Odpowiedzialność ta wynika z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=582ECDA0581859658EA2BD1E83B507D8?n=1&id=176376&wid=328885]ordynacji podatkowej[/link] oraz z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=DF3CEFDEA030C830B9C6769E763586DB?id=333804]ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych[/link]. Może ona obejmować wysokie sumy i stanowić znaczną dolegliwość dla członków zarządu. Dlatego istotne znaczenie mają okoliczności pozwalające na uwolnienie się od tej odpowiedzialności. Jedną z nich jest wskazanie mienia spółki, które może służyć zaspokojeniu niezapłaconych podatków lub składek.
[srodtytul]Bezskuteczna egzekucja[/srodtytul]
Zgodnie z art. 116 ordynacji – za zaległości podatkowe spółki z o.o., spółki z o.o. w organizacji, spółki akcyjnej lub spółki akcyjnej w organizacji odpowiadają solidarnie całym swoim majątkiem członkowie jej zarządu, jeżeli egzekucja z majątku spółki okazała się w całości lub w części bezskuteczna, a członek zarządu nie:
1) wykazał, że:
a) we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie zapobiegające ogłoszeniu upadłości (postępowanie układowe) albo
b) niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości lub niewszczęcie postępowania zapobiegającego ogłoszeniu upadłości (postępowania układowego) nastąpiło bez jego winy;
2) wskazuje mienie spółki, z którego egzekucja umożliwi zaspokojenie zaległości podatkowych spółki w znacznej części.
Przy czym odpowiedzialność członków zarządu obejmuje tylko zaległości podatkowe i składkowe z tytułu zobowiązań, których termin płatności upływał w czasie pełnienia przez nich obowiązków członka zarządu, oraz zaległości wymienione w art. 52 powstałe w czasie pełnienia obowiązków członka zarządu (art. 116 § 2 ordynacji).
Zasady te mają odpowiednie zastosowanie do należności z tytułu składek z mocy art. 31 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=333804]ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych[/link]. Zatem [b]dla przyjęcia odpowiedzialności członka zarządu spółki z o.o. za zobowiązania z tytułu niezapłaconych podatków lub składek na ubezpieczenie społeczne konieczne jest ustalenie, że zobowiązania te powstały w czasie pełnienia przez niego obowiązków członków zarządu[/b], przerodziły się w zaległości spółki, a egzekucja przeciwko spółce okazała się bezskuteczna. Tak też wskazywał [b]Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 3 marca 2004 r. (III AUa 477/03)[/b].
Członek zarządu może się zwolnić od odpowiedzialności za nieuiszczone składki lub podatki wówczas, gdy wskaże ZUS lub organowi skarbowemu nieznane dotychczas mienie spółki, które może być przedmiotem egzekucji i które pozwoli na znaczne zaspokojenie należności z tytułu tych składek lub podatków.
[srodtytul]Pokrycie należności[/srodtytul]
Przy czym nie jest tu wystarczające wskazanie jakiegokolwiek, czy tylko znikomego majątku spółki, (np. mało wartościowych ruchomości), aby uwolnić się od odpowiedzialności z art. 116 ordynacji, gdyż musi to być majątek pozwalający ZUS lub organowi skarbowemu w znacznej części uzyskać zaspokojenie niezapłaconych należności.
W ustawie brak jest definicji, co należy rozumieć pod pojęciem „w znacznej części”, ale w orzecznictwie przyjmuje się, że chodzi tu o mienie pozwalające na zaspokojenie należności co najmniej w połowie.
Tak też wskazywał [b]WSA w Gliwicach w wyroku z 1 października 2009 r. (III SA/Gl 772/09)[/b], stwierdzając, że wolą ustawodawcy było zagwarantowanie zaspokojenia należności względem Skarbu Państwa nie w dowolnej części, ale w stopniu znacznym.
Znaczny stopień zaspokojenia należy wiązać z taką sytuacją, gdzie spłata należności wobec Skarbu Państwa będzie realna, ponadto zaspokojenie dotyczyć będzie przynajmniej połowy należności. Nie jest również wystarczające wskazanie przez członka zarządu mienia, z którego egzekucja jest jedynie potencjalnie, przypuszczalnie możliwa[b] (wyrok WSA w Gdańsku z 27 stycznia 2009 r., I SA/Gd 657/08)[/b]. Musi to być bowiem mienie, z którego są faktyczne możliwości przeprowadzenia skutecznej egzekucji.
[ramka][b]Przykład[/b]
Adam Z. pełnił funkcję prezesa zarządu spółki X. Ponieważ spółka nie płaciła należnych podatków, a egzekucja z jej majątku okazała się bezskuteczna, urząd skarbowy wydał decyzję, w której zobowiązał Adama Z. do zapłaty 73 tys. zł. tytułem zaległych podatków.
Prezes złożył odwołanie do izby skarbowej, w którym wskazywał, że spółka ma jeszcze wierzytelności, z których można by prowadzić egzekucję pozwalającą na zaspokojenie należnych podatków.
Izba skarbowa jednak utrzymała w mocy zaskarżoną decyzję. Wówczas Adam Z. złożył skargę do sądu. Ten jednak ją oddalił. Uznał bowiem, że choć spółka posiada wierzytelności, to jednak nie jest to mienie o wartości pozwalającej na zaspokojenie znacznej części należności podatkowych. [/ramka]
[i]Autor jest sędzią w Sądzie Okręgowym w Kielcach[/i]