Tak uznał Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z 13 września 2012 r. (III AUa 1493/11).

Świadczenia przyznane wszystkim pracownikom w jednakowej wysokości przez pracodawcę z okazji świąt, mimo iż wypłacono je z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych (dalej zfśs), należy zakwalifikować jako świadczenia dodatkowe pracodawcy, a nie te z funduszu świadczeń socjalnych. Oznacza to wszystkie konsekwencje prawne zarówno dla załogi, jak i płatnika składek a jednocześnie pracodawcy. Ten co prawda administruje funduszem, ale nie może tego robić z pominięciem ustawy i przez swoje działania uszczuplać funduszu socjalnego przeznaczonego dla załogi.

Z okazji świąt pracodawca przyznał i wypłacił z zfśs wszystkim zatrudnionym świadczenia na jednakowym poziomie. W związku z przyjętą przez niego interpretacją m.in. art. 8 ust. 1 ustawy z 4 marca 1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (dalej ustawa o zfśs), zakwalifikował przyznane świadczenia jako te pochodzące z zfśs.

W konsekwencji uznał, że wypłacone kwoty, jako przychody zatrudnionych w postaci świadczeń finansowanych ze środków przeznaczonych na cele socjalne w zakresie zfśs, nie stanowią podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, zdrowotne, jak i Fundusz Pracy oraz Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Od wypłaconych środków nie odprowadził więc składek do ZUS.

ZUS zakwestionował to w indywidualnych decyzjach odnoszących się do pracowników, którym wypłacono świąteczne bonusy. Stwierdził, że od przyznanych świadczeń pracodawca miał obowiązek naliczyć składki emerytalne i rentowe, wypadkowe, chorobowe, zdrowotne, jak i na FP oraz FGŚP. Oczywiście szef odwołał się od decyzji, zarzucając ZUS błędną wykładnię przepisów. Jego zdaniem te pozwalały uznać, że od świadczeń świątecznych nie należy naliczać składek.

Rozpoznający odwołanie firmy sąd okręgowy przychylił się do stanowiska pracodawcy i zmienił decyzje ZUS. Ten jednak zaskarżył rozstrzygnięcie SO w całości, zarzucając w szczególności naruszenie regulacji o zfśs poprzez uznanie, że świadczenia pieniężne wypłacane załodze z okazji świąt w jednakowej wysokości były świadczeniami socjalnymi, mimo że nie zachowano zasady z art. 8 ust. 1 ustawy o zfśs, czyli nie uwzględniono sytuacji majątkowej, życiowej i rodzinnej osoby uprawnionej. Dlatego nie stanowią podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe ubezpieczonego.

Sąd apelacyjny rozpoznający zaskarżony wyrok przychylił się do argumentów organu rentowego. Uznał, że przyznawanie ulgowych usług i świadczeń oraz wysokość dopłat z zfśs uzależnia się od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej osoby uprawnionej do korzystania z funduszu. Natomiast zasady i warunki korzystania z usług i świadczeń finansowanych z zfśs oraz zasady przeznaczania jego środków na poszczególne cele i rodzaje działalności socjalnej określa pracodawca w regulaminie zfśs.

Mając to na uwadze, świadczenia z okazji świąt szef mógł przyznać po przeanalizowaniu indywidualnej sytuacji pracowników. Wówczas byłyby one tymi przyznanymi zgodnie z regulacjami dotyczącymi zfśs.

Te warunki jednak nie zostały spełnione. Wszyscy pracownicy dostali te świadczenia bez złożenia stosownych wniosków oraz w jednakowej wysokości, co jednoznacznie podważa realizację kryterium socjalnego. Skoro wypłata bonusów nie była powiązana z takim warunkiem, to SA uznał je za przychód w rozumieniu art. 12 ust. 1 ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych. Stanowi on podstawę wymiaru składek społecznych.

Anna Wijkowska radca prawny w Kancelarii Prawa Pracy „Wojewódka i Wspólnicy” sp.k.

Anna Wijkowska radca prawny w Kancelarii Prawa Pracy „Wojewódka i Wspólnicy” sp.k.

Komentuje Anna Wijkowska, radca prawny w Kancelarii Prawa Pracy „Wojewódka i Wspólnicy" sp.k.

Zakładowy fundusz świadczeń socjalnych jest instytucją prawną, która ma łagodzić różnice w poziomie życia pracowników i ich rodzin. Odnoszące się do niego regulacje wiążą zasady korzystania z ulgowych usług i świadczeń z sytuacją życiową, materialną i rodzinną uprawnionych.

Natomiast konieczność respektowania przez pracodawcę tych przepisów przy rozdzielaniu pieniędzy funduszu prowadzi do wniosku, że wykluczone jest przyznawanie świadczeń ogółowi zatrudnionych w tej samej wysokości.

Realizacja socjalnych celów zfśs jest możliwa wyłącznie wtedy, gdy wypłacane z niego świadczenia zależą od sytuacji materialno-rodzinnej poszczególnych pracowników. W praktyce aby zgodnie z przepisami dysponować tymi środkami, od pracowników trzeba zebrać wnioski zawierające dane o wysokości dochodu na członka rodziny. Pozwala to pracodawcy przeanalizować sytuację każdego z wnioskujących oraz obiektywnie ocenić zasadność ubiegania się o pomoc z tego źródła.

Natomiast świadczeń, które przyznano na jednakowym poziomie wszystkim pracownikom, bez oceniania ich położenia finansowo-rodzinnego, nie można (choć są sfinansowane z zfśs) zakwalifikować jako tych z zfśs. Przyznano je bowiem z pominięciem ustawowych i regulaminowych zasad przy rozdysponowywaniu pieniędzy funduszu. Stąd nie ma uzasadnienia wyłączenie takich świadczeń z podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne.