Pojęcie wynagrodzenia za pracę w rozumieniu k.p.c. oraz ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji jest bardzo szerokie.

W świetle art. 881 § 2 kodeksu postępowania cywilnego zaliczamy do niego w szczególności: periodyczne wynagrodzenia za pracę, wynagrodzenia za prace zlecone osobie zatrudnionej w firmie jednocześnie na podstawie stosunku pracy i zlecenia, nagrody i premie przysługujące za okres zatrudnienia, związane ze stosunkiem pracy zyski lub udziały w funduszu zakładowym oraz wszelkich innych funduszach pozostających w związku ze stosunkiem pracy.

Natomiast zgodnie z art. 1a pkt 17 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji chodzi o wynagrodzenia i niewyłączone spod egzekucji inne świadczenia pieniężne związane z pracę lub funkcją wykonywaną przez pracownika-dłużnika w ramach stosunku pracy oraz innej podstawy, jeżeli z tego tytułu zatrudniony otrzymuje okresowe świadczenia pieniężne.

Do wszystkich wymienionych wypłat organy egzekucyjne roszczą sobie pretensje w ramach zajęcia wynagrodzenia za pracę. Z ochrony przed potrąceniami określonymi w k.p. korzystają natomiast tylko wynagrodzenia w rozumieniu tego kodeksu. Dodatkowe świadczenia finansowe wynikające ze stosunku pracy (np. dofinansowania nauki, opłacanie składek na grupowe polisy na życie, abonamenty medyczne) mieszczą się w kategorii profitów, które stanowią wynagrodzenie wedle k.p.c. i ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Nie służy im jednak względna ochrona z k.p. (ponieważ nie są wynagrodzeniem w ujęciu tego kodeksu).

Oznacza to, że dodatkowe benefity ze stosunku pracy podlegają pełnej egzekucji z wynagrodzenia za pracę. Trzeba je oddać organowi egzekucyjnemu w całych kwotach netto – pod warunkiem oczywiście, że nie zostały wyłączone spod egzekucji.

Stwarza to problemy praktyczne, bo jak np. dokonać potrącenia z przekazywanej za pracownika na konto uczelni opłaty za studia? Mimo to obowiązek dokonania potrącenia istnieje. Jak to zrobić, przedstawiamy na przykładach.

Przykład

Zajęcie dofinansowania nauki

Zakład podpisał z pracownikiem, panem Markiem, umowę o podnoszeniu kwalifikacji zawodowych na studiach za zgodą pracodawcy. Na jej podstawie do końca lutego 2012 r. pracodawca miał wpłacić na konto uczelni 5000 zł czesnego, które zgodził się pokryć w całości.

W grudniu 2011 r. pracodawca otrzymał od naczelnika US zajęcie wynagrodzenia pana Marka tytułem zaległego podatku dochodowego od osób fizycznych, na kwotę  16 450 zł.

Pojawia się problem, bo jeśli szef przekaże kwotę przeznaczoną na czesne komornikowi, zatrudniony nie rozpocznie nauki. Mimo to pracodawca musi dokonać potrącenia z opłacanego za podwładnego czesnego. Choć dofinansowanie wpłaca bezpośrednio na rachunek bankowy uczelni, to jest to świadczenie dodatkowe ze stosunku pracy podlegające egzekucji z wynagrodzenia za pracę.

Dlatego kwotę świadczenia szkoleniowego ma obowiązek przekazać organowi egzekucyjnemu bądź wskazanemu przez niego wierzycielowi. Jednocześnie powinien rozpocząć negocjacje z pracownikiem, wyjaśniając mu jego sytuację i sugerując zmianę umowy szkoleniowej.

W jej zmodyfikowanej wersji strony powinny zaznaczyć, że podczas objęcia zatrudnionego egzekucją kwoty dofinansowania nauki pracodawca wypłaca organowi egzekucyjnemu, a zainteresowany sam uiszcza czesne na konto uczelni. W ostatecznym rozrachunku jest to rozwiązanie dla niego korzystne – wprawdzie sam musi ponieść koszt czesnego, ale jednocześnie uległ zmniejszeniu jego dług.

Jeśli nie zechce znowelizować umowy szkoleniowej w ten sposób i nie wpłaci kwoty czesnego, nie będzie mógł się uczyć. Dodajmy, że dofinansowanie przez szefa nauki za zgodą zakładu jest zazwyczaj wolne od składek i podatku dochodowego.

Przykład

Potrącenia ze składek na polisę na życie

Firma opłaca za menedżerów składki na polisy grupowego ubezpieczenia na życie w wysokości 80 zł miesięcznie. Pobiera od nich zarówno składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne, jak i zaliczki na podatek dochodowy.

W styczniu 2012 r. nastąpiło zajęcie wynagrodzenia za pracę etatowego dyrektora ds. marketingu (zatrudnionego na pełnym etacie) z racji niespłaconego kredytu bankowego na kwotę 200 000 zł. W lutym 2012 r. ta osoba ma prawo do wynagrodzenia za pracę netto w wysokości 10 020 zł oraz do pełnego dofinansowania składki na polisę (80 zł brutto).

Pracodawca ma obowiązek dokonać potrącenia ze składki na polisę w pełnej kwocie netto. Spod cywilnej egzekucji z wynagrodzenia za pracę zostały bowiem zwolnione jedynie świadczenia z ubezpieczeń osobowych oraz odszkodowania z ubezpieczeń majątkowych w granicach określonych w rozporządzeniu MF i MS (nie dotyczy to egzekucji tytułem alimentów).

Zwolnienie nie obejmuje zatem składek opłacanych dobrowolnie przez pracodawcę za podwładnych na ubezpieczenie na życie. Potrącenia w lutym 2012 r. powinny wyglądać tak:

Potrącenie z wynagrodzenia za pracę (zakładamy, że dyrektor korzysta z podstawowych kosztów uzyskania przychodu i złożył PIT-2):

a) podstawa dokonania potrącenia 10 020 zł

b) maksymalna dopuszczalna kwota potrącenia – 1/2 wynagrodzenia netto, tj. 5010 zł

c) kwota wolna – 100 proc. minimalnej płacy 1111,86 zł

d) faktyczna możliwa kwota potrącenia 10 020 zł – 1111,86 zł = 8908,14 zł

Wynik jest wyższy od maksymalnej dopuszczalnej kwoty potrącenia. Dlatego ograniczamy je do maksymalnej dopuszczalnej kwoty potrącenia.

e) końcowe rozliczenie

– wysokość potrącenia niealimentacyjnego 5010 zł

– wynagrodzenie na rękę 5010 zł.

Potrącenie z dofinansowania składki na polisę ubezpieczeniową:

a) podstawa dokonania potrącenia

– przychód 80 zł

– składki na ubezpieczenia społeczne 80 zł x 13,71 proc. = 10,97 zł

– podstawa wymiaru składki zdrowotnej 80 zł – 10,97 zł = 69,03 zł

– pełna składka zdrowotna 69,03 zł x 9 proc. = 6,21 zł

– składka zdrowotna odliczana z zaliczki 69,03 zł x 7,75 proc. = 5,35 zł

– podstawa opodatkowania 80 zł – 10,97 zł = 69,03 zł, po zaokrągleniu 69 zł

– pełna zaliczka podatkowa 69 zł x 18 proc. = 12,42 zł

– zaliczka do US 12,42 zł – 5,35 zł = 7,07 zł, po zaokrągleniu 7 zł

– podstawa dokonania potrącenia 80 zł – (10,97 zł + 6,21 zł + 7 zł) = 55,82 zł

b) wysokość potrącenia niealimentacyjnego 55,82 zł.

Jednocześnie pracodawca powinien zmienić umowę ubezpieczeniową tak, aby podczas egzekucji pracownik-dłużnik sam opłacał za siebie składki na polisę. Aby zabezpieczyć się na przyszłość przed takimi niespodziankami, szef powinien takie postanowienia wprowadzić na stałe do umów ubezpieczenia.