Z przestojami mamy do czynienia wtedy, gdy podwładny jest gotowy do świadczenia pracy, ale nie może jej wykonywać z przyczyn ze strony zakładu. Wynika tak z art. 81 § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=53C68D7E0E3EA12273A6C699C13481D1?id=76037]kodeksu pracy[/link]. Jest to przejściowa i nieplanowana pauza w świadczeniu pracy, spowodowana zaburzeniami w normalnym toku funkcjonowania firmy. Za przeszkody te nie musimy ponosić winy, gdyż powody przestoju mogą być zupełnie od nas niezależne, np. pożar magazynu, brak energii, zepsute urządzenie.

[srodtytul]Tylko zadania wykonane[/srodtytul]

Zasadniczo wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną, chyba że ustawa stanowi inaczej. Przestój jest takim wyjątkiem, gdyż zatrudnionemu trzeba z tego tytułu uiścić stawkę osobistego zaszeregowania określoną godzinowo lub w stałej kwocie miesięcznej, a jeśli strony nie wyodrębniły takiego składnika, 60 proc. tzw. średniej urlopowej. Przez osobiste zaszeregowanie rozumiemy przy tym wyłącznie płacę zasadniczą określoną w stawkach godzinowych lub w stałym ryczałcie miesięcznym. Wykluczamy z niej nawet dodatek funkcyjny. [b]Potwierdził to Sąd Najwyższy w uchwale z 3 kwietnia 2007 r. (II PZP 4/07)[/b]. W żadnym jednak wypadku wartość godzinowa pensji za przestój nie może spaść poniżej godzinowej stawki wynikającej z minimalnego wynagrodzenia. Dotyczy to przestoju niezawinionego przez pracownika. Gdy doszło do niego dlatego, że zepsuł maszynę przez niedbalstwo, nie dostanie ani grosza.

Ale uwaga! Często nadużywamy cytowanego przepisu, by trochę zaoszczędzić, i wypłacamy niższą pensję za przerwę w pracy, która nie jest przestojem. Dotyczy to np. powszechnych ostatnio przerw u producentów aut.

[ramka][b]Przykład 1[/b]

Firma wytwarzająca samochody musiała zaprzestać pracy na pewien okres z powodu spadku popytu na ten towar w dobie recesji. Ogłosiła dwa tygodnie przestoju i poinformowała pracowników, że dostaną za ten czas tylko pensje zasadnicze (bez premii i prowizji). To nieprawidłowo. Jak stwierdził[b] SN w orzeczeniu z 16 października 1992 r. (I PZP 58/92)[/b], ograniczenie produkcji wywołane zmniejszeniem popytu na wyroby nie stanowi przestoju w rozumieniu art. 81 kodeksu pracy. Dlatego pracownikom należy uregulować pełne pobory.[/ramka]

[srodtytul]Zajęcia w zastępstwie[/srodtytul]

Mamy alternatywę: zarówno podczas przestoju zawinionego, jak i niezawinionego przez podwładnego mamy prawo im zlecić czynności zastępcze. W grę wchodzi nawet praca innego rodzaju od umówionej, inaczej wynagradzana i wykonywana gdzie indziej. Możność jej powierzenia nie jest też ograniczona czasowo, co potwierdził [b]SN w wyroku z 17 stycznia 1978 r. (I PRN 178/77)[/b]. Może ona zatem trwać ponad trzy miesiące. Warunek jest jeden: praca zlecona musi chociaż w przybliżeniu odpowiadać kwalifikacjom zatrudnionego. W takiej sytuacji za czas przestoju przysługuje mu wynagrodzenie należne za tę pracę, byle nie niższe od stawki osobistego zaszeregowania lub 60 proc. średniej urlopowej, jeśli pracownik nie przyczynił się do przestoju, a gdy się przyczynił, tylko pensja przypisana do pracy zleconej.

[ramka][b]Przykład 2[/b]

Pracodawca ogłosił pięć dni przestoju w dziale projektowym, gdyż zepsuł się agregat maszyn kreślarskich. Stojącemu na jego czele inżynierowi zlecił pracę zastępczą polegającą na odbieraniu telefonów od interesantów. Menedżer odmówił. Mimo to szef i tak musi mu zapłacić stawkę przestojową, gdyż praca zastępcza nie odpowiadała kwalifikacjom podwładnego.[/ramka]

[srodtytul]Z powodu kapryśnej pogody[/srodtytul]

Wyjątkowe zasady dotyczą przestoju spowodowanego warunkami atmosferycznymi, co przytrafia się zwykle w rolnictwie, leśnictwie i budownictwie. W takiej sytuacji osobie zatrudnionej przy pracach uzależnionych od pogody w ogóle nie należy się wynagrodzenie, chyba że:

- przepisy przewidują inaczej,

- szef zlecił pracę zastępczą; regulują wówczas pensję za tę pracę, bez gwarancji podwyższenia do stawek przestojowych.

W kolejnych numerach DF przedstawimy zasady liczenia wynagrodzenia za przestój dla pracowników otrzymujàcych wyłącznie pensję w stałej stawce, wyłącznie składniki zmienne i mieszane.