Dopóki regulamin wynagradzania nie zostanie zmieniony – w porozumieniu ze związkami zawodowymi lub przedstawicielem załogi, dopóty zakładowy fundusz świadczeń socjalnych musi być tworzony. Pracodawca nie może w inny sposób z niego zrezygnować. Nie usprawiedliwia go nawet jego trudna sytuacja finansowa.

Rezygnacja z funduszu bez zmiany zapisów regulaminu wynagradzania nie tylko stanowi wykroczenie, ale także powoduje konieczność dokonania wpłaty odpisów należnych za okres od podjęcia decyzji o rezygnacji do czasu zmiany regulaminu.

Wysokość odpisu na fundusz nie jest jednakowa dla każdego pracodawcy. Zależy od liczby osób zatrudnionych w firmie. Zasady liczenia pracowników określa [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=5C7221E678B63D2958977D9D6D4107FE?id=71427]rozporządzenie ministra pracy i polityki socjalnej z 14 marca 1994 r. (DzU nr 43, poz. 168 ze zm.)[/link].

Zgodnie z nim do obliczania odpisu podstawowego bierze się pod uwagę przeciętną planowaną liczbę pracujących w firmie w danym roku, skorygowaną pod koniec roku do faktycznej przeciętnej liczby zatrudnionych.

Najpierw należy zsumować przeciętną liczbę pracowników (w przeliczeniu na pełne etaty) w poszczególnych miesiącach. Następnie trzeba otrzymaną sumę podzielić przez 12. W ten sam sposób ustala się liczbę zatrudnionych w przedsiębiorstwie działającym krócej niż rok kalendarzowy.

[ramka][b]Wpłata na konto[/b]

ZFŚS tworzy się z corocznego odpisu podstawowego naliczanego w stosunku do przeciętnej liczby zatrudnionych. Pierwszą ratę odpisów na fundusz w wysokości 75 proc. należy wpłacić na wyodrębnione konto do końca maja. Na zapłatę drugiej raty (czyli pozostałych 25 proc.) pracodawcy tworzący fundusz mają czas do końca września. Wysokość odpisu na jednego pracownika zatrudnionego w normalnych warunkach wynosi 37,5 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w roku poprzednim lub w drugim półroczu roku poprzedniego (o ile wynagrodzenie z tego okresu było wyższe). [/ramka]