Odprawa pośmiertna dla członków najbliższej rodziny zmarłego pracownika rzadko jest przedmiotem szerszego zainteresowania. Do lektury przepisów o tym świadczeniu zawartych w art. 93 k.p. najczęściej sięgamy dopiero wtedy, gdy jest to konieczne. Czyli wówczas, gdy pracownik umrze w czasie trwania stosunku pracy lub po jego ustaniu w okresie pobierania przez niego zasiłku z tytułu niezdolności do pracy wskutek choroby.

Nawet sześć pensji

W takich sytuacjach pracodawca ma obowiązek wypłaty odprawy bliskim członkom rodziny zmarłego, tj. małżonkowi i innym członkom rodziny, spełniającym warunki wymagane do uzyskania renty rodzinnej w myśl przepisów o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Dla wielu (jeśli nie dla większości pracodawców) jest to istotne obciążenie. Wysokość odprawy, zależna od stażu pracy u pracodawcy, gdy uprawnione do niej są co najmniej dwie osoby, wynosi od jednomiesięcznego do sześciomiesięcznego wynagrodzenia. Głównie dla małych pracodawców może to oznaczać perturbacje finansowe.

To właśnie za sprawą wyjścia naprzeciw interesom pracodawców, nowelizując przed laty kodeks pracy,  przewidziano pewną możliwość ochronienia się ich przed skutkami nieprzewidzianego, nagłego przypadku, jaką bywa najczęściej śmierć pracownika. Przewiduje ją § 7 art. 93 k.p. Dla porządku zacytuję go w całości: „Odprawa pośmiertna nie przysługuje członkom rodziny, o których mowa w § 4, jeżeli pracodawca ubezpieczył pracownika na życie, a odszkodowanie wypłacone przez instytucję ubezpieczeniową jest nie niższe niż odprawa pośmiertna przysługująca zgodnie z § 2 i 6. Jeżeli odszkodowanie jest niższe od odprawy pośmiertnej, pracodawca jest obowiązany wypłacić rodzinie kwotę stanowiącą różnicę między tymi świadczeniami".

W tym, na pierwszy rzut oka, jasnym przepisie kryje się pewna, najdelikatniej rzecz ujmując, niespodzianka.

Chodzi o sytuację, w której pracodawca ubezpiecza pracownika na życie, a np. ten skłócony z żoną i dziećmi uposaża w zakresie takiej polisy osoby nieuprawnione do odprawy pośmiertnej na wypadek jego śmierci, np. rodziców będących emerytami. Pracownik umiera, instytucja ubezpieczeniowa wypłaca rodzicom w związku z jego śmiercią odszkodowanie w wysokości należnej odprawy.

Roszczenie rodziny

Czy w świetle § 7 art. 93 k.p. żonie i osobom uprawnionym do renty rodzinnej przysługuje odprawa pośmiertna? Zdrowy rozsądek nakazywałby odpowiedź pozytywną. W końcu chodzi o świadczenie ukierunkowane na osoby najbliższe, których śmierć pracownika najbardziej dotyka ekonomicznie. Tyle mówi zdrowy rozsądek.

A co mówi przepis? Mówi, że odprawa nie przysługuje uprawnionym, gdy odszkodowanie nie jest niższe niż ta odprawa. Przepis nie zawiera jednak wymogu, aby owo odszkodowanie miało być wypłacone osobom uprawnionym do odprawy pośmiertnej (!). Do tego w pełni upoważnia wykładnia logiczno-językowa przepisu. Prowadzi jednak ona do wypaczenia celu tej instytucji, jakim jest doraźna ochrona potrzeb osób najbliższych, potrzeb wynikających z samej śmierci pracownika.

Nie mając pewności, czy sądy w takich przypadkach pójdą drogą wykładni celowościowej czy językowo-logicznej, pracodawcy ubezpieczający pracowników na życie powinni zadbać o to, aby wśród uposażonych na wypadek śmierci znalazły się przede wszystkim te osoby, które byłyby uprawnione do odprawy pośmiertnej.

Autor jest radcą prawnym w spółce z o.o. Orłowski, Patulski, Walczak