[b]- W czerwcu, podobnie jak w poprzednich latach, korzystałam z tzw. wczasów pod gruszą. Pieniądze miały być wypłacone we wrześniu. W sierpniu znalazłam lepszą pracę i złożyłam wypowiedzenie.

Pensję za sierpień i należność za wczasy pod gruszą pracodawca miał wypłacić 10 września. Otrzymałam tylko tę pierwszą. Szef stwierdził, że pieniądze za wczasy mi się nie należą, bo zwolniłam się z pracy. Czy postąpił prawidłowo?[/b] – pyta czytelniczka.

Odpowiedź jest uzależniona od faktycznego charakteru „wczasów pod gruszą” i spełnienia warunków do uzyskania tego świadczenia przez czytelniczkę.

Jeśli pytanie dotyczy dopłaty do kosztów wypoczynku organizowanego przez pracownika we własnym zakresie, tzw. wczasów pod gruszą, to należy przypuszczać, że chodzi o pracodawcę tworzącego zakładowy fundusz świadczeń socjalnych.

Gdy jednak wczasami pod gruszą określa się świadczenie otrzymywane przez pracowników przed wypoczynkiem urlopowym u pracodawcy spoza sfery budżetowej, zatrudniającego mniej niż 20 pracowników (w przeliczeniu na pełne etaty), to jest to inne świadczenie, świadczenie urlopowe regulowane [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=4725152E5454229E448A3498C5B1ECF1?id=74017]ustawą z 4 marca 1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (DzU z 1996 r. nr 70, poz. 335 ze zm.[/link]; dalej ustawa).

[srodtytul]Liczy się regulamin[/srodtytul]

Działalność socjalna finansowana z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych (zfśs) obejmuje m.in. usługi świadczone przez pracodawcę na rzecz różnych form wypoczynku i udzielanie pomocy materialnej w formie finansowej.

Zgodnie z art. 8 ust. 2 ustawy zasady przeznaczania środków zfśs na poszczególne cele i rodzaje działalności socjalnej oraz zasady i warunki korzystania z funduszu określa pracodawca w regulaminie. Musi go uzgodnić ze związkami zawodowymi, a gdy one u niego nie działają, to z pracownikiem wybranym przez załogę do reprezentowania jej interesów.

W związku z tym także rodzaje i formy wypoczynku, które będą dofinansowywane z zfśs u danego pracodawcy, powinny być szczegółowo unormowane w regulaminie. I to zgodnie z preferencjami załogi w zakresie sposobu wypoczywania i wielkością środków funduszu przeznaczonych na ten rodzaj działalności socjalnej. W tym dokumencie powinny być również określone warunki, jakie powinien spełnić pracownik ubiegający się o dofinansowanie wypoczynku.

Dopłata do kosztów wypoczynku, o którą mogą ubiegać się pracownicy u niektórych pracodawców na podstawie regulaminu zfśs, nie jest usługą wypoczynkową. Takie świadczenie można ewentualnie zakwalifikować jako formę pomocy materialnej (finansowej) dla pracowników i ich rodzin, którzy nie korzystają z zorganizowanych form wypoczynku (usług wypoczynkowych, np. z wczasów).

[srodtytul]Nic bez powodu[/srodtytul]

Co do zasady pracownicy i ich rodziny należą do osób uprawnionych do korzystania z zfśs. Jednak samo uprawnienie nie oznacza jeszcze gwarancji otrzymania jakichkolwiek pieniędzy z tego źródła (tutaj dopłata do wypoczynku). Wszystkie świadczenia socjalne mają bowiem charakter uznaniowy.

Ich przyznawanie i wysokość uzależnia się od spełniania przez pracowników wyłącznie socjalnych kryteriów. Ustawa nakazuje oceniać sytuację życiową, rodzinną i materialną osoby uprawnionej ubiegającej się o świadczenie. Na taką decyzję ma także wpływ, czy osoba ubiegająca się o świadczenie spełnia formalne kryteria kwalifikujące do jego otrzymania.

Przy udzielaniu pomocy materialnej do wypoczynku pracownika podstawowym warunkiem stawianym w regulaminie jest wymóg korzystania przez niego z wypoczynku urlopowego – najczęściej – w wymiarze 14 kolejnych dni kalendarzowych (zgodnie z zasadą z art. 162 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B5E347C50E4D2860978BAD3D891C7A48?n=1&id=76037&wid=337521]kodeksu pracy[/link]). Z zfśs nie wypłaca się bowiem „pieniędzy” bez powodu, tzn. bez socjalnego uzasadnienia.

[ramka][b]Żądanie ważne trzy lata[/b]

Jeśli czytelniczka spełniła wymogi określone w regulaminie zfśs dla przyznania świadczenia (była na urlopie wypoczynkowym i ma dochód kwalifikujący do uzyskania wsparcia z zfśs), to powinna dostać wczasy pod gruszą.

Nawet jeśli te pieniądze będą wypłacane w czasie, gdy nie jest już pracownicą danej firmy. Uzyskała bowiem do nich prawo, kiedy miała jeszcze status pracowniczy w byłym zakładzie pracy, a więc osoby uprawnionej do korzystania z zfśs.

Ma trzy lata na to, aby żądać od ekspracodawcy ich wypłaty (art. 291 § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=3805C31C3E8CA8CD90ABC180076F9E82?id=76037]k.p.[/link]). [/ramka]