Pieniądze uzyskane z tytułu dodatkowych prac zleconych są wolne od egzekucji wyłącznie wtedy, gdy tytuł egzekucyjny wzywa do potrącania z wypłat ze stosunku pracy. Poza częścią wolną od zajęcia dłużnik nie może podejmować wynagrodzenia ani rozporządzać nim w żaden inny sposób, póki w pełni nie pokryje zobowiązań. Wynika tak z art. 881 kodeksu postępowania cywilnego. Dotyczy to nie tylko periodycznego wynagrodzenia za pracę, ale również za prace zlecone. Zwykle egzekucja z wynagrodzenia niepracowniczego powinna przebiegać na podstawie odrębnego tytułu, ale w sytuacji pracownika będącego jednocześnie naszym zleceniobiorcą może to wyglądać inaczej.
[srodtytul]Przedstaw wszystkie dochody[/srodtytul]
Przystępując do zajęcia wynagrodzenia za pracę, komornik najczęściej żąda od nas sporządzenia zestawienia periodycznego wynagrodzenia za pracę zatrudnionego oraz oddzielnie jego dochodu ze wszystkich innych tytułów. Zyskuje w ten sposób informację o sytuacji finansowej pracownika i łącznej sumie jego zarobków. Wówczas może się również dobrać do poborów z tytułu umowy-zlecenia, które nie podlegają żadnej ochronie. Wolno więc dokonywać z nich potrąceń do pełnej wysokości. [b]Zamierzając zająć czyjeś wynagrodzenie za pracę, komornik wzywa nas – zgodnie z art. 882 § 1 k.p.c. – do przedstawienia w ciągu tygodnia:
- zestawienia periodycznego wynagrodzenia za pracę oraz oddzielnie dochodu zatrudnionego ze wszystkich innych tytułów za trzy poprzednie miesiące, ale w ujęciu za każdy miesiąc oddzielnie,
- kwot i terminów przekazywania zajętego wynagrodzenia wierzycielowi,
- w razie zaistnienia przeszkód do wypłaty wynagrodzenia za pracę – oświadczenia o rodzaju tych przeszkód,[/b] a w szczególności o tym, czy inne osoby roszczą sobie prawa, w jakim sądzie toczy się spór oraz jakie roszczenia zgłaszają pozostali wierzyciele.
[srodtytul]Za nieposłuszeństwo grożą kary[/srodtytul]
Czynności te należą do naszych obowiązków. Za ich niespełnienie grożą określone sankcje. Jeśli nie zastosujemy się do wezwania z art. 882 kodeksu postępowania cywilnego lub w inny sposób naruszymy obowiązki związane z zajęciem bądź opisanym oświadczeniem, odpowiadamy za szkodę wyrządzoną wierzycielowi. Jeśli więc przyjdzie nam dokonywać potrąceń z wynagrodzenia za pracę, musimy przygotować komornikowi zestawienie zarobków pracownika nie tylko z umowy o pracę, ale także z tytułu wykonywania zlecenia czy o dzieło. Przykładowo, jeżeli dostaje z etatu pensję minimalną i dodatkowo szef płaci mu za wykonywanie zlecenia, to prawdopodobnie komornik zajmie jego wynagrodzenie z umowy cywilnej. Przy egzekucji świadczeń niealimentacyjnych kwotą wolną od potrąceń jest właśnie minimalne wynagrodzenie za pracę po odliczeniu składek na ZUS oraz podatku dochodowego. Dlatego też, skoro nie będzie mógł tknąć pensji z umowy o pracę, obejmie egzekucją środki z umowy-zlecenia. Jak już wspomniałam, nie podlegają one ochronie i nawet całą kwotę komornik może zabrać dla wierzyciela.