Jak sama nazwa wskazuje, do dokonania obowiązkowego potrącenia z wynagrodzenia nie jest wymagana zgoda podwładnego. W tym trybie ściągamy z pensji egzekwowane alimenty, egzekwowane świadczenia niealimentacyjne, zaliczki i kary pieniężne.

Alimenty to zgodnie z art. 108

1

kodeksu postępowania cywilnego

alimenty i renty mające taki charakter, np.:

• z tytułu całkowitej lub częściowej utraty zdolności do pracy w wyniku uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia albo zwiększenia się potrzeb czy widoków poszkodowanego na przyszłość (art. 444 § 2 kodeksu cywilnego),

• zmiany dożywocia (art. 913 k.c.),

• umowne w pieniądzu bądź w rzeczach oznaczonych co do gatunku (art. 903 k.c.).

Potrąceń z racji alimentów dokonujemy w trybie egzekucji sądowej lub administracyjnej. Również potrącenia innych świadczeń można dokonać wyłącznie w ramach egzekucji, czyli po przedstawieniu tytułu wykonawczego. Chodzi np. o kredyty bankowe, pożyczki, nieuregulowane składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne, grzywny czy podatki.

Zaliczki pieniężne to z kolei pobrane przez podwładnego do rozliczenia sumy na pokrycie obciążających pracodawcę wydatków związanych z wykonaniem przez niego zadań, np. na benzynę, materiały biurowe, podróż służbową. Zaliczki można udzielić w formie przelewu bankowego lub przez umożliwienie zatrudnionemu korzystania z karty kredytowej (wyrok SN z 20 sierpnia 2008 r.,  I PK 39/08).

Jest ona mieniem powierzonym pracownikowi do wyliczenia (art. 124 § 1 pkt 1 k.p.). Jednak pojęcia tego nie należy tłumaczyć rozszerzająco (wyrok SN z 11 czerwca 1980 r.,  I PR 43/80). Dla przykładu – zaliczką nie jest część wynagrodzenia wypłaconego na poczet przyszłego miesiąca. Zaliczki odbieramy z płacy podwładnego bez postępowania egzekucyjnego czy uzyskania tytułu wykonawczego; wystarcza sam fakt upływu daty wyznaczonej na rozliczenie zaliczki.

Z wynagrodzenia zatrudnionego wolno również strącać, bez jego zgody i bez zdobywania tytułu wykonawczego, wymierzone mu kary pieniężne określone w art. 108 k.p. za nieprzestrzeganie przepisów BHP i przeciwpożarowych, opuszczenie pracy bez usprawiedliwienia, stawienie się do pracy w stanie nietrzeźwości lub spożywanie alkoholu w czasie pracy.

Pracodawca dokonuje obowiązkowych potrąceń, nie pytając podwładnego o zgodę, ale wyłącznie w podanej kolejności. Najpierw więc wynagrodzenie należy zmniejszyć z tytułu alimentów, a gdy zostało jeszcze coś do pobrania – z tytułu innych świadczeń, potem zaliczek i kar pieniężnych. Wiążą nas przy tym dwa limity: maksymalne dopuszczalne kwoty potrącenia i kwoty wolne od potrąceń (kwoty wolnej nie ma przy egzekwowaniu alimentów).