Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w wyroku z 14 października 2021 r. (I SA/Gl 957/21).

Spółka zajmuje się wyrobem przedmiotów stalowych. Jako użytkownik wieczysty posiadała nieruchomości w postaci podziemnego kabla zasilającego oraz linii kablowej w obrębie nieruchomości. Spółka zlikwidowała środki trwałe – kable poprzez otwarcie odłączników kabli, co trwale uniemożliwia korzystanie z nich. Nie doszło jednak do całkowitej fizycznej likwidacji ze względu na nieopłacalność ekonomiczną, gdyż kable na prawie całej swojej długości są zakopane pod ziemią. Spółka spytała czy kable, które nie będą przez nią wykorzystywane i zostały faktycznie odłączone od sieci energetycznej, a jednocześnie dokonano ich likwidacji księgowej bez ich fizycznego usunięcia, podlegają opodatkowania podatkiem od nieruchomości. Zdaniem spółki likwidacja środków trwałych powinna być rozumiana szeroko, nie tylko jako fizyczna eliminacja przedmiotu, ale również jako jego trwałe wyłącznie z przydatności gospodarczej. Tym samym nie zostanie, zdaniem spółki, spełniona przesłanka z art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych (upol). uzasadniająca opodatkowanie tych budowli, gdyż nieruchomość nie będzie już przeznaczona do prowadzenia działalności gospodarczej.

Czytaj więcej

Rewolucja w podatkach już pewna. Andrzej Duda podpisał "Polski Ład" PiS

Prezydent miasta uznał stanowisko spółki za nieprawidłowe. Jego zdaniem ustawodawca uzależnił opodatkowanie od obiektywnego stanu posiadania. Prezydent uznał, że pojęcie związania z prowadzeniem działalności gospodarczej jest dużo szersze niż faktyczne wykorzystywanie do prowadzenia działalności. Spółka wniosła na tę interpretację skargę do WSA, który przyznal jej rację, uchylił interpretację i uznał, że w świetle wyroku TK z 24 lutego 2001 r. (SK 39/19) sam fakt posiadania nieruchomości przez przedsiębiorcę nie jest wystarczający do uznania, że ma ona związek z działalnością gospodarczą. Konieczne jest ustalenie tego związku na podstawie okoliczności faktycznych danej sprawy. Spółka wykazała, że kable i linia kablowa nie są wykorzystywane w działalności gospodarczej oraz nie istnieje możliwość ich potencjalnego wykorzystania, gdyż odłączenie kabli od sieci ma charakter trwały. W tej sytuacji nie ma znaczenia, że spółka jedynie postawiła te środki w stan likwidacji, nie przeprowadzając jej fizycznie.

Autor jest konsultantem w dziale Doradztwa Podatkowego Deloitte

komentarz eksperta

Daria Jankowska, doradca podatkowy, starszy konsultant w dziale podatku od nieruchomości Deloitte

Pojęcie „grunty, budynki, budowle związane z prowadzeniem działalności gospodarczej" zostało zdefiniowane w art. 1a ust. 1 pkt 3 upol jako „grunty, budynki i budowle będące w posiadaniu przedsiębiorcy lub innego podmiotu prowadzącego działalność gospodarczą, z zastrzeżeniem ust. 2a".

Taka definicja skutkuje tym, że sam fakt posiadania nieruchomości przez przedsiębiorcę przesądza, iż grunty i budynki podlegają opodatkowaniu najwyższymi stawkami, a budowle są przedmiotem opodatkowania (ustawa nie różnicuje stawek podatkowych dla budowli, opodatkowaniu podlegają wyłącznie te budowle, które są związane z prowadzeniem działalności gospodarczej), niezależnie od tego czy i jak przedsiębiorca je faktycznie wykorzystuje w swojej działalności gospodarczej. W konsekwencji grunty, które są w posiadaniu przedsiębiorcy, ale ten nie prowadzi na nich żadnych faktycznych działań (bo np. dopiero planuje realizację inwestycji), podobnie jak budynki i budowle, które są w posiadaniu przedsiębiorcy, ale np. tak jak w analizowanej sprawie podatnik przestał wykorzystywać te obiekty w swojej działalności, w świetle literalnej wykładni przepisów upol są uznawane za związane z prowadzeniem działalności. Podlegają więc opodatkowaniu i to – w przypadku gruntów i budynków – najwyższymi stawkami.

Przepisy upol przewidują oczywiście wyjątki, w których, pomimo że nieruchomość pozostaje w posiadaniu przedsiębiorcy, to jednak nie jest traktowana jako związana z prowadzeniem działalności. Są one uregulowane w art. 1a ust. 2a upol i dotyczą np. budynków mieszkalnych czy budynków i budowli, wobec których organ nadzoru budowlanego wydał ostateczną decyzję o rozbiórce. Pomimo tych wyjątków, w praktyce jest wiele sytuacji, w których podatnik faktycznie przestaje wykorzystywać obiekt w swojej działalności, ale ponieważ nadal ten obiekt posiada (np. pusty budynek, z którego produkcja została przeniesiona do innego, lub – tak jak w komentowanym wyroku – linie kablowe są odłączone od zasilania i w ten sposób wyłączone z użytku), w świetle literalnego brzmienia przepisów upol nadal powinien taki obiekt opodatkowywać.

Problem ten zauważył TK, który w wyroku z 24 lutego 2021 r. (SK 39/19) uznał za niezgodny z Konstytucją przepis art. 1a ust. 1 pkt 3 upol, rozumiany w ten sposób, że o związaniu gruntu, budynku lub budowli z prowadzeniem działalności gospodarczej decyduje wyłącznie posiadanie ich przez przedsiębiorcę lub inny podmiot prowadzący działalność gospodarczą. Z wyroku TK wynika, że w każdym przypadku należy ustalić występowanie faktycznego lub potencjalnego związku przedmiotu opodatkowania z prowadzeniem działalności gospodarczej.

Wyrok TK rzuca zatem nowe światło na sposób opodatkowania nieruchomości i może być wykorzystywany przez podatników jako argument uzasadniający stosowanie niższych stawek lub wyłączenie z opodatkowania nie tylko nieruchomości wymienionych w katalogu wyjątków z art. 1a ust. 2a upol. Pojawia się jednak pytanie do jakich sytuacji wyrok TK będzie miał zastosowanie. Odpowiedź wyklaruje się zapewne wraz z wykształceniem się praktyki orzeczniczej. Poza kwestią zlikwidowanych jedynie księgowo, a nie fizycznie budowli w postaci np. linii kablowych, wyrok TK może być pomocny np. dla podatników posiadających nieruchomości, którzy w związku z pandemią Covid-19 musieli zrewidować swoje plany inwestycyjne bądź mogli wykorzystywać swoje nieruchomości w ograniczonym zakresie. W treści wyroku TK nie ma konkretnych wskazań odnośnie do kryteriów, według których organy podatkowe i sądy będą ustalać brak faktycznego lub potencjalnego związku z działalnością gospodarczą pozwalający na zastosowanie niższych stawek lub wyłączenie z opodatkowania. Podatnicy powinni być więc przygotowani na dużą różnorodność w podejściach stosowanych przez organy.