, spór co do istnienia prawa albo co do wysokości płacy), a w szczególności podać, czy:
– inne osoby roszczą sobie prawa do pensji,
– w jakim sądzie toczy się sprawa o daną pensję i
– o jakie roszczenie została skierowana do zajętego wynagrodzenia egzekucja przez innych wierzycieli.
Zakaz wypłat
Zajęcie pensji następuje w chwili doręczenia pisma pracodawcy. Od tej pory szef:
- nie wypłaca pensji poza kwotą wolną >patrz ramka do wysokości egzekwowanego świadczenia i aż do pełnego pokrycia długu,
- przekazuje ją bezpośrednio wierzycielowi (np. byłej żonie podwładnego czy bankowi), zawiadamiając komornika o pierwszej wypłacie lub
- przekazuje ją komornikowi, gdy:
– wynagrodzenie jest lub zostanie objęte inną egzekucją i w części wymagalnej nie wystarcza na pokrycie wszystkich egzekwowanych świadczeń bądź
– zażąda tego komornik stosownie do okoliczności (np. opieszałość pracodawcy, zamiar ściągnięcia kosztów postępowania przez komornika).
O tym, czy zajęte wynagrodzenie pracodawca ma wypłacać wierzycielowi czy komornikowi, decyduje komornik i szef ma zastosować się do jego dyspozycji. W piśmie komornik poucza szefa również o tym, jakie grożą mu konsekwnecje, gdyby nie podporządkował się wezwaniu.
Od tego momentu nieważne są jakiekolwiek dyspozycje pracownika dłużnika dotyczące rozporządzania wynagrodzeniem przekraczające kwotę wolną, do których doszło po zajęciu albo jeszcze przed nim, jeśli wymagalność następuje już po zajęciu (art. 833 k.p.c.).
Bez profitów
Wszystkie dane przekazane komornikowi pozwalają mu zapoznać się z sytuacją finansową dłużnika oraz skontrolować prawidłowość potrąceń dokonywanych przez szefa. Dlatego zwrotną informację dla egzekutora pracodawca powinien sporządzić bardzo szczegółowo.
Mimo licznych obowiązków w trakcie postępowania egzekucyjnego szef ma tu niewiele uprawnień. W tej relacji pozostaje osobą trzecią, często nazywaną dłużnikiem zajętej wierzytelności czy podłużnikiem. Pełni funkcję poborcy zajętych zarobków i pośrednika w przekazaniu ich od dłużnika do wierzyciela. W dodatku wszystkie te powinności realizuje za darmo. Przepisy milczą bowiem na temat jakiejkolwiek odpłatności. A do tego za odmowę współpracy lub nienależyte wykonywanie tych obowiązków grożą mu wysokie kary.
Niesubordynowany ukarany
Grzywnę do 2000 zł (w postępowaniach komorniczych wszczętych od 4 maja 2012 r.) wymierzy komornik obligatoryjnie m.in. za to, że pracodawca nie przekazał w ciągu tygodnia informacji o wynagrodzeniu zatrudnionego dłużnika. Tyle samo może go kosztować nieuzasadniona odmowa udzielenia informacji niezbędnych do prowadzenia egzekucji bądź świadome podanie fałszywych wyjaśnień (art. 762 k.p.c.). Taka sama sankcja grozi za to, że szef:
- łamie zakaz wypłacania zatrudnionemu wynagrodzenia poza częścią wolną od potrąceń,
- nie przekazuje potrąconych kwot bezpośrednio wierzycielowi i nie zawiadamia komornika o pierwszej takiej wypłacie albo nie przekazuje ich komornikowi na jego wezwanie,
- nie przesyła potrąconych sum wprost cywilnemu organowi egzekucyjnemu, gdy łącznie wystąpiły następujące przesłanki:
– do wynagrodzenia jest bądź została skierowana inna egzekucja,
– pensja w części wymagalnej nie wystarcza na pokrycie wszystkich egzekwowanych świadczeń,
– komornik nie został powiadomiony o zmianie miejsca pobytu dłużnika.
Oprócz tego pracodawcę można zobowiązać do naprawienia szkody wyrządzonej wierzycielowi, jeśli:
- nie zastosował się do pisma komornika o zajęciu wynagrodzenia za pracę lub wezwania do przedstawienia informacji o wynagrodzeniu dłużnika,
- w inny sposób ze swojej winy doprowadził do naruszenia obowiązków wynikających z zajęcia,
- złożył oświadczenie o wynagrodzeniu dłużnika w sposób niezgodny z prawdą,
- pracodawca wypłacił zajętą część poborów dłużnikowi.
Kosztowna recydywa
Trzeba pamiętać, że nieskory do współpracy z komornikiem szef, nawet gdy zostanie ukarany grzywną, nie wykpi się od obowiązku współdziałania z egzekutorem. Jeśli nadal będzie zwlekał z przekazaniem informacji i ponownie nie poda komornikowi interesujących go danych w określonym przez niego terminie, ten kolejny raz nałoży na opornego 2000 zł grzywny.
Pieniądze te będzie musiała uiścić konkretna osoba – sam pracodawca, jeśli jest nim osoba fizyczna. W spółkach kapitałowych ta kara zostanie wlepiona pracownikowi odpowiedzialnemu za płace lub finanse. Jeśli w firmie nie ma wyznaczonej takiej osoby lub nie można jej ustalić, sankcja spadnie na tę uprawnioną do reprezentowania pracodawcy. W zakładzie, który jest spółką cywilną, grzywnie podlega którykolwiek ze wspólników.
Zbieg egzekucji
W razie skierowania jednocześnie egzekucji cywilnej i administracyjnej do tego samego wynagrodzenia organ wyznaczony przez sąd prowadzi łącznie, w trybie dla siebie właściwym, obie egzekucje z wynagrodzenia za pracę, do którego nastąpił zbieg (zmiana do art. 773 § 1 k.p.c.).
Od 3 maja br. obowiązuje zasada, że postanowienie rozstrzygające zbieg egzekucji cywilnej i administracyjnej do wynagrodzenia za pracę, wskazujące organ właściwy do dalszego prowadzenia obu postępowań, może też wydać referendarz sądowy. Na jego postanowienie w tej sprawie stronom i komornikowi przysługuje skarga, a na postanowienie sądu – zażalenie.
Według zmienionych przepisów, gdy w tym trybie do łącznej realizacji egzekucji z wynagrodzenia zostanie wskazany administracyjny organ egzekucyjny (np. dyrektor oddziału ZUS, naczelnik urzędu skarbowego, gmina), komornik musi wykazać swoją dotychczasową działalność w sprawie przed przekazaniem akt. Ma zatem:
- rozliczyć koszty egzekucji,
- zwrócić wierzycielowi pozostałości niewykorzystanej zaliczki,
- odnotować na tytule wykonawczym wysokość dotychczasowych kosztów egzekucyjnych oraz zakres, w jakim roszczenie wierzyciela zostało zaspokojone.
Od 3 maja br. obowiązuje też dodany nowy art. 773
2
k.p.c. Wskazuje on sposób, jak wybrnąć ze szczególnego zbiegu egzekucji cywilnej i administracyjnej, gdy:
- komornik na podstawie jednego tytułu wykonawczego prowadzi egzekucję z dwóch lub więcej składników majątku pracownika dłużnika, a zbieg dotyczy tylko jednego z nich (np. wynagrodzenia za pracę) i
- jednocześnie łączna egzekucja do tego wynagrodzenia została przekazana administracyjnemu organowi egzekucyjnemu.
Sąd bądź referendarz sądowy wydają wtedy dalszy tytuł wykonawczy dla administracyjnego organu egzekucyjnego.
Gdy angaż się kończy...
Zajęcie wynagrodzenia za pracę obowiązuje nadal, nawet gdy po zajęciu płacy z dłużnikiem nawiązano nowy stosunek pracy lub zlecenia, a także gdy zakład przeszedł na inną osobę. Dlatego gdy zakończy się angaż z pracownikiem dłużnikiem, szef w wydawanym mu świadectwie pracy musi podać informację o zajęciu należności. Wzmianka ta powinna zawierać:
- oznaczenie komornika, który zajął należność,
- numer sprawy egzekucyjnej,
- wysokość potrąconych już kwot.
Dodatkowo dotychczasowy pracodawca – jeżeli nowy szef dłużnika jest mu znany – musi przesłać mu także zawiadomienie komornika i dokumenty dotyczące zajęcia wynagrodzenia oraz powiadomić o tym zarówno egzekutora, jak i byłego podwładnego. Dokumenty potwierdzające dokonanie tych czynności umieszcza się w aktach osobowych pracownika w ich części C.
...lub pojawia się nowy etat
Przesłanie zawiadomienia komornika ma skutki zajęcia należności dłużnika u nowego pracodawcy od chwili dojścia do niego tego pisma. Ten szef, któremu pracownik przedstawił świadectwo pracy z informacją o zajęciu należności, zawiadamia o zatrudnieniu pracownika:
- pracodawcę, który wydał świadectwo,
- wskazanego w świadectwie komornika (prowadzącego postępowanie egzekucyjne).
Sam dłużnik też musi uważać, bo i jego może spotkać 2000 zł grzywny, gdy nie powiadomi komornika o zmianie pracodawcy. O obowiązku tym oraz o skutkach jego zaniedbania należy pouczyć dłużnika przy zawiadomieniu go o zajęciu wynagrodzenia za pracę.
Ile utną z poborów
Przekazując komornikowi informację o tym, w jakiej kwocie pracodawca będzie przekazywał zajęte wynagrodzenie, trzeba uwzględniać te przepisy kodeksu pracy, które określają zarówno granice potrąceń, jak i kwoty wolne od obciążenia.
Z regulacji tych wynika, że potrąceń wolno dokonać w następujących granicach:
- do 3/5 wynagrodzenia przy egzekucji świadczeń alimentacyjnych,
- do 1/2 wynagrodzenia przy egzekucji innych należności.
Przy potrącaniu sum egzekwowanych na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne wolna od potrąceń jest kwota wynagrodzenia za pracę w wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, ustalanego według odrębnych przepisów, przysługującego zatrudnionym w pełnym wymiarze czasu pracy, po odliczeniu składek na ubezpieczenia społeczne, zdrowotne oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych.
Jeżeli zatem potrącenie podwładnemu połowy wynagrodzenia spowodowałoby, że kwota do wypłaty byłaby niższa niż minimalne wynagrodzenie netto, szef musi pozostawić do wypłaty dłużnikowi taką kwotę.
Nie ma natomiast żadnych kwot wolnych od potrąceń przy ujęciu sum dochodzonych z tytułów wykonawczych na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych. Oznacza to, że w każdym wypadku szef ma prawo potrącić pracownikowi do 3/5 wynagrodzenia (tj. nawet gdyby do wypłaty pozostała mu niewielka część, znacznie poniżej minimalnego wynagrodzenia netto).
Jeżeli firma zatrudnia pracownika na część etatu, to podane kwoty wolne zmniejsza proporcjonalnie do wymiaru czasu pracy.

Michał Trzebiński radca prawny specjalizujący się w prawie pracy
Komentuje Michał Trzebiński, radca prawny specjalizujący się w prawie pracy
Dla pracodawcy, który nie zechce współpracować z organem prowadzącym egzekucję może skończyć się to własną odpowiedzialnością wobec wierzyciela, który poniósł z tego tytułu szkodę.
Jeżeli z powodu nierespektowania postanowień o zajęciu wynagrodzenia nastąpi umorzenie postępowania egzekucyjnego z powodu jego bezskuteczności, to wierzyciel może wystąpić z roszczeniem odszkodowawczym przeciwko pracodawcy, który nie wykonał należących do niego obowiązków związanych z egzekucją.
Dlatego też warto skrupulatnie przestrzegać egzekucyjnych obowiązków i na bieżąco się z nich wywiązywać.