Nie jest zaskakująca sytuacja, w której po śmierci podwładnego pozostają prawa majątkowe wynikające z wcześniej istniejącego stosunku pracy, np. prawo do zaległego wynagrodzenia, ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy czy nagroda jubileuszowa. Przechodzą one, zgodnie z art. 63[sup]1[/sup] § 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=76F26B109D97C1772EC2680894F10DF4?id=76037]kodeksu pracy[/link], na małżonka zmarłego pracownika oraz jego dzieci. Inaczej jest już ze zobowiązaniami wobec pracodawcy. Te bowiem przechodzą na wspomniane osoby tylko wówczas, jeśli przyjmą one spadek.

[srodtytul]Dozwolone uszczuplenia[/srodtytul]

Taką opinię wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z 18 października 1971 r. (I PR 15/71). Podkreślił wówczas, że jeżeli zmarły pracownik przywłaszczył jakąś kwotę firmowych pieniędzy i tym samym wyrządził szkodę pracodawcy, to spadkobiercy podwładnego, przyjmując spadek, wprost przyjmują także na siebie zobowiązanie majątkowe wobec byłego pracodawcy zmarłego pracownika.

Przypomnijmy, że pojęcie potrącenia z wynagrodzenia za pracę oznacza zatrzymanie przez firmę części należnej podwładnemu pensji na pokrycie własnej wierzytelności wobec zatrudnionego albo w wyniku zajęcia wynagrodzenia pracownika w sądowym lub administracyjnym postępowaniu egzekucyjnym.

Ma więc ono szersze znaczenie niż pojęcie potrącenia znane w prawie cywilnym. Tam bowiem oznacza ono wzajemne umorzenie wierzytelności do wysokości wierzytelności mniejszej. Ma to miejsce wtedy, gdy dwie osoby są jednocześnie wobec siebie i wierzycielami, i dłużnikami.

Do potrącenia dochodzi w drodze umowy wierzycieli (potrącenie umowne). Może to się odbyć także w sposób wskazany w ustawie. Jest to wówczas tzw. potrącenie ustawowe. Dokonuje się go przez oświadczenie złożone drugiej stronie. To oświadczenie ma moc wsteczną od chwili, gdy potrącenie stało się możliwe.

W prawie pracy takie ustawowe potrącenia są bardziej ograniczone niż w prawie cywilnym. Pracodawca może potrącić z wynagrodzenia za pracę tylko ściśle wyliczone w art. 87 k.p. wierzytelności wobec pracownika.

Są to zatem:

- sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych,

- sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne,

- zaliczki pieniężne udzielone pracownikowi.

Szef ma też prawo potrącić z wynagrodzenia zmarłego kary pieniężne. Chodzi o te, które zostały nałożone na pracownika za nieprzestrzeganie przepisów BHP lub przeciwpożarowych, za opuszczenie pracy bez usprawiedliwienia albo za stawienie się do pracy w stanie nietrzeźwości lub picie alkoholu w pracy.

[srodtytul]Aprobata zatrudnionego[/srodtytul]

Pracodawca musi pamiętać, że wszystkie inne należności mogą być potrącane z wynagrodzenia pracownika tylko wtedy, gdy ten wyrazi na to pisemną zgodę. Jednak uzyskanie takiej aprobaty od zmarłego z przyczyn oczywistych nie będzie możliwe.

A zatem, [b]jeśli podwładny zaciągnął np. pożyczkę z zakładowego funduszu socjalnego i nie zdążył jej spłacić, wówczas pracodawca po jego śmierci nie może potrącić z wynagrodzenia tej osoby kwoty wierzytelności.[/b]