Kontrowersyjne stanowisko fiskusa potwierdził niedawno Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu, oddalając skargę na interpretację podatkową Izby Skarbowej w Bydgoszczy.

WSA zgodził się z organem podatkowym, że pracodawca powinien pobrać zaliczkę na PIT od wartości zwracanego pracownikowi wydatku na hotel.

– Sposób rozliczenia zależy od tego, czy pracownik został wysłany w podróż służbową w rozumieniu prawa pracy. Jeśli tak, to diety i inne należności są, do określonej wysokości, zwolnione z PIT – mówi Piotr Lewandowski, ekspert podatkowy z Crido Taxand.

Wolna od podatku jest także wartość świadczeń, pod pewnymi warunkami i maksymalnie 500 zł miesięcznie, ponoszonych przez pracodawcę z tytułu zakwaterowania pracowników mieszkających poza miejscowością, w której znajduje się zakład pracy.

– Definicja przychodu ze stosunku pracy jest bardzo szeroka i jeśli żadne z przewidzianych prawem zwolnień z opodatkowania nie znajduje zastosowania, pracodawcy trudno wykazać, że nie ma obowiązku pobierania zaliczek od wartości świadczeń przekazanych na rzecz pracownika – ocenia Piotr Lewandowski.

Tak właśnie było w sprawie producenta i dystrybutora tektury. Spółka zatrudnia na podstawie umowy o pracę przedstawicieli handlowych. W sposób stały wykonują oni swoje obowiązki poza siedzibą pracodawcy. Jako miejsce świadczenia pracy umowy wskazują obszar kilku województw lub całego kraju.

Wyjazdów handlowców pracodawca nie traktuje jako  delegacji w rozumieniu kodeksu pracy. Pracownicy ponoszą wydatki niezbędne dla prawidłowego wywiązania się z powierzonych im obowiązków. Dotyczą one zakupu paliwa do samochodu służbowego, opłat przejazdowych i parkingowych oraz kosztów noclegów.

Wydatki ponoszone w związku z wykonywaniem pracy są potwierdzone fakturami wystawionymi na pracodawcę. Na ich podstawie spółka dokonuje zapłaty za faktury przelewem lub dokonuje zwrotu całości równowartości poniesionych przez  pracowników wydatków.

Spółka zadała pytanie, czy w związku ze zwrotem wydatków wiążących się z wykonywaniem obowiązków pracowników osiągają oni przychód w rozumieniu ustawy o PIT i czy powinna, jako pracodawca, pobrać zaliczki na podatek do wypłacanych kwot.

– Podstawowym założeniem konstrukcyjnym podatku dochodowego jest przy tym opodatkowanie wyłącznie dochodu, tj. przyrostu majątku podatnika – wywodziła spółka. Jej zdaniem nie powinna pobierać zaliczek na podatek dochodowy pracownika, gdyż przysporzenie po jego stronie nie ma charakteru definitywnego, tj. nie powiększa jego majątku, a więc nie można mówić o przychodzie. Gdyby nie charakter pracy handlowcy, nie ponieśliby wydatków.

– Ich dokonanie nie służy osobistym celom czy zaspokajaniu potrzeb pracowników, które powinno odbyć się kosztem ich osobistego majątku. Zwrot wydatków przez spółkę ma zatem zapobiec uszczupleniu majątku pracowników, do którego niewątpliwie by doszło – tłumaczył pracodawca, powołując się na korzystne dla siebie orzecznictwo.

Świadczenia w postaci zwrotu pracownikowi wydatków związanych z noclegami w trasie mają osobisty charakter niezależnie od celu i okoliczności, w jakich wydatki z tego tytułu zostały poniesione – jednoznacznie odpowiedziała izba, co znalazło potwierdzenie w opisywanym wyroku. Charakteru takiego nie ma natomiast refundacja kosztów związanych z samochodami, które są elementem wyposażenia stanowiska służbowego.

sygnatura akt: I SA/Po 222/13