Liczy się go od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin zwrotu nadpłaty. Mówi o tym art. 80 § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=582ECDA0581859658EA2BD1E83B507D8?id=176376]ordynacji podatkowej[/link] (dalej op).

Co istotne, po upływie tego terminu (a więc pięciu lat liczonych we wspomniany sposób) wygasa nie tylko prawo do zwrotu nadpłaty, ale również prawo do złożenia wniosku o zaliczenie jej na poczet przyszłych zobowiązań podatkowych oraz możliwość zaliczenia na poczet zaległych i bieżących zobowiązań podatkowych. 

[srodtytul]Można wysłać pocztą[/srodtytul]

Skoro termin złożenia wniosku liczony jest od końca roku, to aby go dotrzymać, podatnik powinien złożyć wniosek najpóźniej w ostatnim dniu roku podatkowego, w którym kończy się przedawnienie. 

[ramka][b]Przykład[/b]

Pan Jan złożył PIT za 2004 r. w ustawowym terminie do końca kwietnia 2005 r. Zwrot nadpłaty powinien zatem otrzymać do końca lipca 2005 r.

W przypadku tej nadpłaty prawo do żądania jej zwrotu wygasa 31 grudnia 2010 r.[/ramka]

W praktyce pojawiają się wątpliwości. Chodzi o to, czy termin złożenia wniosku o zwrot nadpłaty będzie dotrzymany tylko wtedy, gdy pismo podatnika trafi do organu podatkowego najpóźniej 31 grudnia danego roku podatkowego, czy też wystarczy, że podatnik prześle je pocztą (w tym wypadku decydować będzie data stempla pocztowego).

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie stwierdził, że oceniając terminowość czynności podatnika, w tym również złożenia wniosku o stwierdzenie nadpłaty, należy uwzględnić art. 12 § 6 pkt 2 tej ustawy [b](wyrok z 7 października 2010 r., I SA/Kr 1345/10)[/b]. A to oznacza, że decydować będzie data stempla pocztowego.

Zgodnie bowiem z art. 12 § 6 pkt 2 op termin uważa się za zachowany, jeżeli przed jego upływem pismo zostało nadane w polskiej placówce pocztowej operatora publicznego albo złożone w polskim urzędzie konsularnym. Pamiętajmy przy tym, żeby pismo nadać na poczcie. Jeśli wyślemy je np. kurierem, to wspomniany przepis nie znajdzie zastosowania i decydować będzie data otrzymania pisma przez urząd. 

[srodtytul]Zbyt długa kontrola[/srodtytul]

Na tym jednak nie koniec problemów. Miał okazję przekonać się o tym jeden z podatników. W 2002 r. złożył zeznanie PIT-36, wykazując w nim nadpłatę. Nie uzyskał jednak jej zwrotu, bo urząd skarbowy wszczął postępowanie dotyczące określenia zobowiązania podatkowego w PIT za 2001 r. i z niewyjaśnionych powodów prowadził je tak długo, aż nastąpiło przedawnienie zobowiązania podatkowego za 2001 r.

Decyzja wydana już po upływie przedawnienia (na podstawie której podatnikowi wypłacono nadpłatę, jednak niższą niż wykazana przez niego) została uchylona a postępowanie w sprawie umorzone. Podatnik odwołał się do drugiej instancji.

Zdaniem izby skarbowej w rezultacie uchylenia decyzji urzędu skarbowego i umorzenia postępowania podatkowego nastąpił powrót do zeznania podatkowego złożonego przez podatnika, zarówno w zakresie wykazanej tam wysokości nadpłaty, jak również terminu jej zwrotu – określonego w art. 77 § 1 pkt 5 op, czyli trzech miesięcy od dnia złożenia zeznania.

Tyle że w ocenie izby skarbowej wcześniej nastąpił skutek wynikający z art. 80 § 1 op w postaci wygaśnięcia prawa do zwrotu nadpłaty, albowiem wskazany w tym przepisie pięcioletni termin zaczął swój bieg z końcem roku kalendarzowego, w którym upłynął termin zwrotu.

W ocenie fiskusa op wyraźnie odróżnia wniosek o stwierdzenie nadpłaty od wniosku o jej zwrot. Nie przewiduje ona jednak, że prawo do złożenia wniosku o zwrot nadpłaty jest – tak jak prawo do złożenia wniosku o stwierdzenie nadpłaty – zawieszone w czasie postępowania podatkowego.

Zdaniem izby skarbowej podatnik mógł uchronić się od niekorzystnych dla siebie skutków prawnych, poprzez złożenie wniosku o zwrot nadpłaty. To dlatego że przerywa on bieg terminu wygaśnięcia prawa do zwrotu nadpłaty.

[srodtytul]Kogo obciążają zaniedbania fiskusa[/srodtytul]

Z argumentami tymi nie zgodził się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.

W [b]wyroku z 25 maja 2010 r. (III SA/Wa 2232/09)[/b] stwierdził, że jeśli podatnik nie miał realnych możliwości podjęcia działań w celu zapobieżenia niekorzystnym dla niego skutkom wynikającym z art. 80 § 1 op, choćby w postaci złożenia jednego z wniosków, o których mowa w art. 80 § 3 tej ustawy (bo cały czas, aż do upływu wskazanego tam terminu wygaśnięcia prawa do zwrotu nadpłaty, toczyło się wszczęte z urzędu postępowanie podatkowe dotyczące określenia wysokości zobowiązania podatkowego i wysokości nadpłaty), to należy przyjąć, że w tym czasie, określony w tym przepisie, pięcioletni termin nie biegnie. A to oznacza, że prawo do zwrotu nadpłaty jeszcze nie wygasło. Tym samym nie ma przeszkód prawnych, aby zwrot ten zrealizować.

Sąd stwierdził, że w art. 79 § 1 op mowa jest tylko o tym, że postępowanie w sprawie stwierdzenia nadpłaty nie może być wszczęte w czasie trwania postępowania podatkowego. Zdaniem sądu – choć nie wynika to jednoznacznie z przepisu – niecelowe byłoby również składanie wniosku o zwrot nadpłaty w trakcie trwania postępowania podatkowego, którego przedmiotem jest określenie wysokości zobowiązania podatkowego i wysokości nadpłaty.

Taki wniosek nie mógłby wywołać żadnych skutków prawnych czy to w postaci wszczęcia jakiegokolwiek postępowania, czy też uczynienia zadość wnioskowi podatnika, czyli dokonania zwrotu nadpłaty we wnioskowanej wysokości.

„Skarżący z przyczyn leżących całkowicie po stronie organu podatkowego i w rezultacie podejmowanych przez ten organ działań został pozbawiony należnych mu prawnie środków finansowych w postaci zwrotu nadpłaty podatku w wysokości wykazanej w zeznaniu podatkowym wraz ze stosownym oprocentowaniem – sam nie mając (...) realnych środków prawnych, żeby się temu skutecznie przeciwstawić” – wynika z uzasadnienia wyroku. Zdaniem WSA podatnik nie mógł złożyć wniosku o zwrot nadpłaty.

„Trudno byłoby oczekiwać i wymagać takiej przezorności ze strony skarżącego, aby mógł i powinien on przewidywać, iż (...) decyzja, pomimo wszczęcia postępowania w 2002 r. nie zostanie skutecznie wydana, a więc że nastąpi powrót do terminu zwrotu nadpłaty z art. 77 § 1 pkt 5 ordynacji podatkowej”.