[b]Zwróciła się do nas czytelniczka, która jest w dziewiątym miesiącu ciąży. Ma umowę o pracę na 1/2 etatu. To angaż na czas określony, który rozwiązuje się 31 listopada 2014 r. Umowa była zawarta na dziesięć lat. Wynagrodzenie to 1800 zł pensji zasadniczej i prowizje uzależnione od wyników pracy. Kształtują się one na poziomie 2 – 3 tys. zł miesięcznie.
W zasadzie od początku ciąży (tj. od połowy 2009 r.), ze względu na stan zdrowia, przebywa na zwolnieniu lekarskim. Otrzymuje wynagrodzenie od 3 do 4 tys. zł netto (podstawa + prowizja wyliczona ze średniej z ostatnich sześciu miesięcy pracy). W związku z przebywaniem na zwolnieniu lekarskim nie wykorzystała 16 dni urlopu wypoczynkowego za 2009 r. Za 2010 r. nabyła prawo do nowych 26 dni urlopu, co daje 42 dni urlopu wypoczynkowego.
Pracodawca chce jej zapłacić za ten urlop, biorąc za podstawę tylko pensję zasadniczą. Czytelniczka zastanawia się, czy słusznie, zważywszy na [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=276339]wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 24 czerwca 2008 r. (SK 16/06; DzU nr 119, poz. 771)[/link] i na to, że nie przyczyniła się do niewykorzystania urlopu. [/b]
Części urlopu niewykorzystanego, m.in. z powodu czasowej niezdolności do pracy wskutek choroby, pracodawca udziela w terminie późniejszym (art. 166 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=AE89BF528781D2C42167CAF23691862B?id=76037]kodeksu pracy[/link]). To świadczenie w naturze może zamienić na pieniężne tylko wtedy, gdy ustaje stosunek pracy.
Wówczas na zakończenie współpracy pracownikowi przysługuje ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop. W opisywanym przypadku umowa o pracę nie została rozwiązana przez żadną ze stron. Nie ma zatem podstawy prawnej do tego, by spieniężać prawo do wypoczynku.
[srodtytul]Bez urlopowego[/srodtytul]
Nie ma też podstawy prawnej, by wypłacać wynagrodzenie urlopowe. Ono bowiem przysługuje tylko wtedy, gdy zatrudniony przebywa na urlopie. Tak wynika z art. 172 k.p. i [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=1BA69A18D580971106D09FC68233AB94?id=74468]rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 8 stycznia 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop (DzU nr 2, poz. 14 ze zm.)[/link].
Czytelniczka powołuje się na [b]wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 24 czerwca 2008 r. (SK 16/06)[/b]. Tymczasem jego treść nie ma znaczenia, gdy chodzi o urlop, jest istotna tylko przy liczeniu zasiłku chorobowego oraz pozostałych świadczeń w razie choroby i macierzyństwa. TK orzekł bowiem, że w podstawie ich wymiaru uwzględniamy te składniki wynagrodzenia, od których uiszczono składkę na ubezpieczenie chorobowe.
Wyjątek, gdy z wewnętrznych przepisów firmy wynika, że pracownik zachowuje prawo do tego składnika wynagrodzenia za okres pobierania zasiłku.
U pracodawców, którzy nie mają obowiązku tworzenia regulaminów wynagradzania, postanowienia takie powinny znaleźć się w umowach o pracę. A jeżeli z angażu też nic nie wynika, to należy uznać, że dany składnik wynagrodzenia nie jest wypłacany za okres pobierania zasiłku i dlatego powinien być uwzględniany w podstawie wymiaru.
Ta zasada nie dotyczy sytuacji, gdy pracodawca udokumentuje fakt wypłacania danego składnika za okres pobierania zasiłku. Wtedy nie musi go wliczać do podstawy zasiłku.
[srodtytul]Pieniądze za opiekę[/srodtytul]
[b]– A jak powinni mi zapłacić za dwa dni opieki nad dzieckiem i kiedy najlepiej dla mnie jest je wykorzystać? Po macierzyńskim, po wychowawczym, wypoczynkowym czy w trakcie jednego z nich? [/b]– to kolejny problem czytelniczki.
Dwa dni opieki nad dzieckiem przysługują pracownikowi wychowującemu przynajmniej jedno dziecko w wieku do 14 lat. Za czas tej nieobecności przysługuje wynagrodzenie. Liczymy je jak wynagrodzenie za urlop, z tym jednak, że składniki zmienne przyjmujemy z miesiąca, w którym opieka miała miejsce. Składniki stałe (tu: pensja zasadnicza) wypłacamy w stawce należnej w miesiącu opieki.
Czytelniczka pyta, po którym z wymienionych urlopów najlepiej wykorzystać opiekę nad dzieckiem. Trudno odpowiedzieć, bo wszystko zależy od indywidualnych zarobków, które bierzemy do podstawy wymiaru takiej pensji, pamiętając, że i stałe, i zmienne będą z miesiąca, w którym dni opieki są wykorzystywane. Jeśli w tym miesiącu czytelniczka po którymkolwiek z urlopów nie zdąży wypracować prowizji (składnik zmienny), to otrzyma jedynie pensję stałą.
[srodtytul]Z zasiłkiem[/srodtytul]
[b]– Zastanawiam się również, jaka będzie moja sytuacja, gdy zajdę w drugą ciążę podczas przebywania na urlopie wychowawczym? Z artykułu w „Rzeczpospolitej” Renaty Tonder („Kto otrzyma zasiłek macierzyński”) wywnioskowałam, że gdy zajdę w ciążę z drugim dzieckiem w trakcie pobytu na urlopie wychowawczym, będzie mi nadal przysługiwać wynagrodzenie.
Chciałabym się jednak dowiedzieć, czy nie powinnam otrzymywać wtedy zasiłku macierzyńskiego uwzględniającego oprócz podstawy również średnią moich dochodów z określonych miesięcy?[/b] – pyta czytelniczka.
Z tytułu urodzenia dziecka podczas urlopu wychowawczego nie przysługuje urlop macierzyński, ale istnieje prawo do zasiłku macierzyńskiego. Zasiłek ten jest wypłacany przez okres odpowiedni do liczby dzieci urodzonych przy jednym porodzie. Jeżeli zatem przy jednym porodzie urodziło się jedno dziecko, zasiłek macierzyński należy się przez okres 20 tygodni.
Trzeba jednak pamiętać o tym, że wypłata tego zasiłku zostanie skrócona o dwa tygodnie, jeżeli 20 tygodni przypada w całości w okresie urlopu wychowawczego. Zasiłek macierzyński zostanie zatem wypłacony za okres 18 tygodni. Jeżeli natomiast pełny okres 20 tygodni wykraczałby choć o jeden dzień poza udzielony urlop wychowawczy na starsze dziecko, to wtedy zasiłek macierzyński zostanie wypłacony za 20 tygodni.
Z tytułu urodzenia dziecka w czasie urlopu wychowawczego pracownicy nie przysługuje wynagrodzenie, tylko zasiłek macierzyński. Okres, z którego wynagrodzenie zostanie przyjęte do podstawy wymiaru zasiłku macierzyńskiego, uzależniony jest od tego, czy pracownica korzystała z urlopu wychowawczego na starsze dziecko dłużej niż 12 miesięcy przed urodzeniem kolejnego dziecka, czy krócej.
Zasadą jest, że podstawę wymiaru zasiłku macierzyńskiego stanowi przeciętne miesięczne wynagrodzenie wypłacone pracownicy za okres 12 miesięcy poprzedzających miesiąc, w którym nastąpił poród. Jeżeli w niektórych miesiącach pracownica nie przepracowała co najmniej połowy obowiązującego ją czasu pracy z przyczyn usprawiedliwionych, to wynagrodzenia za te miesiące nie przyjmuje się do podstawy wymiaru, a stanowi ją przeciętne miesięczne wynagrodzenie za pozostałe miesiące.
Usprawiedliwioną nieobecnością w pracy jest m.in. urlop wychowawczy. Jeżeli zatem pracownica urodziła dziecko np. w marcu 2010 r. w czasie urlopu wychowawczego trwającego od 1 września 2009 r., to do podstawy wymiaru zasiłku macierzyńskiego należałoby przyjąć wynagrodzenie wypłacone jej za okres od marca 2009 do lutego 2010 r., jednak ze względu na urlop wychowawczy w podstawie tej nie będzie wynagrodzenia za okres od września 2009 do lutego 2010 r.
Faktycznie podstawę wymiaru będzie stanowiło zatem w takim wypadku przeciętne miesięczne wynagrodzenie wypłacone pracownicy za okres od marca do sierpnia 2009 r.
Jeżeli urlop wychowawczy trwa dłużej niż 12 miesięcy przed urodzeniem kolejnego dziecka w trakcie tego urlopu, oznacza to, że w tym okresie pracownica nie osiągnęła żadnego wynagrodzenia, które mogłoby zostać przyjęte do podstawy wymiaru zasiłku macierzyńskiego. Wówczas podstawę wymiaru tego zasiłku ustala się na podstawie wynagrodzenia określonego w umowie o pracę na miesiąc, w którym pracownica urodziła dziecko.
Jeżeli pracownica, zgodnie z umową o pracę, ma stałe miesięczne wynagrodzenie, to podstawę wymiaru zasiłku macierzyńskiego będzie stanowiło to wynagrodzenie, po pomniejszeniu o pełną kwotę składek na ubezpieczenia społeczne.
Jeżeli pracownica otrzymuje wynagrodzenie zmienne, to podstawę wymiaru będzie stanowiło przeciętne miesięczne wynagrodzenie wypłacone za miesiąc, w którym urodziła dziecko, pracownikom zatrudnionym na takim samym lub podobnym stanowisku pracy u pracodawcy, u którego przysługuje zasiłek macierzyński.
W podstawie wymiaru zasiłków dla pracowników, w tym zasiłku macierzyńskiego, uwzględnia się, oprócz wynagrodzenia podstawowego, także inne składniki wynagrodzenia (np. premie, dodatki, nagrody), jeżeli od tych składników wynagrodzenia opłacane są składki na ubezpieczenia społeczne i pod warunkiem że pracownik nie zachowuje do nich prawa za okresy pobierania zasiłków zgodnie z obowiązującymi u pracodawcy przepisami płacowymi lub umowami o pracę.
W związku z tym, jeżeli pracownica otrzymuje oprócz wynagrodzenia podstawowego inne składniki wynagrodzenia, np. prowizję, to o tym, czy powinna być ona uwzględniona w podstawie wymiaru zasiłku macierzyńskiego, będą decydowały stosowne postanowienia obowiązujące w przepisach wewnętrznych pracodawcy. Jeżeli pracownica ma wątpliwości co do prawidłowości ustalenia podstawy wymiaru zasiłku macierzyńskiego przez pracodawcę, może wystąpić do oddziału ZUS o zbadanie tej sprawy.
[srodtytul]Nie więcej niż 504 zł[/srodtytul]
[b]– Chciałabym również wiedzieć, jakie warunki muszę spełniać, aby w trakcie urlopu wychowawczego otrzymywać jakieś środki do życia? [/b]– to ostatni dylemat czytelniczki.
Osoby pobierające zasiłek rodzinny mają prawo do 400 zł dodatku w związku z przebywaniem na urlopie wychowawczym. Nie ma odrębnego świadczenia z tytułu urlopu wychowawczego. Gdy ktoś nie ma prawa do zasiłku rodzinnego, to nie otrzyma też dodatku z tytułu urlopu wychowawczego.
Z kolei żeby mieć prawo do zasiłku rodzinnego, musi być spełnione m.in. kryterium dochodowe, które nie może przekraczać 504 zł albo 583 zł (gdy członkiem rodziny jest dziecko legitymujące się orzeczeniem o niepełnosprawności lub orzeczeniem o umiarkowanym albo o znacznym stopniu niepełnosprawności) m.in. na osobę w rodzinie.
Warto też wiedzieć, że wskazany dodatek przysługuje maksymalnie przez:
- 24 miesiące kalendarzowe,
- 36 miesięcy kalendarzowych, jeżeli dana osoba sprawuje opiekę nad więcej niż jednym dzieckiem urodzonym podczas jednego porodu,
- 72 miesiące kalendarzowe, jeżeli opieką jest otoczone dziecko mające orzeczenie o niepełnosprawności albo o znacznym stopniu niepełnosprawności.