Jest to możliwe, gdy degustację organizuje firma handlująca alkoholem. Częstuje klientów po to, aby zachęcić ich do kupowania swoich towarów. Nie jest to wydatek na reprezentację, która jest wyłączona z kosztów.
Handlarz (producent) alkoholu serwuje go na degustacjach i spotkaniach promocyjnych nie w celu podnoszenia swojego prestiżu. Chce po prostu zareklamować swoje towary i zwiększyć sprzedaż.
[srodtytul]Reprezentacja wyłączona [/srodtytul]
Przypomnijmy, że zgodnie z art. 23 ust. 1 pkt 23 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=80474]ustawy o PIT[/link] (art. 16 ust. 1 pkt 28 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=3EC0892953EAF58605FEE453B6E7CBF6?id=115893]ustawy o CIT[/link]) nie uważa się za koszty podatkowe wydatków na reprezentację, w szczególności poniesionych na usługi gastronomiczne, zakup żywności oraz napojów, w tym alkoholowych. Tak więc wyskokowych napojów nie odliczymy wtedy, gdy wiążą się z reprezentacją.
Czy oznacza to, że urząd zaakceptuje zakrapiany poczęstunek w innych okolicznościach?
Niekoniecznie, trzeba bowiem pamiętać o postanowieniach ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Zabrania ona np. podawania i spożywania napojów alkoholowych na terenie zakładu pracy. Tak więc pracodawca nie rozliczy w kosztach alkoholowej imprezy dla pracowników, nawet jeśli nie wiąże się ona z reprezentacją.
[srodtytul]Reklama do odliczenia [/srodtytul]
Firma może natomiast odliczyć wydatki na działania reklamujące trunki, którymi handluje. Potwierdza to np. interpretacja Izby Skarbowej w Poznaniu z 8 maja 2009 r. (ILPB3/423-234/09-6/MC). Spółka, która produkuje i sprzedaje alkohol, chce zwiększyć sprzedaż swoich wyrobów. W tym celu zamierza umożliwić degustację potencjalnym klientom w lokalach gastronomicznych oraz w czasie różnych imprez.
Będzie też przekazywała próbki trunków hurtowniom, sklepom i lokalom. Ma nadzieję, że w ten sposób zapozna klientów z produktami i wyeksponuje swoją markę. Dzięki temu zachęci ich do zakupów. Rozdawane w czasie degustacji próbki będą miały nakładkę z informacją, że są to egzemplarze promocyjne.
Czy wydatki na przekazywany w ramach akcji promocyjnej alkohol mogą być kosztem?
Tak. Nie jest to bowiem działanie w ramach reprezentacji. Jak czytamy w odpowiedzi izby skarbowej: „wydatki związane są ściśle z prowadzoną przez spółkę działalnością gospodarczą polegającą na dystrybucji napojów alkoholowych, a ich celem jest zachęcenie potencjalnych nabywców do zakupu oferowanych przez spółkę towarów.
Zatem [b]poniesione przez spółkę wydatki na produkcję alkoholu przekazanego na reklamę (degustacje) mają charakter reklamowy oraz niewątpliwie wpływają na osiągane przez nią przychody, dlatego też mogą być w całości zaliczone do kosztów uzyskania przychodów”. [/b]Izba zastrzegła też, że działania spółki nie mogą naruszać innych przepisów, w szczególności ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
[srodtytul]Fiskus się zgadza[/srodtytul]
Podobnie było w sprawie rozpatrywanej przez [b]poznańską izbę skarbową w interpretacji z 28 stycznia 2009 r. (ILPB1/415-81/09-3/AMN).[/b] O rozliczenie wydatków zapytał importer win. Organizuje on bezpłatne degustacje dla klientów. Amatorzy wina częstowani są pełnowartościowym towarem, a nie próbkami. Daje to możliwość zapoznania się z trunkiem przed podjęciem decyzji o jego zakupie. Fiskus zgodził się, że wydatki na nabycie win, które zostały zużyte w czasie bezpłatnej degustacji, mogą być kosztem uzyskania przychodów.
Korzystne dla podatników stanowisko przedstawił też [b]Pierwszy Mazowiecki Urząd Skarbowy w Warszawie w interpretacji z 24 kwietnia 2007 r. (1471/DPR1/423/19/07/MK).[/b] O rozliczenie kosztów konsumpcji pytała spółka handlująca alkoholem. Organizuje ona spotkania, podczas których prowadzący opowiada o historii i procesie produkcji whisky. Gościom serwuje próbki poszczególnych gatunków. Spółka organizuje też degustacje w lokalach, podczas których reklamuje swoje produkty, rozdając np. ulotki.
To działania promocyjne mające na celu zwiększenie widoczności marki – argumentowała spółka. Przekazuje próbki swoich towarów klientom, po to aby mogli się z nimi zapoznać. Celem poczęstunku jest zareklamowanie produktów. Natomiast [b]z kosztów wyłączone są zakupy napojów alkoholowych, ale tylko takie, które mieszczą się w kategorii reprezentacji.[/b] Urząd się z tym zgodził.
[ramka][b]Wydziel zakupy alkoholu[/b]
Małe szanse na rozliczenie kosztów wysokoprocentowych napojów mają firmy, które częstują nimi podczas promocji innych produktów, szkoleń, imprez okolicznościowych.
Fiskus nie zgadza się na ich odliczenie. Tak było w sprawie rozpatrywanej przez [b]Izbę Skarbową w Warszawie interpretacji z 26 sierpnia 2009 r. (IPPB5/423-412/09-2/JC).[/b]
Spółka regularnie organizuje spotkania okolicznościowe dla personelu oraz ściśle z nią współpracujących osób. Ich celem jest lepsze zintegrowanie całego zespołu wykonującego zadania dla firmy, poprawienie komunikacji oraz zwiększenie satysfakcji z wykonywanej pracy. Zdaniem podatnika takie imprezy mają związek z przychodami. Powodują bowiem zwiększenie motywacji do pracy i wydajności.
Spółka argumentowała też, że gdyby nagle przestała organizować takie spotkania, personel mógłby odnieść wrażenie, że firma na nim oszczędza, nie dba należycie, nie docenia wysiłków.
To z kolei spowodowałoby całkiem odwrotne skutki niż oczekiwane. [b] Reasumując, spółka uważa, że może zaliczyć wydatki na organizację imprez do kosztów. Izba skarbowa zgodziła się z tym stanowiskiem, zastrzegając jednak, że musi wyłączyć z kosztów wydatki na alkohol.[/b][/ramka]